zaprosił mnie na wesele...

w niedzielę zaprosił mnie kolega na wesele jako osoba towarzysząca, poznaliśmy się na sylwku przez znajomych, podszedł do mnie tańczyłam z nim i trochę pogadaliśmy i koniec. W maju znów spotkaliśmy się na imprezie przez znajomych , znów zagadywał trochę pogadaliśmy i gdy przez chwilę zostaliśmy sami zapadła niezreczna cisza, i tak się urwało znów, przyznam podoba mi się, Teraz zaprosił mnie na wesele- szczerze mówiąc z d**y bo nie spodziewałam się tego , oczywiście się zgodziłam, ale mam z nim coś słaby kontakt co prawda do wesela 3 tygodnie ale odpsiuje mi na fb co drugi dzień albo co kilka godzin, mimo ze niby na fb jest? co myślicie?

Masz słaby kontakt z nim, bo tak piszesz i tak pewnie myślisz, że nie wsposób zrozumieć ;-p

Wiesz co, poczytaj sobie taki portal http://www.weselewawa.pl/ Znajdziesz tam wiele ciekawostek i porad innych osób, które mają podobny problem. Moim zdaniem powinnaś po prostu go zapytać "a co Ty taki zajęty że tak długo nie odpisujesz?" ;) Może sam odpowie :)