Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opieka nad babcią w zamian za mieszkanie?

Polecane posty

Gość gość

Opieka nad babcią w zamian za mieszkanie? Czy warto jeśli to babcia zaproponowała, ale ja się boję, że reszta rodziny zrobi mi za to piekło? Jak to jakoś rozwiazać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spisz dobrą umowę o przekazanie z babcią i wtedy będzie wszystko jasne (najlepiej weź poradę prawną). Musisz pamiętać że jest w prawie polskim takie coś jak zachowek. Czyli nawet jeśli w testamencie mieszkanie będzie na ciebie to rodzinna babci będzie mogła dochodzić praw w sądzie. Ustal wszystko prawnie + spokojnie ustal to z rodziną babci i powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech babcia zapisze TERAZ na Ciebie mieszkanie - wtedy jeżeli minie 5 lat unikniesz jakichkolwiek roszczeń innych spadkobierców, zachowków itp. Można to zrobić u notariusza, żeby babcia czuła się bezpiecznie należy zamiescic zapis o dożywotnim zamieszkaniu i korzystaniu z mieszkania na równych prawach (tj np z pokoju łazienki, kuchni). Mieszkanie będzie Twoje a babcia będzie miała prawa jak by była włascicielką- np sprzedać mieszkanie mogłabyś z babcią jako dożywtnim lokatorem - nie można jej wyprowadzić. Jeżei masz z nią dobre relacje powinna się zgodzic. Weż tylko pod uwagę że opieka nad babcią może Cie przerosnąc, babcia nie zawsze może być sprawna i zdrowa. ja pampersy zmianiac nauczyłam sie na babci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak babcia propnuje zrob jak radziłam, nie baw sie w testamenty czy spadki bo potem bedziesz miała problem z zachowakmi itp. A tak bedziesz włascicielką i nie bedzie spadku. A rodzine miej gdzies - po prostu niech babcia sama o tym powie na spotkaniu rodzinnym i ze to jej decyzja i zaufaj mi - miej wywalone na rodzine... znajdzie sie tylko do wyrwania kasy a nie do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba zartujesz! Rodzina jest przeciez, wiec widac ze tylko na kase lecisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka zapytała jak zrobić to napisałam.... jeżeli chce się opiekować to najlepsze wyjście. Ja wiem ile "pomaga " rodzina w przypadku Alzheimera - jedna babcia która zyje, i rak i chemioterapia przezuty sranie pod siebie wymioty - druga babcia juz zmarla:-( u mojej koleżanki babcia tez rak- rodzina znalazła się po jej śmierci nawet w szpitalu ich nie było... i znaleźli się po mieszkanie.... ale we wszystkich 3 przypadkach temat załatwiono jak pisałam ( o czym nie wiedzieli) wiec dostali gowno które się należało - wcześniej był plan spłaty mojej babci poza spadkiem ale po tym co się wydarzyło sama zabronił am rodzicom o tym myśleć... ile razy słyszy się o wyrodnych dzieciach? Znam przypadek ze spadek wzięto o rodzica pochwała opieka spoleczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pochowała nie pochwała.... a ty nie myśl że autorka na kasę leci sama myśli jak to rozwiązać. Chyba ci zal ze sama nie masz takiej babci...bo mnie życie nauczyło ze do majątku masz duża rodzinę ale do pomocy juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pieniędzy są wszyscy, do roboty i pomocy niema nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz przemyslec czy podołasz opiece jak bedzie bardzo zle, czy bedzie Cie stac na opieke jak bedziesz w pracy (przy azhaimerze grozi Ci zalanie, wybuch gazu, zabawa zapałkami i pożar, ucieczki z domu)czy bedziesz w stanie nie spac po nocach i zmieniac kroplówki, pampersy, leczyć odleżyny, wozic do lekarzy, na naświetlania, badania.... musisz wziąć wszystkie opcje pod uwage-także najgorsze i jeżeli jestes zdecydowana zrób jak mówiłam.Jeżeli nie to daruj sobie i zostaw temat mieszkania swojemu rodzicowi (dziecku babci) i jego rodzeństwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asmenka
Hm, coraz więcej osób ma taki problem, z jednej strony chętnie by się mieszkanie wzięło,z drugiej zajęło babcią, a z trzeciej nerwy o to, co pomyśli reszta rodziny. Przy okazji polecam poczytać więcej w temacie http://www.roman-adwokat.pl/blog-5.html takie umowy użytkowania wieczystego, bo to wcale nie takie hop siup jak się może na pierwszy rzut oka wydawać. I porozmawiac z rodziną, może jakoś po ludzku po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynym sposobem na uniknięcie zachowku jest DAROWIZNA Z DOŻYWOCIEM. Nic nie da przepisanie mieszkania wcześniej, bo darowizny wchodzą do masy spadkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i mądrze radzicie, ale warto wziąć pod uwagę, co na to rzeczona babcia?? Nie byłoby z jej perspektywy rozsądne takie rozwiązanie i trudno mieć do niej pretensje jeśli się nie zgodzi (ja bym się nie zgodziła).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko umowa dozywocia rozwiaze problem w przyszlosci ale chcacy ja zawrzec trzeba sie liczyc ze sporymi kosztami( wartosc mieszkania jest decydujaca w tym przypadku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw dostan papierek. Sorry przykre ale prawdziwe . Zajmowałam ske babcia która ma 4 dzieci . Babcia żadnej formalności nie dopełnia mimo że dzieci miały ja w d***e musiałam się nią zajmować. Mieszkam w tym domu od urodzenia . Teraz zostaje z niczym. A prawnie ? Nikogo nie obchodzi zexjestem yu zameldowana tak jakby mnie nie było . I zostałam z niczym . Bez pracy trochę ulrcialo mi życia bo musiałam siedzieć e domu mając 21 lat i to nawet całe wakacje . Sorry za błędy pisze z tel . Mówię ci miej pewność że tak się stanie ..bo ja nawet od nikogo dziękuję nie usłyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale jak babcia będzie żyła 110 lat i ciebie przeżyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby testament jest ale bez daty . Masakra jakas mowie wam . Niestety ale czasem trzeba być wrednym. Codziennie się boję ze RODZINKA coś odwali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech babcia dokona darowizny za zycia mieszkania na ciebie, wylaczajac je ze schedy spadkowej i z wpisem o duzywotnim zamieszkaniu w nim. bedziesz wlascicielka i cala rodzina po jej smierci bedzie mogla pluc jadem ale nic ci nie zorbia. zachowek nie ma miejsca w przypadku darowizny za zycia, zwlaszcza z wylaczeniem jej ze schedy spadkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opieka nad Babcią zwłaszcza własną jak najbardziej. Nawet bez mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No super "niech babcia" tylko babcia nie musi na takie niekorzystne dla niej rozwiązanie się godzić i nawiasem mówiąc, uważam, że przekonywanie starszej osoby do wyzbycia się wszystkich aktywów jest po prostu nieetyczne. Może i babcia jest stara, ale nikt z Was nie potrafi przewidzieć kiedy i na co to mieszkanie jej się przyda, nie mówiąc o tym, że naprawdę autorka może umrzeć pierwsza i zostawić starszą osobę bez dachu nad głową. Nie traktujcie jej jakby już leżała w grobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapis dozywotniego mieszkania babci nie pozostawi jej bez dachu nad glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozostawi w prostej sytuacji, gdy będzie na tyle słaba, że nie będzie mogła sprzeciwić się woli silnej, wykształconej osoby z dostępem do netu i forsą. Sorry, ale dopóki babcia żyje powinna mieć możliwość zmiany decyzji, bo nikt nie wie co go czeka jutro. Równie dobrze autorka może za rok być narkomanką. Albo babcia pozna miłość swojego życia z którą zechce zamieszkać. śmiejcie się, ale życie naprawdę pisze różne scenariusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaden testament ani zadne dozywocie! Jestem w trakcie zalatwiania sprawy przepisania domu na corke a wlasciwie to moja mama a babcia corki chce to zrobic, rozmawialam z notariuszem jaka opcje wybrac ale jest tylko jedna ktora jest nie do ruszenia przez rodzine w przyszlosci. Notariusz, podatek pcc, wpis do ksiegi wieczystej wyniesie ponad 5 tys.przy wartosci domu 240tys. W przypadku autorki tylko dozywocie wchodzi w gre poniewaz po smierci babci rodzina podwazy testament a od darowizny nawet z prawem sluzebnosci bedzie zobowiazana do wyplaty zachowku. Pamietaj autorko ze babcia jest juz chora i bedzie tylko gorzej wiec albo zawrzecie umowe dozywocia jak najszybciej albo wycofaj sie z tej sytuacji bo bedzie ciezko a po smierci babci bedziesz padnieta fizycznie i psychicznie i na dodatek zostaniesz z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×