Czyli mam szansę na atrakcyjnego mężczyznę jeśli

Nie cuduje jak inne laski, ktore sledza kazdy trend mody i nawet gdy cos jest zwyczajnie glupie czy brzydkie to i tak to kupuja, bo "modne"? Nawet na normalne rzeczy nie mam parcia jak np torebka Michaela corsa, wielkie marzenie większości dziewczyn a dla mnie to po prostu droga torebka, jednak dbam o siebie i ubieram się z gustem, jestem ładna, mam ladna twarz, figurę, fajny charakter, więc moje pytanie czy mam szansę na atrakcyjnego mężczyznę który lubi się chwalić dziewczyna i wygląd jest dla niego ważny ?

Sorki, CZY zamiast CZYLI w temacie - pisze ze smartfona i samo wskoczylo i nie zauważyłam.:O

Wy to jednak jesteście puste.

Masz masz nie cuduj.

Następna prozna lala. Tak na pewno ktorts cie wydyma. Szczęśliwa?

niestety twój brak parcia nic nie zmienia,jestes idiotką,myslisz ze oni się znaja na jakichś durnowatych torebkach,to wy macie nasrane we łbach

albo nie powiem ci tak,szanse maja tylko kretynki z torebka corsa

Nie o torebkę corsa chodzi tylko modne ubieranie,styl bycia, ja nie mam w zwyczaju gonić za moda, zakładać insta i wrzucać zdjęcia jedzenia, robić relacji z czegokolwiek, chodzić po droższych sklepach itd jestem taka normalna choć zadbana po prostu uważam ze to glupie , wiec chyba nie jestem prozna?!

Brzydkich facetow zostawia sie dla brzydkich kobiet a ja skaleczona życiem nie jestem żeby brać brzydala

niezly z ciebie skunkswensyn:)

Słucham?:)

18:20 - chcesz ATRAKCYJNEGO faceta, który chce chwalić się dziewczyna i iej wyglądem co oznacza że sama też chcesz się nim chwalić i jego wyglądem. No rzeczywiście nie jesteś prózna :D

jesli nie ulegasz trendom ani modom jesteś inteligentna,ja też tak mam mimo że czasem stać by mnie było na coś drogiego,mężczyźni nie zwracają uwagi na takie bzdety jak marka torebki,raczej patrzą na ogólny wygląd,czy jestes zadbana i zgrabna

Zazwyczaj atrakcyjni faceci chca sie chwalic kobieta, brzydcy zreszta tez tylko ze zwykle nie maja kim . Facet to jednak facet. Ja nie mam takiej potrzeby, patrzę na cos innego i nie jest to dla mnie ważne żeby mój facet podobał się innym, ale też źle czulabym się z kimś nieatrakcyjnym, seks i te sprawy, poza tym nawet patrzenie na taka brzydsza twarz czy ogolnie wprowadza w zły nastrój. Proznie to brzmi? Trudno, ale taka jest prawda i w gruncie rzeczy chyba kazdy jest prozny w takim razie tylko nie kazdy glosno o tym mowi albo i może nie zdaje sobie z tego sprawy.