Ja 26 on 47 lat, czy to ma sens?

ma dziecko trochę młodsze ode mnie, jest po unieważnieniu małżeństwa przyczynowo skutkowym ze tak powiem, nie chce tu pisać dlaczego ale to nie wina ani jego ani jego bylej..dziecko mnie akceptuje, rodzice jego też, moi tez...ale jakos boję sie..znamy się od ponad roku, nie doszło między nami do niczego póki co, z początku była to relacja na odległość ale już nie jest..wszystko super bo dogadujemy się i w ogóle, pociąga mnie, coś czuje ale się boję..boję sie przywiązać ze względu na różnice wieku jaka nas dzieli mimo ze się widzimy nie odczuwamy tej różnicy ale jednak mam o niej świadomość..co robić ;(

nie. zadnych dzieci

co żadnych dzieci? możesz rozwinąć swoją wypowiedź?

Nie ma sensu

Czemu? dziecko jest dorosłe i już żyje po swojemu ze tak powiem..chce być samodzielne i ojciec tego nie zabrania a mnie twierdzi ze akceptuje i rozmawiamy normalnie

autorko, odpowiedź jest NIE, inna epoka rolnicza

jedyne co mi w nim przeszkadza to zbytnio już pomarszczony napletek. czy to z racji wieku?

Nie,Nie ! za 20 lat będziesz jeszcze fajna babka ,a na karku będziesz miała opiekowanie sie dziadkiem ,jesli oczywiście dopisze ci szczęście i nie zdarzy sie wcześniejszy wylew ,bądź zawał.Wez sobie chłopaka mks.5 lat starszego i ciesz sie życiem,słuchajcie tej samej muzyki ,oglądajcie wspólnie filmy - cieszcie sie życiem...

Żeby miał 37 - 40 to moze i by sie udalo ale dluzsza mete?? On juz co naajlpesze przezyl a dzieki Tobie bedzie miał kolorowo na starosc. Jest chociaż robotny i przystojny??

Też uważam ze to zbyt duża różnica, to całe pokolenie. Na dobrą sprawę mógłby być twoim ojcem. Teraz ci to nie przeszkadza ale z roku na rok ta różnica będzie coraz bardziej widoczna

Musisz być potworną pasztetówą, że masz branie tylko u starych pryków, których jara głównie twój PESEL :O Mam nadzieję, że chociaż przy forsie jest, to się stuningujesz za jego szmal, a potem poszukasz sobie rówieśnika.

U nas jest podobna różnica, tylko troszke mniejsza bo ja mam 27 a on 46

07:43- Hmm, czy chodziło Ci o to, że ja i autorka lubimy jeść pasztet na śniadanie? Ja uwielbiam, właśnie mój facet umie przygotowywać świetny polecam ;) a tuningować się nie muszę, wystarczy, że ostatnio on stuningował swój samochód, ja i tak jestem ozdobą do niego :)

Lisaw masakra sama siebie zjechalas buahahhahahaha zal Ciebie.

08:07 - idiotko nadajesz sie tylko do ciagniecia lachy starym ramolom

oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=1MSTO3JnDNg

Kobiety z powodu nie zakonczenia fazy fallicznej z powodu kompleksu elektry, upodabniaja sie zachowaniem i wygladem do swojej matki, chcac rywalizowac tym samym o ojca. To jest tez powod dla ktorego kobiety wybieraja duzo starszych facetow (jak autorka) i podobnych do swych ojcow. :)

tak, ciagnie mnie do alkoholikow, furiatów, z duzymi brzuchami - jak tatus :)

Autorko, ja jestem w identycznej sytuacji, wszystkie dane sie zgadzaja, jakbym czytala o sobie :) i sama sie zastanawiam, czy to ma sens... ta presja otoczenia jest okropna. Ludziom wszystko przeszkadza.

10:52 świadomie cię nie ciągnie, wypierasz natomiast te ciągotki do nieświadomości, aż w końcu przejmują władzę nad tobą. To się dzieje, za każdym razem gdy mówisz "to było silniejsze ode mnie". :)

g.owno wiesz o moich upodobaniach. w zupelnosci wystarczylby mi taki klon Fabianskiego. rzadko podoba mi sie ktos mocno starszy :)

pomimo wszystko jak by się to nie skończyło to mogą pozostać miłe wspomnienia, a tak tych wspomnień może nie być...

albo trauma :O

jest bardzo przystojny właśnie, i chyba bardziej aktywny ode mnie, bo jego praca tego wymaga, to nie jest tak jak ktoś tu pisze ze nie mam brania u chłopakow w moim wieku, bo mam dość duże powodzenie...bardziej to ja ich wszystkich odrzucam bo zwyczajnie do żadnego nic nadzwyczajnego nie czuje to nie widzę sensu związku..wcześniej miałam dwóch chłopakow rówieśników on jest pierwszym z takich starszych...pociąga mnie bardzo, wiem ze by o mnie dbał i ogólnie złe by mi z nim nie było napewno bo to wspaniały człowiek tylko ten strach bycia blisko z kimś kogo mogę stracić, tego boję się chyba najbardziej

aaa i jeszcze odnosząc się do komentarza ze coś tak wybralam podobnego do ojca...nie nie, on nie jest podobny do ojca, przeciwieństwo praktycznie..i nigdy mi miłości rodzicielskiej nie brakowało bo rodzice mieli duży udział w moim życiu i miłości z ich strony nie brakowało mi bo zawsze miałam to poczucie ze jestem dla nich ważna więc to nie jest żaden syndrom jakiś tam...ten facet zresztą sam wydaje mi się mniej dojrzalszy ode mnie..bo czasem zachowuje się jak 20 latek, ale podoba mi się to w nim bo świetnie się dogadujemy

Nawet czytać się nie chce. Dziecko szuka tatusia? Co, z twoim jest coś nie halo? Jak można się podkładać staremu capowi??? Czy wy durne jesteście?

Gość 02:05 ----* skoro Ci się nie chce czytać to się lepiej nie wypowiadaj bo gadasz coś na co powyżej już odpowiedzialam i nie będę drugi raz tłumaczyc bo ,,tobie się nie chce " mnie to nie obchodzi ze Ci się nie chce czytać, zwyczajnie nie komentuj skoro niczego mądrego do dyskusji nie wprowadzasz.