Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy maksymalnie najpózniej powiedzieć rodzinie o ciąży ?

Polecane posty

Gość gość

Mam jedno dziecko już i teraz prawdopodobnie jestem w drugiej ciąży . Przy pierwszym rodzina jak się dowiedziała była nie do zniesienia , wciskano we mnie jedzenie a jak nie chciałam to byłam zła bo nie dbam o dziecko i jak ja tak mogę , na każdym kroku zaczęło się pouczanie , wydzwanianie po każdych wizytach , straszenie mnie jak np, nogi mocno mi puchły lub komuś się nie podobały wyniki . Najbliższej rodziny nie mam . Jeśli ciąża się potwierdzi a wszystko na to wskazuje to powiem tylko mężowi a rodzinie najchętniej powiedziałabym jak już brzuch byłby mocno widoczny . Mam w rodzinie takie osoby co o wszystko od razu wypytują , jak na jakimś przesłuchaniu . Myślicie że będzie to nietakt z mojej strony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra przyrodnia powiedziała własnej matce jak się już brzucha nie dało ukryć, więc wiesz. Rób jak uważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslę, że najpóźniej to tak przed północą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana-Twoje życie, Twoje ciało, Twoje dziecko. Rób tak, żebyś żyła w zgodzie ze sobą i była zadowolona. Nie żyjesz dla innych. I gratuluję!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co zrobić . Poczekałabym spokojnie to końca 4 miesiąca , ale też trochę obawiam się co zaczną mówić jak powiem że to już prawie 5 miesiąc . W sumie często się odwiedzamy i normalnie powiedziałabym gdyby oni w tej sytuacji zareagowali normalnie , teściowa potrafił mi nawet wygarnąć to że bardzo dużo przytyłam i na pewno sie obżeram , miałam wielowodzie i obrzęki , a na początku podstawiała sagany pod nos . Traktują mnie jak jakieś dziecko niepełnosprytne , dziecko za mało je , wciskają słodycze , za zimno . Po porodzie na drugi dzień po wyjściu teściowa wpadła z rana i zaczęła mi sprzątać i gotować obiady , lamentując że mieszkanie nie wysprzątane i wszystko zle robię przy dziecku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×