nie wiem co sie dzieje ale coraz więcej ludzi upija się u mnie na osiedlu

coraz więcej sąsiadów upija sie i organizuje pijackie imprezy u nas na osiedlu.to nie jest osiedle bloków tylko domów,ale naprawde prawie kazdy jest uzalezniony od alkoholu.to nie jakas patologia bez pracy itd -normalni ludzie którzy zarabiają dosyc dobrze w wiekszosci w polsce albo pracuja za granicą.co weekend znieraja sie wspolnie przy ogniskach i grillach i upijają się na potęgę..wódka tam leje sie strumieniami.. na glowe spokojnie wypijają po calej bitelce flaszki albo więcej. czy to wg was nie jest juz alkoholizm?moja sąsiadka uwaza ,że to nie alkoholizm bo oni normalnie ida do pracy w poniedzialek i nie olewaja obowiązków tak jak jes to u alkoholików.ale moim zdaniem takie codzienne picie w domu wieczorem a potem co weekend regularnie to juz chyba zakrawa na alkoholizm.

Rezultat panujacej w polsce na przemian komuny i socjalizmu. Gdyby wygral Korwin to taka patola zdechla by z glodu i zostali by sami porzadni ludzie. Ale wy wolicie glosowac na PiSy PO Nowoczesny SLD PSL - to i patrzcie jak patologia sie ladnie rozwija. :)

człowieku ja piernicze ?głosowac na Korwina jak to dureń jakie ma osiągniecia! czym sie wykazał? poco pleciesz o durnotach chcesz coś zmienic weź tłustą d**e i zrób coś !

15:00 robie - w wyborach glosuje na Korwina. :)

O polakach można powiedzieć że to antysemici i alkoholicy. Nie wiem w jakim stopniu jest przewaga jednych nad drugimi, ale to w zasadzie bez znaczenia. Cały świat nas tak postrzega aczkolwiek to uogólnienie.