Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oennaoena26

facet pracoholik, jego pracownica

Polecane posty

Gość oennaoena26

Pierwszy raz opisuję swój problem na tym problemu, ciekawość odpowiedzi wygrała. Narzeczony cały czas opowiada o swojej pracy, nawet jeśli na chwilę zmienimy temat - zaraz powraca do pracy i o opowieściach o swojej uroczej koleżance-pracownicy. Nie należę do zazdrośników, jednak większość kobiet byłaby przynajmniej lekko znużona ciągłym wysłuchiwaniem, co też tego dnia nie poczyniła inna kobieta, z którą ten spędza całe dnie. Oczy mu się wtedy świecą, rumieńce pojawiają, ona zaprasza go na miasto i spotkania, niby z grupą, 3-osobową lub większą, a to z nim najlepiej się bawi...Idzie nawet wtedy, kiedy nie musi i nie byłby potrzebny. Do mnie ma zupełnie inne podejście. Gdy koleżanka wypytuje go o szczegóły życia, ten ucieszony reaguje jak chłopiec czekający na zainteresowanie. Ona dotyka, droczy się, chwali, udając, że nie ma mnie wtedy w pobliżu. Niestety przybrało to takiej intensywności, że chyba właśnie przez tę kobietę doprowadzimy do rozstania. Nie chcę stawiać mu ultimatum, kazać wybierać. Może trochę boję się, że wybrałby ją... coraz gorzej czuję się w tym trójkącie. Jest mi już duszno, żałuję jednak, że to taki powód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywista sytuacja, odejdź pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odejdz od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytulmacz jemu i zapytaj sie czym zyje i kim? Powiedz mu wprost ze juz w nie smak to idze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelulmm
ta koleżanka z pracy twojego faceta to typowa jędza która podkrada facetów. Zwykłe d*pki są w takie zapatrzeni, prawdziwi mężczyźni takich unikają. Twój to zwykły, niedowartościowany d*pek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli udaje że nie ma cie w pobliżu to zwykła suczka w rui prymitywna:-) zostaw go,niech ją przeleci ,szybko mu przejdzie,takie sa wyjątkowo nudne ,a jak będzie chciał wrócić to go dręcz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z opisu wynika, ze on jest w niej zakochany, a przynajmniej zauroczony. Zakończyłabym ten związek, czym dłużej jestes w tym trójkącie, tym bardziej będzie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×