Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

podziwiam ludzi ktorzy maja dzieci ja sie za bardzo boje przeciez to ogromna odp

Polecane posty

Gość gość

odpowiedzialnosc za życie i los drugiej zywej istoty i tez wielkie obciążenie przecież można stracić prace jak wtedy zapewnić byt dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz to jak wiersz Odpowiem Ci tak samo Mogę stracić pracę, ale pracę ma też mąż Dlatego zdecydowałam się być mamą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz w sumie nie wiemy co będzie za godzinę jutro czy rok :-) ale wiesz zadręczanie się tym sprawia że ludzie przestają żyć bo zapominają aby żyć dziś teraz :-) a warto żyć dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta co liczy na męza... hahahahhahahahahhaha faceci to najbardziej zawodne i zdradzieckie istoty na swiecie licz predzej na swoich rodzicow a dziadkow dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*****lnięta jesteś i chrzanisz frazesy! Ludzie mają dzieci "od zawsze" i jakoś dają radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:27 ja wiem, że całe mnóstwo kafeterianek ma kijowych mężów, ale mój taki nie jest. A gdyby coś się zmieniło, są alimenty. Mój mąż kocha dzieci i wiem że by się ich nie wyparł, a z racji dużych zarobków sąd zasądziłby mu spore alimenty, tak że dziecko z głodu by nie umarło :P P.S. Na rodziców też mogę liczyć, bardzo hojni i pomocni, jeszcze nie tak starzy ludzie. Liczę też na siebie, dlatego pracowałam już na studiach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prace mozna stracic mozna tez sobie znalezc nową ;) odpowiedzialosc wielka ale wynagrodzona wielką miloscia . moze tego nie zrozumiesz bo nie masz dzieci ale jak moje mi mówią KOCHAM CIE MAMO to tak jakbym pana boga za nogi złapała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:27 Lecz się idiotko. Widać prowadzasz się z c****i a facetami. Ja i pewnie gość z 16:20 mamy za mężów PRAWDZIWYCH mężczyzn, odpowiedzialnych, za dzieci gotowych życie oddać. A nawet gdybyśmy się rozstali i im odbiło, to ja osobiście jestem zabezpieczona swoją pracą, wykształceniem i ...alimentami męża bo nie jestem z gołodupcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 16:31 16:34 zgadzam się z Tobą. Gdybym się bała każdego ryzyka, nic bym nie miała i nic nie osiągnęła. A o dzieciach od lat marzyłam, ale wstrzymywały mnie niedokończone jeszcze wtedy studia i brak mężczyzny, z którym chciałabym je mieć. Teraz mam wszystko to, więc mam też dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:35 dokładnie to samo uważam. Jak coś się stanie, to mam też swoje wykształcenie i możliwości. Poza tym zanim urodziłam to mam te kilka lat pracy w CV zaznaczone więc nie jest tak że zaczęłabym od zera :) Też mam dobrego męża i też nie gołopupca :) pozdrwiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale zycie nalezy postepowac odpowiedzialnie, w kazdej jego dziedzinie.Ale macierzyństwo nie jest wyjatkiem, a czyms naturalnym dla istot zyjacych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja, tak jak gość z 16.20 i 16.35 i 16.38 też mam dobrego meza, nie golodupca :P Ludziska za kogo wy za mąż wychodzicie, że macie takie obawy...jakby każdy tak myślał to by dzieci wcale nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgadnij ile procent facetow opuszcza zone jak urodzi sie niepełnosprawne dziecko uwaga 80 PROCENT!!! praktycznie każdy zatem a wy im tak wierzycie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no no no dobry maz=nie gołod***ec:D duzo kasy =lepszy maz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:58 robiłaś badania z Sorbony lub Uniwersytetu Jagiellońskiego? Czy posiłkujesz się danymi z Pudelka, Onetu i innej dziadowni? Mniemam, że z Pudla i Onetu. A poza tym piszę ci już n-ty raz, że liczę na siebie bo skonczyłam studia i mam mozliwosc dostać pracę w razie co po macierzysnkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:00 to ty postawiłaś sobie między tymi zdaniami znak równości, zastępując głupotą swój brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem. Napisałam dobry mąż - taki, co kocha mnie i dzieci. A to że nie jest biedny to druga sprawa, bogactwo nie czyni go dobrym męzem, bywają bogaci a chamy. Mój poza tym wzbogacił się jak juz bylismy razem wiec zamknij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.58 "a wy im tak wierzycie" x nie no padłam :P. Komu mamy wierzyc jak nie mężom? Tobie? :P, bo się czegos w internecie naczytałaś?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś zgadnij ile procent facetow opuszcza zone jak urodzi sie niepełnosprawne dziecko uwaga 80 PROCENT!!! praktycznie każdy zatem a wy im tak wierzyciepechowiec.gif xxx tak jest, zauwazylam ze ojcowie/dziadkowie glownie komplementuja male dzieci za slodkosc i urode. a moim mescy znajomi jak leci w tv cos o chorych/niepelnospr.awnych, to zaraz zmieniaja kanal, wychodza po jedzenia albo wykrzywiaja twarz. dobrze wiem jacy oni sa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mówie ze za dużo czytasz w internecie! naczytasz się takich gupot a potem się boisz. a komuś co chcesz udowodnić?ze maja złych mezów?widocznie ja jestem w tych 20%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a urodzilas niepelnosprawne dziecko, że wiesz ze maz w tych 20 procentach jest i ze was nie opusci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×