Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy poród rodzinny moze wywołać u partnera jakas traumę ?

Polecane posty

Gość gość

Witam Moj partner sam , dobrowolnie chce byc przy porodzie oczywiście cieszy mnie to ,ze nie bede w tej trudnej jak i pięknej chwili sama ale z drugiej strony obawiam sie ze moze miec jakiś uraz do mnie a nawet niechęć i obrzydzenie do seksu . Bardzo go kocham i nie chce zeby mnie sie brzydził.Znajomi opowodaja ,ze z parterem jest łatwiej i polecają poród rodzinny ale ostatnio szperający w internecie natrafiłam na opinie ze lepiej rodzic samej bo facetowi odechce sie seksu . Moj parter chce byc przy porodzie ale pewnie dlatego ze jego wszyscy koledzy uczestniczyli w tym wydarzeniu a on moze nie chce byc gorszy i zawieść mnie . Jakie sa wasze doświadczenia kogo sie posłuchać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby miał uraz to kiepsko by to świadczyło o jego dojrzałości i miłości do ciebie..ale jeśli sie obawiasz a nie chcesz być sama to poproś o towarzyszenie siostrę/mamę/babcię/ciocię lub przyjaciółkę a nie faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chcialam przy porodzie mamy, babci itd zeby mnie tam ogladaly...tzn no nie ukrywajmy ale narzady sa odkryte...... Zalezy od faceta, jesli to typ czlowieka ktory przelacza program jak operuja czlowieka itd to lepiej zeby nie byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On sie słosci jak tłumacze mu ze moge byc sama wiec chyba chce byc ale tyle sie tego naczytałam ze facet moze chcieć byc przy porodzie ale pozniej tego nie wytrzymuje i ma do kobiety obrzydzenie. Bardzo proszę jak to było u was czy zauważycie ze poród rodzinny zmienił waszego mężczyznę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy czy jest mezczyzna czy cipą. co to znaczy brzydzil kobiety, która wydaje na swiat jego dziecko. w potwornych bolach. Wy kobiety nie robcie niedojd z facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś na kafe był facet co miał traumę z tego powodu bał się że przygniecie żonę czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chodzi o to, ze bedzie czul obrzydzenie. Jakby nie patrzec jak sie zagoisz dojdzie do zblizenia i on bedzie sie martwil czy cie nie zaboli itd itp tylko czy on jest na tyle twardy ze jak bedziesz rodzic i natna cie nozyczkami czy nie zemdleje? Zapytaj sie go o to, bo wiesz faceci z pozoru to twardziele,ale wiesz mi ze w takiej sytuacji prawie kazdy wymieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej kolezanki maz byl przy porodzie i chyba jakas trauma mu zostala. Opowiadala ze bardzo dlugo czekala na seks, a on sam dziwnie sie zachowywal w lozku, jakos nie specjalnie chcial ja "tam" piescic, nie wiem jak jest teraz bo nie mam kontaktu z nia ale ja tam bym nie chciala faceta przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli tonie byl prawdziwy facet. dziwne ida na wojne, morduja innych nieraz torturują. a przy porodzie mimoza nagle. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze moj oartner oglądałam poród na YouTube czego ja nie potrafiłam obejrzeć i mowi ze to noc takiego a w szkole rodzenia zapewniali nas ze osoba towarzysząca nie widzi akcji na dole .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche zle rozumiesz ;) na wojnie to by im nie przeszkadzalo ze sie obca krew leje i wnętrznosci latają, moj mąz jest taki,że jak się skalecze to nie potrafi patrzec na ta rane, nie z obrzydzenia,ale raczej z tego że to krew bliskiej osoby, ale jak sobie prawie palca odrąbał to oglądał tą rane kazdego dnia, ja natomiast nie moglam na to patrzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×