Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy będę musiała zawiesić działalność żeby móc pobierać kosiniakowe?

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoś wie? Planujemy z mężem w przyszłym roku drugie dziecko. Ale nie mogę się dowiedzieć jak to wygląda na działalności. Macierzyński nie istnieje w mojej sytuacji bo nie zarabiam na tyle żeby móc sobie koło 1000 zł wpłacać na chorobowe. Poza tym bez sensu to trochę :o na umowach o pracę idą sobie na macierzyński i mają tyle ile na umowie a nie muszą przed ciążą i w trakcie ponosic dodatkowych kosztów w takich kwotach ech...mniejsza o to. Pytanie jak w temacie ;) wiem, że kosiniakowe dostanę tylko czy moja działalność w tym czasie może normalnie funkcjonować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pomóżcie autorce. Przecież same bizneswoman tu podobno siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja słyszałam że to się w ostatnich latach zmieiło i będziesz miała ten zasiłek ! ja jak rowadziłam DG w latach 2000-2005 i urodziłam dziecko to g****o dostałam. Jak dziecko chore i firma zamknięta też nic ne dali ,a teraz podobno się zmieniło na korzysc przedsiębiorcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mogłabym wziąć sobie pracownika albo stażystkę z UP i działalność mieć normalnie otwartą i dostanę kosiniakowe przez rok na urodzone dziecko tak? To by mnie bardzo cieszyło bo nie chciałabym likwidować działalności a potem na nowo jej otwierać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile co miesiąc placisz zusu i czy płacisz składkę chorobowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej opłaca się Tobie zawiesić i np. zarejestrować w urzędzie pracy żeby mieć ubezpieczenie, bo wtedy nie musisz opłacać składki zdrowotnej, a to prawie 300zł.. Możesz też prowadzić dalej i być na macierzyńskim, ale wtedy musisz opłacać sobie składkę zdrowotną. Są plusy i minusy. Jak zostaniesz przy działalności tzn. jej nie zawiesisz, to możesz później zawiesić po macierzyńskim i przejść na wychowawczy. A jak zawiesisz to nie mam pojęcia czy przysługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie płacę chorobowego. Płacę nie całe 500 zł, jestem jeszcze na niskim zusie. Płacę społeczne i emerytalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt ci dokładnie tutaj nie powie bo to są ustawy ,różne kruczki, zanim podejmiesz jakieś kroki ,wez dwie stówy i zanwestuj w prawnika specjaliste w.s DG. i nie powierzaj nikomu ,zwłaszcza stażyście opieki nad firmą bo pójdziesz z torbami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja płaciłam zus preferencyjny i nie było jeszcze kosiniakowego. Nie zawiesiłam i przeszłam na macierzyński, dostawałam jakieś grosze które ledwo starczały na opłacenie składki zdrowotnej. Później przeszłam na wychowawczy (zawiesiłam działalność). Głównie dlatego nie zawieszałam, bo chciałam żeby przysługiwał mi wychowawczy, a poza tym chciałam, żeby okres macierzyńskiego wliczał mi się w staż pracy. Jednak z tego co wiem, to chyba w przypadku działalności niestety się nie wlicza, więc był to czas stracony. Dodatkowo pamiętaj, że na macierzyńskim nie możesz pracować tzn wystawiać faktur itd, bo jeszcze będą tobie kazali składkę na ubezpieczenia społeczne odprowadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, że zawieszenie i zarejestrowanie się w UP mi się nie opłaca. Wynajmuję lokal, wsadziłam kasę w remont. Musiałabym pozbyć się całego towaru i wyposażenia a potem żeby otworzyć działalność na nowo inwestować kasę od zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na niskim zusie płaci się składki zdrowotne. Są zawarte w tych 500zł :) Z tego co pamiętam to około 270zł (co rok inna kwota). Poza tym macierzyński przysługuje tylko wtedy, gdy opłacasz pełną składkę zdrowotną, tzn też tą nieobowiązkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:00 To nie jest tak, że powierzyłabym komuś działalność. Nad wszystkim ja bym opiekę sprawowała. Chodzi o to, że fizycznie z noworodkiem, niemowlęciem etc. nie będę w stanie tutaj być przez 8 h tak jak sklep jest otwarty. Potrzebowałabym po prostu sprzedawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie możesz przejść na macierzyński jak chcesz prowadzić działalność tzn. wystawiać rachunki, chyba że masz pracowników, ale wtedy nie wiem jak sprawa wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:02 No otóż to. A ja płacę tylko te co są obowiązkowe. Po prostu nie zarabiam na tyle żeby jeszcze płacić dodatkowo coś ZUSowi...musiałabym tam wpłacać to co mam dla siebie praktycznie czyli prowadzić tę działalność dla samego prowadzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zus ma teraz echat, to zapytaj. Czeka się długo na połączenie i przełączają po działach, ale dostaniesz odpowiedź. Zapewne dość zawiłą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w podobnej sytuacji. Na preferencyjnym zusie nie opłaca się być na macierzyńskim. To czy go wogóle dostaniesz zależy od tego jak długo prowadzisz działalność. Kiedyś było to minimum pół roku, teraz nie wiem czy nie rok. Będąc na macierzyńskim musisz opłacać sobie składkę zdrowotną (-300zł od kosiniakowego). Niestety taki los kobiet przedsiębiorców, wszyscy mają nas w d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to przerabiałam. Niestety w Polsce bardziej opłaca się być osobą bezrobotną+ najlepiej samotną matką niż uczciwie pracować i odprowadzać składki. Miałam podobna sytuację. Zawiesiłam działalność na 12 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie wiem, że na macierzyński nie mam co liczyć. Dlatego zainteresowałam się kosiniakowym i wiem, że należy się kobietom prowadzącym DG, które nie są upoważnione do pobierania zasiłku macierzyńskiego. Tylko nie wiem czy działalność może normalnie pracować w tym czasie. Najkorzystniejsze byłoby wzięcie stażystki bo wtedy wszystko pokrywa UP co związane ze stażystką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasny gwint no co by człowiek nie chciał zrobić to wiatr w oczy... :o O nierobów w tym kraju bardziej się dba niż o ludzi, którzy dorzucają się do budżetu państwa. Smutne to :( Jeszcze mi jeden pomysł chodzi po głowie. Mianowicie. Zamykam działalność całkowicie. Moja mama, która pracuje normalnie ma umowę na stałe, otwiera działalność na siebie. Wtedy ZUS nie zjada bo chyba tylko społeczne się dopłaca? Spokojnie może tutaj kogoś zatrudnić a ja dalej bym się wszystkim zajmowała jak do tej pory. I wtedy mogłabym zarejestrować się w UP jako bezrobotna i pobierać kosiniakowe bez żadnego "ale". Dobrze myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie radzę kombinować. Zus teraz wszystko sprawdza, również rodzinne powiązania. U mnie w 8 miesiącu ciąży byli na kontroli, żeby sprawdzić czy na pewno mam brzuch. Serio :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po roku czasu znów otworzyć na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak byś musiała dawać mamie na społeczne, to na jedno Tobie wyjdzie. Poza tym nie wiem czy taki numer przejdzie. A może po prostu daj sobie spokój z tym macierzyńskim skoro to w sumie niewiele daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:17 No to już jest przesada :o dokumentacja lekarska nie wystarczy? I L4? Przecież żaden ginekolog nie wypisze L4 na ciąże, która nie istnieje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z twoich planów. Na macierzyńskim nie możesz działać. Musiałabyś już teraz kogoś zatrudnić, a nie dopiero jak urodzisz. Inaczej jesteś traktowana jak działalność jednoosobowa. Przy działalności więcej niż jedna osoba musisz pracownikowi składki opłacać, a na to chyba ciebie nie stać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dać sobie spokój i rok czasu w domu spędzić za darmo podczas gdy lenie i darmozjady żyją sobie z moich podatków :) No tego by brakowało...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie planuję iść na macierzyński tylko pobierać KOSINIAKOWE. A to chyba nie ma ze sobą nic wspólnego? Czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z 14:17 Tak, serio byli u mnie, mimo że dopiero w 8 miesiącu przeszłam na l4. Pojawili się żeby sprawdzić o 8 rano jak leżałam w łóżku i otworzyłam w szlafroku i wyglądałam jak czupiradło.. Oczywiście chorobowe dostałam dopiero po ich wizycie, która "nie wykazała nieprawidłowości"....... Natomiast pytanie podchwytliwe brzmiało: "Dlaczego lekarz wypisał pani zwolnienie?". Odpowiedź prawidłowa brzmi: "Zalecił wypoczynek, ciąża zagrożona". Wtedy masz spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosiniakowe to taki macierzyński, dla osób, którym urlop macierzyński nie przysługuje tzn. nie mają umowy o pracę, są bezrobotne. Natomiast wraz z wejściem w życie kosiniakowego podniesiono również najniższy macierzyński do kwoty 1000zł netto. Dotyczy to głównie kobiet prowadzących działalność i opłacających składki preferencyjne. Dodatkowym newsem jest fakt, że obecnie nawet osoba bezrobotna (o czy mało kto wie), może iść na tzw. wychowawczy, który liczy się do stażu pracy i podczas którego zus odprowadza za kobietę składki. W tym celu należy złożyć do zus wniosek o sprawowanie osobistej opieki nad dzieckiem. Można być na wychowawczym przez okres 3 lat (max. do ukończenia przez dziecko 4 roku życia) lub dłużej w przypadku dziecka niepełnosprawnego. Dodatkowo gdy jesteś samotną matką możesz ubiegać się o zasiłek wychowawczy a nawet dodatki do zasiłku wychowawczego. Żyć nie umierać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyjdzie na jedno. Sklep "zarabia na siebie" tzn. mam co miesiąc na wszelkie opłaty, towar na bieżąco oraz zawsze coś zostaje mi dla siebie. Więc gdyby mama to otworzyła na siebie to de facto koszta by mi się skurczyły o składkę zdrowotną...ona tylko miałaby to otwarte po prostu. Wszystkie przelewy byłyby robione z jej konta włącznie z opłatami lokalu no i z właścicielem byśmy się dogadały żeby umowę na nią przepisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×