Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość nie wiem co z urlopem

Samotni jak spędzicie urlop?

Polecane posty

Gość gość
Worc do bylej i po problemie. Moze jeszcze jaki fajny prezent dostaniesz. Swieta niedlugo, czas prezentow, znowu bedziesz mial problem co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Ok zdjęcie postaram się wstawić. Tak jak wcześniej pisałem do Ustrzyk Górnych mam około 550 km. Po dzisiejszym dniu mam przejechane niewiele ponad 700km. Dziś dzień leniucha na Soliną. Pracuje w największej firmie transportowej w naszym kraju. Jestem dyslektykiem. Tu na forum kilkanaście miesięcy temu zacząłem traktując to jako formę walki ze swoją przywarą. Nie zraża mnie to, że ciągle przegrywam tą nierówna walkę. ,,nie wszyscy mogą wszystko"Wirgiliusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jesiennie
Fajny topik, miło się czyta, niewiele takich normalnych tematów na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30tceee
Tak, u nas jest spokojnie,zapraszamy:) Gdzieś zniknęła koleżanka ze Szczecina? hmm...to musiałam nie zauważyć Twojego wpisu o kilometrach,ja jestem z Wlkp.i ode mnie to też spory kawałek w Bieszczady. Dyslektykiem?No coś Ty! Nigdy bym nie powiedziała, bo piszesz super, nawet myślałam,że zawodowo się tym zajmujesz;) Jeszcze trochę i powrót...Żal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Dziś ostatni dzień. Wczoraj wdrapalem się na Poloninę Wetlinską, Chatka Puchatka- Smerek. Dziś w lasach w okolicy Cisnej. Jutro pożegnanie tej uroczej krainy i powrót na ziemię położoną na poziomie około 170m npm.. Polska to piękny kraj. Na Podlasiu też jest pięknie. Podobnie jak na pobliskich Mazurach. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia67
Ja ostatnio pojechałam z koleżanką do Wrocławia. Pochodziłyśmy sobie po Rynku i natrafiłyśmy na klimatyczną restaurację http://restauracjaokrasa.pl Napełniłyśmy swoje żołądki, a później dalej na miasto. Musze przyznać, że jedzenie było bardzo dobre, dawno tak się nie najadłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Jeśli ktoś Wam powie że Bieszczadach nie spotkacie niedźwiedzi to mu nie wierzcie. Może i nie są szczególnie niebezpieczne, ale ciśnienie potrafią podnieść i pomóc zapomnieć o wszelkich bólach i niewygodach. Po dzisiejszym dniu wiem coś więcej o tym.. Możecie uważać mnie za mitomana i tchorza..kto chce niech wierzy, kto chce niech nie wierzy i pokona odcinek niebieskiego szlaku z Roztoki do Majdanu przez Harlatę właśnie teraz.... Jutro powrót do domku . Było świetnie, pogoda wręcz idealna, atmosfera na szlakach, tych ludnych podobnie. Cieszy i to bardzo, że dla tak wielu osób się chce. Niezależnie od wieku mają w sobie determinację by tu być. Niekiedy powolutku pokonywać kolejne metry w drodze na szczyt. Podziwiam tych wszystkich którzy mają czas zjeść śniadanie, obiad na zboczu góry. Może nie tak wykwintne jak w lokalu na dole. Za to z jakimi emocjami. Spokój, cicha rozmowa, milczenie na zewnątrz, w sercu burza radości. Pozdrowienia z Bieszczad. Do zobaczenia za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc Wrzesien! Milo z Twojej strony, ze opisywales swoje wrazenia. Urlop mozesz zaliczyc do udanych a za Bieszczady zaliczone. Wspomnienia sa najpiekniejsze i zostaja na zawsze. Akumulatory naladowane do nastepnego wypoczynku. Idziesz z marszu do pracy czy mozesz jeszce "odpoczac" po urolpie? I co? Mamy czekac do nastepnego roku na Twoj***arwne opisy???? Nie........:-)) Zycze Ci szczesliwej drogi powrotnej do domu :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30tceee
gośc wrzesień Kolejny emocjonujący dzień za Tobą. Ja zawsze podziwiałam ludzi ,którym się COŚ chciało. Ja jak gdziekolwiek jechałam sama,to często słyszałam "A co Ty tam będziesz robić?,"A po co tam jedziesz"?Ręce opadają.Ludzie nie umieją korzystać z życia,niby maja pieniądze, jeżdżą,ale znam i takich co w w górach są a siedzą w basenie i hotelu cały dzień a będąc nad morzem ani razu nie byli na plaży.Nie rozumiem tego,i nie chcę. Urlop miałeś super.Powinieneś być z siebie dumny;) Polska jest piękna ,masz rację,ludzie nie doceniają tego co NASZE. I tak się właśnie zastanawiam co tu z naszą"3" kafeteryjną będzie?Po urlopie i koniec wątku?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30tceee
I ja również życzę SZczęśliwego powrotu do domu,jedź bezpiecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta po 30, wlasnie... co teraz z nami bedzie?;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Dzieki za dobre słowo. Bardzo. Do pracy wracam w poniedziałek. Ten temat tworzą wszyscy tu obecni. Urlopiki zaczynają się kończą. Mój nastepny dłuższy wyjazd, będzie wyjazdem na narty. Po wysokim sezonie, na przełomie lutego i marca. W tym okresie nie ma już kolejek do wyciągów, tłoku na trasach. Za to będą z nośne temperatury. Można szaleć do woli i bić własne rekordy głupoty i szybkości.. Białe szaleństwo..to nie tylko slogan, to się dzieje. A jak smakuje, czekolada, herbatah na stoku.. Pisząc to się usmiecham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jesiennie
Jak czytam te opisy to choćbym Bieszczad na oczy nie widziała to wiedzialabym jak tam jest. . Piękny topik tworzycie, dzięki takim przyjaznym ludziom takie miejsce jak to nabiera sensu. Pozdrawiam Was bez wyjątku i może warto byście jakiś wypad zorganizowali wspólnie? Podczytujaca z Beskidów które też są piękne jak każdy zakątek naszego kraju..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Gość gość
Czesc wrzesien! Fajnie, ze jestes juz w domu. :-)) Miales do przejechania ok. 700km. Ile czasu potrzebowales ? Jak droga? Na Tobie mozna polegac....;-))) Zdjecia sa poprostu przepiekne. Doskonale ujecie momentu! Potrafisz uchwycic chwile! To trzeba Ci przyznac! Doskonale pokrzepienie duszy podczas dlugich zimowych wieczorow . Do kobiety po 30. Po obejrzeniu zdjec juz pewnie wiesz, gdzie w przyszlym roku pojedziesz :-))) Jak minal dzien? Jesien sie zbliza duzymi krokami...... jeszcze wprawdzie nie zlota ale pogoda jest fantastyczna aby jak najdluzej! Pozdrawiam Was serdecznie :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesien
Hej raz jeszcze. Dziś przejechałem niewiele ponad 500km. warunki na drodze idealne, a że jechałem powoli, to potrzebowałem na to około siedmiu godzin. W sumie podczas tej wycieczki przejechałem 1443km. Ile przeszedłem, tego jeszcze nie policzyłem. Myślę że około 90km. teraz to już bez znaczenia. Dziewczyny jeśli już nie w tym roku , to w następnym musicie zaszczycić swoją obecnością Bieszczady, krainę ludzi pozytywnie zakręconych. A tak w ogóle, to ja żałuje ,że nie udało się mi namówić żadnej z Was na ten wyjazd (bez podtekstu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Lubie szybciej jezdzic ale to jest bez znaczenia. Mysle, ze wiecej( niz 90) masz kilometrow "na liczniku" ;-)) Teraz czeka Cie pranie, ulubione zakupy i dluuuuugi weekend! To jest pozytywna wiadomosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30ttcee
Gość wrzesień Dobrze ,że bezpiecznie dotarłeś do domu. Zdjęcia są przepiękne, ja w przyszłym roku muszę, MUSZĘ tam być,cokolwiek by się nie działo. Zazdroszczę Ci tego wyjazdu.Uwierz mi,że gdyby nie to,że jak Ty wyjeżdżałeś to ja wracałam do pracy po urlopie,to pojechałabym,15 minut jestem spakowana i gotowa do drogi he he. Tak,w sumie kilka osób tu jest...może faktycznie warto by pomyśleć o jakimś wspólnym wyjeździe gdzieś? Hmm..Co myślicie?;)Nie mówię,że dziś ,jutro,ale ...KIEDYŚ tam. Coś czuję ,że Bieszczady to będzie moja miłość od pierwszego wejrzenia:) Mam nadzieję,że będziemy tutaj zaglądać o temat będzie nadal "żył". Ja się zastanawiam gdzie by tu pojechać na weekend listopadowy....Powoli można już coś planować dla pokrzepienia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30ttcee
hmm..:( ale tu pusto:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Hej Na urlopiku jest fajnie. Wczoraj pranie dziś prasowanie. Słucham ,, za głośno'' ZAZ. Słoneczko od rana przez okna do mnie zagląda. Na przejażdżkę rowerową kusi...Kto wie. Może po obiedzie, do lasu lub do parku. Widok z balkonu mam nieciekawy. Żadnych gór, tylko parkingi i bloki. Trawniki, krzewy i drzewa to za mało. Wszystko zbyt uporządkowane, zbyt techniczne, zurbanizowane..Ja nie jestem anankastą. Datego lubię ZAZ, lubię jej szczery głos, beztroskę, szaleństwo w nutach zawarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30tceee
To teraz szara rzeczywistość. Brakuje mi tych opisów z Bieszczad.Czytając je czułam się jakbym chociaż troszkę tam była. Kiedy dokładnie wracasz do pracy? Wykorzystaj jeszcze te dni na jakiś rower/może jeziorko.Pogoda ma jeszcze być ładna. Kiedy następny wyjazd?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Jutro do pracy na7:00. Wcale mi się nie chce. Na urlopie jest fajniej. Popołudniu przejechałem rowerkiem 45 km . Byłem z córeczką i 18 500 innych osób na meczu pszczółek z Pogonią Sz. 0:0, a mogło być 9:2. I tak minęła niedziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30tceee
TO chyba normalne,że po urlopie nie chce się wracać do pracy,ale szybko człowiek się przyzwyczaja. Córeczka ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Praca już mnie wchłonęła. Porwał wir zdarzeń. Taka dygresja. Pracuje na stanowisku, na którym czynności powtarzalne, schematyczne stanowią niewielki procent. Ciągle coś nowego, nowi pracownicy, nowe problemy i to sprawia, że dzień pracy mija mi bardzo szybko. Na meczu byłem z pełnoletnią coreczką. Aczkolwiek na stadionie było bardzo dużo kobiet, a w sektorach rodzinnych i dzieci. Niektóre szokowaly elegancją, ładna sukienka, szpileczki itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was! Po krotkiej nieobecnosci melduje sie ponownie! Fajnie,ze nadal tu jestescie! Zycze Wam milego i slonecznego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćwrzesień
Wzajemnie, miłego dnia pomimo ,,uroczej aury". Nic tylko przed kominkiem(którego nie mam)na mięciutkiej skórze, z gorącym napojem w ręku drapać po karku miłą, równie leniwą rodaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to, co kotki lubia najbardziej ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chłopak zapraszał na wspólny wyjazd to nie znalazła się żadna do towarzystwa,a teraz to liczą że topik będzie ktoś podtrzymywał :-O i jeszcze się dopytywały i wnikały w Jego pobyt i czas spędzony w bieszczadach ! nie pomyślała żadna jak musiało mu być tam przykro samemu,a on jest zbyt miły i kulturalny by wam pojechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×