Szczepnienie na rotawirusy a kolki

Witajcie! Jestem mamą 8 tygodniowej córci. Córeczka praktycznie od urodzenia ma kolki. Teraz stanęłam przed kwestią zaszczepienia na rotawirusy szczepionką Rotax i nie wiem co robić. Szczepić czy nie. Czytałam, że mogą być po niej różne powikłania. Będę wdzięczna za każdą opinię.

Hej Mój syn nie miał powikłań po tej szczepionce w ogóle a tak się dodatkowo złożyło, że jednocześnie z nią miał podane pneumokoki i 6w1 i nic. Myślę jednak, że to indywidualna sprawa i zależy od organizmu. Nie da się generalizować w przypadku szczepionek.

Nikt więcej się nie wypowie?

Kochana znam ten dylemat. Mój syn od 14 dnia życia miał potworne kolki. Ważył też bardzo mało (niska masa urodzeniowa). Z tych powodów zdecydowaliśmy się ograniczyć szczepienia do niezbędnego minimum. Odpuścilismy zatem również rotawiusy. Od kilku pediatrów słyszałam, że nasze obawy nie były uzasadnione. Czy faktycznie? Tego się nie dowiemy. Moja intuicja podpowiadała mi, żeby tego dziecku oszczędzić, bo jakieś ryzyko powikłań jednak zawsze istnieje. Powiem Ci jednak tak, jeśli zamierzasz posłać dziecko wcześnie do dużej grupy dzieciaków (żłobek, klubik etc.), to lepiej zaszczepić na rota i pneumokoki, bo ryzyko zachorowania jest bardzo wysokie, a problemy i powikłania z tym związane są paskudne :/

zgadzam si e z orzedmówczynią, każde dziecko inaczej reaguje, ale szczepienia nie mają raczej wpływu na nasilenie kolek. Ja na rota nie szczepiłam ale na pneumokoki tak.

Mi jeden starszy doświadczony pediatra doradzil żeby nie szczepic na rotawiris jeżeli dziecko ma problemy brzuszkowe no i nie szczepilam