Osoby 25plus Czy jesteście zaczepiani przez ludzi za bycie kawalerem czy panną?

Mnie ludzie wręcz nękają. Ciągle pytania kiedy w końcu kogoś znajdę, kiedy będę miał żonę, kiedy zostanę ojcem. To jest beznadziejna sytuacja. Niedługo będę miał 25 urodziny i jestem prawiczkiem i nigdy nie byłem w związku. Nie czuję się samotny, nie potrzebuję i nie chcę być w związku tak jak i seksu. Dlaczego ludzie tego nie mogą zrozumieć?

Bo żyją stereotypami wmawianymi w kościele.

Tylko orły latają samotnie

A to taki wielki problem?

Nie przejmuj się! Masz dopiero 25 lat, ja znam męzczyzn, ktorzy ożenili się dopiero po 40- tce! Widocznie jeszcze Twój czas nie nadszedł, przyjdzie pora- poczujesz potrzebę posiadania żony i dzieci.

Gość 21:33 , a co ty tam piszesz o porze, niektórzy nie mają, bo ich po prostu nie stać na chłopaka, dziewczynę i tyle . Jak by było tak dobrze, to by nie było kawalerów, panien , co do ludzi dziwią się, bo sami mają rodziny , i tak się śmieją z samotnych.

gość dziś - co to znaczy " nie stać na chłopaka czy dziewczynę", bo ja tego nie rozumiem?

jest coś takiego jak społeczna psychoza,gdyby była np. moda na poglądy że małżeństwo to rutyna ,śmierć miłości,znudzenie ,a nawet depresja to by się pytali kiedy skończysz z tym małżeństwem bo robisz sobie krzywdę,ludzie lubią naśladować innych i wszelkie odstępstwa ich niepokoją :-) także odetchnij i patrz na nich tak jak potrzeba