Dlaczego faceci przerywają flirt? Dlaczego się wycofują?

Flirt w pracy, jeszcze w zeszłym tygodniu patrzył na mnie bez przerwy, lustrował, jego spojrzenia byly naprawdę gorące, z napięcia miedzy nami aż gęsto było. On zaczal ten flirt... A teraz nagle przestał na mnie spoglądać, wydaje sie jakiś obojętny :( Taka bylam szczęśliwa, myslalam, że może cos z tego wyniknie, a tutaj przychodzę dzis do pracy i totalna obojętność, w piątek jeszcze było zupełnie inaczej... Jakie moga byc przyczyny takiego wycofania faceta? W trakcie flirtu, do niczego więcej nie doszło!!! Dodam, ze facet jest ode mnie 10 lat straszy, ale wolny i bezdzietny, moze ma to znaczenie. Doradźcie, co zrobić, żeby znowu wszystko wróciło, jego zainteresowanie? Czy w ogóle mogę coś zrobić?

Po twoim zachowaniu i tekstach stwierdził że to jednak nie to. Tak delikatnie mówiąc :P

Moje zachowanie w niczym nie odbiegało od jego. To byly glebokie spojrzenia w oczy, uśmiechy. A tekstow żadnych nie bylo. Jakiś czas temu on probowal ze mna flirtować, ja wtedy nie bylam chętna (bylam po rozstaniu), ale w zeszlym tygodniu zrobiło sie gęsto miedzy nami ;) I tak bylo jeszcze w piątek :( A teraz jest zupełnie inaczej, nie wiem, czemu taki obojętny się nagle zrobił. Mogę jakoś sprawić, żeby flirt wrocil?

no może nie dałaś po sobie poznać, ze jesteś zainteresowana i olał sprawę. To jest jedna z przyczyn.

jestem w podobnej sytuacji, tylko w mnie to trawalo dłużej bo prawie pół roku, flirt, dwuznaczne rozmowy, telefony... i teraz nagle od miesiąca zobojętniał, jest starszy ode mnie 15 lat wolny, bez dzieci... czuje się rozczarowana bo myslałam ze cos z tego będzie, ciagle o nim myśle :(

w pracy sie pracuje. zbiornik jest od flirtowania

Jakiś czas temu nie dawalam, bo bylam po rozstaniu, musialam trochę odpocząć od spraw damsko-męskich, ale w zeszlym tygodniu juz dalam mu wyraźnie do zrozumienia, że jestem zainteresowana. I on tez to odwzajemnił... Co sie mogło przez weekend zmienić? :(

Po pierwsze, może to być spowodowane brakiem wyraźnego sygnału ze strony kobiety. Często kobietom się wydaje, że wysyłają taki sygnał, ale w trzech czwartych przypadków one nie są zupełnie zauważane przez mężczyzn, bo do nich trzeba dość wprost i odważnie, a nie te wszystkie przysłowiowe uśmiechy, które dla faceta nic nie znaczą. Zwłaszcza jak dziewczyna miła i uśmiecha się do wszystkich. Po drugie, nie uznajecie prawa faceta do przemyślenia pewnych spraw. Ludzie mają mózgi i rozważają pewne sytuacje, niektórzy faceci uznają, że lepiej się w dany flirt jednak nie pakować.

do nich trzeba dość wprost i odważnie xx xx byleby tylko nie przedobrzyć :D

Gosc 13.56 Dokladnie. Flirt to tylko flirt, nic wiecej. Jak kobieta daje do zrozumienia,ze jest chetna mezczyzna moze uznac,ze jednak nie. Ma prawo. To problem kobiet,ze traktuja flirty jak cos nie wiadomo jak powaznego

nie tylko kobiety tak to traktuja xx xx kiedyś chlopak zarzucil mi wycofanie sie. krzyczał, że flirt to dla wielu osób jest coś poważnego i że przez takie podejscie jak moje to faceci sie wieszaja, bo flirt to jest zapowiedz czegos powaznego. o!

E, nie zmyślaj ta wyżej, nie ma takich facetów. Chyba że to jakiś desperat był.

Yyy cycki?

nie zmyslam. co wiecej od dobrych 5lat soczyscie mnie nienawidzi i daje temu czesto ujscie.