Myślałem że jest aniołem a okazała się wyrachowana jedzą

Naprawdę się rozczarowałem, ta gorycz którą czuje sprawia mi wręcz ból i czuje się upokorzony. Jak zapomnieć o tym ze kogoś takiego w ogóle znałem?

opowiedz nam o jej wyrachowanych jędzowatych zachowaniach, to ci pomożemy o niej zapomnieć

ustawiła cię w roli sponsora ciuszków, kosmetyków, itd.? wykorzystała cię w celach matrymonialnych (dziecko, 500+, pułapka na ciążę)? zdradzała cię? była z tobą tylko po to, by wyrwać w ten sposób twojego najlepszego kumpla? kurczę, serio jestem ciekawa, dlaczego anioł stał się nagle wyrachowaną jędzą. a może skrzywdziłeś anioła i zaczął tak gwałtownie trzepać skrzydełkami, że wzniecił tym burzę piaskową. :P

ona pewnie jest aniołem, tylko wyczuła, że masz do niej słabość ...;)

Ona ta słabość miała pierwsza albo tylko mnie oszukała. Chciałem się tylko wyzalic ale to nie pomaga, więc lepiej pójdę spać

a to dlaczego oszukała? a może jesteś jednym z tych, co olewają dziewczynę miesiącami a potem obrzucają ją błotem, że się wycofała w swój świat i zamknęła w sobie, hm?

To jej to powiedz

albo jednym z tych, co to jedno robią, drugie mówią, a trzecie myślą. przy czym dziewczyna nie jest informowana o niczym, tylko po fakcie dostaje etykietkę "wyrachowanej jędzy", bo ucieka przed zranieniem i oszukaniem.

jeżeli dziewczyna najpierw jest miła i sympatyczna, a z czasem staje się nieufna, wycofana i cyniczna, to najwyraźniej coś po drodze schrzaniłeś, a teraz udajesz greka. ani anioł nie jest jedzą, ani jędza nie jest aniołem. anioł to anioł, jędza to jędza.

myślałam że jest odważnym przyzwoitym lojalnym człowiekiem a okazał sie draniem tchórzliwym bawiącym sie moimi uczuciami,knującym za moimi plecami z innymi kłamcą i manipulantem...uciekłam bo by mnie ranił do konca życia,zobojętniałam

Tak a ja myslałam, że jesteś szczery w swoim postepowaniu ale sie myliłam, I nic od ciebie nie oczekiwałam nie schlebiaj sobie ale wtamtej chwili liczylo się tylko co ty chcesz twój chwilowy kaprys. W dodatku sposób w jaki chciałeś mi dac coś do zrozumieiam był nadzwyczaj okrutny, juz teraz wiem, że nie żywiłeś żadnych pozytywnych uczuc do mnie w tamtej chwili. Masz nikczemną naturę, ja to wiem, i nie ukryjesz tego, możesz siebie oszukać, dziewczyny z którymi piszesz ale nie mnie. Wiesz co czuje teraz zobojętnienie totalne na mysl o bliższych relacjach, czuje litość dla wszystkich tych krórzy uważają inaczej, mam wrażenie że są słabi i nawini. I wiesz, co nie czuje juz złości, przykrości, ani nie czuje żadnych potrzeb jestem jak głaz, totalnie wypruta z uczuć. I jak możesz stawiać się w roli pozycji skrzwydzonego, kiedy to ty mnie rozczarowałeś, nie na odwrót. Nie chce już ciebie ani nikogo, jest mi dobrze samej ze sobą w końcu odnalazłam spokój i równowagę. A ty usuń się raz na zawsze.

A nienawidzisz mnie bardzo dobrze, ja za to na myśl o tobie nie czuje nic.

I też myślałam, że jesteś aniołem, wyrachowany c***u, idź uciekaj oszukać i zwieść od początku byłeś wcieleniem zła

Następnym razem nie myśł fjutem.

powinieneś zostać wygnany z lwiej ziemi

o tototot nie myśl chujem, i nie nastraszaj tak piórek, bo nie każda chce cie usidlić na zawsze, czasem coś nie musi oznaczać, czegoś.

wiec po co zaczynac jak nie na zawsze?

To sobie zadaj to pytanie

Ogólnie, to nic dla mnioe nie znaczysz, więc jeśli pozwolisz opuszcze to dyskusje i wróce do mojego k***wsko spokojnego od jakiegoś czasu życia.

czy tylko ja mam wrazenie, ze w tym temacie pisalo ponad 10 roznych osob? uroki kafe ;)

własnie pisala jedna tylko podszywała się pod różne osoby :)

jedna prawdziwa , dwie opłacone i wynajęte

O popatrz jakie to życie okrutne, najwidoczniej musiałeś bardzo źle potraktować tą dziewczynę że stała się taka chłodna.

Provo.s

Autorze, skoro już zacząłeś to dokończ, bo teraz będą Ci imputować jakieś swoje chore projekcje. No chyba, że to prowo :P

tu stęka jedna lafirynda olana przez żonatego. trzeba było głupia d***** szkód mu nie wyrządzać to może roochał by cię dalej po kątach. sama dałaś mu zajęcie a teraz jęczysz i pierdzisz na przemian?

prowo

Yhym