Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zazdroszczę koleżance. Jej dziecko ma wszystko a moje nie

Polecane posty

Gość gość

Z koleżanką rodziłyśmy w podobnym terminie. Tydzień różnicy. Często wychodzimy razem na spacery,pijemy kawe to u mnie to u niej. Ona ma dla dziecka dosłownie wszystko. Bardzo dużo ubranek ( ja mam tylko po kilka każdego rodzaju),u jej dziecka w łóżeczku jest masa maskotek(u mojego nie ma ich wcale),ona kupiła elektryczny bujaczek i matę edukacyjną(mnie nie było na to stać. Ona ma już kilka grzechotek,karuzelkę nad łóżeczko a ja nie. Ma wkład do wanienki,ja kłade małą na pielusze tetrowej.. Ona ma kilka kocyków,rożków itp a ja jeden kocyk i to taki zwykły jednokolorowy. W ogóle u niej kącik dla dziecka wygląda dużo lepiej niż u mnie ( naklejki na ścianach przy łóżeczku,maskotki,po leczka na drobne rzeczy dla małego) ma tak ładnie,kolorowo.. U mnie po prostu stoi łóżeczko i tyle. Nawet wózek ma ładniejszy.Dwa foteliki samochodowe..przewijak a ja? Ja nie mam nic. Moja koleżanka się nie wywyższa,nie sprawia wrażenia że jest lepsza ale wydaje mi się że tak myśli. Czuje sie gorsza i też chciałabym żeby u mnie tak to wyglądało ale mnie nie stać. Jest mi przykro jak patrze na jej dziecko,moje nie ma takich luksusów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieniądze i luksusy to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko? Moje tez ma generalnie wszystko, ale mysle ze jest mu bez roznicy czy przewijam je na przwijaku czy na lozku, czy ma 3 foteliki czy jeden, czy jezdzi w stokke czy no name. Karuzele, mate itd mozesz kupic uzywane za pare grpszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co... Ja też z tych,, ubozszych ",ale tak potrafię urządzić, ubrać, wykombinować, że wyglądem moje dziecko nie odbiega od tych,, wypasionych ".Inna sprawa że raczej skupiam się na rozwoju dziecka niż na tym, co ma, albo mieć powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Twoja sytuacja finansowa jest tak tragiczna,ze nie mogłaś się przygotować przez miesiące ciąży?Mozesz wszystko kupic za grosze np.na olx.Ja rozłożyłam wydatki na caly okres ciąży i jakos dalam rade q przygotować chociaż tez nie mamy dużo pieniędzy.ot na codzienne wydatki bez szaleństw.bujaczek karuzela wkład do wanienki to nie sa luksusy o maskotkach juz nie wspomnę.Nie załamuj soe tylko rusz głową.Jak słyszę matki które po porodzie rozkładają ręce bo się nie przygotowaly to wcale mi ich nie żal.nie dowiedziały się o ciazy w chwili porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa nie mam wkladu do wanienki. Wanienka za 160 pln a i tak myje dziecko w zlewie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co rodzin dziecko, jedlismy nie stack cie na podstawowe rzeczy? Co bedzie dalej? Z weekendu sa wieksze wydatki, kursy, prywatne lekcje, wakacje, studio... Biedne dziecko... Marna perspektywa na zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko rzeczy o których piszesz, to jakieś pierdoły kosztujące grosze, no wybacz ale maskotki, grzechotki, czy chociażby mata edukacyjna nie kosztują wiele. Na allegro można kupić chociażby używane, takie małe dzieci nie niszcz aż tak rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To staraj się żeby i twoje miało. Zmień swoje życie. Wyjedź do bogatszego kraju oferującego możliwości rozwojowe, popracuj, odłóż trochę, doszlifuj język i zapisz się na lokalne studia, a potem rozwijaj w wybranej branży i będziesz miała bardzo przyzwoite warunki do życia i zabezpieczoną przyszłość rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam.... Głupie prowo.... A te się produkują... Na takie rzeczy, to najgorszą bide stać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecku obojętne kocyki naklejki i inne cuda dziecko ma to co trzeba bo zakładam że kochasz dziecko a to w tym wieku wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laski, Wy tak serio? booze, przeciez bachorom wszystko jedno, czy maja w łapach grzechotke, czy misia, czy sa przewijane w zlewie czy na podlodze, ONE NIC NIE ROZUMIEJA, a potem nic nie pamietaja z tego okresu, ja sama pierwsze wspomnienia mam z okolo ... jak miałam, nie wiem, no 4 lata? moze 5? z****** materialistki, nie pieniadze sa najwazniejsze, dzieciak ma podstawowe rzeczy, fotelik do auta, łozko itp, czego wiecej? PO CO? zastaw sie a postaw sie? zeby inni widzieli ? jaj***e, wstyd mi w takich chwilach, ze jestem kobieta, bo wam chyba pieluchy na mózg weszly. mata edukacyjna? boze, ja sie urodzilam w 1993 roku i co, moja mama miala wydawac na takie g****a pieniadze? przeciez za to mozna kupic wiecej pampersów, ktore NAPRAWDE sa potrzebne. laski, ogarnijcie sie. dzieciak ma miec czysto, ma byc nazarty i zdrowy, NIC WIECEj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezrównoważony
A czyje dziecko jest ładniejsze i fajniejsze z charakteru? Przecież to jest ważniejsze. Jeśli Twoje dziecko jest bardziej udane, to ma znacznie więcej, a Ty powinnaś sie czuć górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam i mi wcięło... Teraz w skrócie-rozumiem autorkę, bo moja córka starsza też niewiele miała. O ciąży dowiedziałam się późno, studiowałam, nie miałam ani czasu, pieniądze niby były jakieś, bo mąż dobrze zarabiał, ale budowa trwała i jakoś wszystko tam szło. Do tego nie było allegro, olx itp. ani sieciówek i wyprzedaży. To były inne czasy. Kiedy córeczka dorosła trochę i pojawiały się te wszystkie maty, leżaczki, foteliki, nie miałam komu kupić. Rozpieszczałam ją, ale już z żalem tych cudnych rzeczy dla maluszka. Kiedy po 9 latach zaszłam znowu w ciążę nadrobiłam zakupy-kupiłam dosłownie wszystko co może mieć małe dziecko. Przesadzałam, wiem, ale to moje ostatnie dziecko i już więcej okazji do takich zakupów może nie być. Fakt, że teraz na więcej mnie stać. Oczywiście, że dziecku wszystko jedno, ale mamę rozumiem. Każda chce swojemu dziecku jak najlepiej, jak najwięcej, a jeżeli jest jeszcze porównanie to boli. Autorko-na pocieszenie powiem Ci tylko, że teraz można wypolować tanio a czasem nawet za darmo dostać od kogoś coś po dzieciach. Sama po swojej oddawałam, nikt nie chciał, więc zawoziłam do domu samotnej matki. Może nawet tutaj są dziewczyny, które mają coś fajnego na zbyciu. Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko moje dzieci tez moglyby miec wszystko a nie kupuje bo po co? miec wszystko to nie wszystko co najwazniejsze w zyciu a szybko moze sie w tylku poprzewracac poza tym nie lubie takiego szalonego konsumpcjonizmu i szpanu tak jak ktos ci napisal co za roznica czy przewijasz na super drogim przewijaku czy na lozku ? po co dziecku milion maskotek ? owszem dobre obuwie , dobry kombinezon na zime ale przewijak wozek maskotki , i inne p*****ly sa zbedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To staraj się żeby i twoje miało. Zmień swoje życie. Wyjedź do bogatszego kraju oferującego możliwości rozwojowe, popracuj, odłóż trochę, doszlifuj język i zapisz się na lokalne studia, a potem rozwijaj w wybranej branży i będziesz miała bardzo przyzwoite warunki do życia i zabezpieczoną przyszłość rodziny. x no rady bezcenne, wyjazd do innego kraju z małym dzieckiem, bez języka, iść do pracy a dziecko nie wiem gdzie, lepiej idź na studia to na życie chyba z nieba ci będzie płynąć, a potem to już prosto awans za awansem i bogactwo przed tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle jaką masz pewność że nie kupowała używanych rzeczy? Może dostała coś po rodzinie? Nie chwali sie.Nie wywyższa więc o co chodzi? Dla dziecka najważniejsza jest miłość,bliskość. Ważne jest to że ma co jeść i gdzie spać,ma czystą pieluche i ubranko. Nie masz sie czym martwić. Powinnaś z nią pogadać. A może ma czegoś dużo i mogłaby sprzedać albo oddać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym dziewczyny mają rację dziecku wszystko jedno czy je myjesz w wanience czy w umywalce, często woli zabawić się zwykłą zabawką czy bardziej interesują go przedmioty codzienne niż wypasione zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna jesteś autorko zawsze mi żal ludzi którzy zazdroszczą ja jak zazdroszczę komuś czegoś to tak robię żeby to mieć :-p a że nie zazdroszczę nikomu nic bo mam zdrowe a to jest dla mnie najważniejsze i kochane dzieciaki to zawsze modlę sie o zdrowie i siłę do pracy i moje dzieci mają wszystko co najlepsze miłość i zdrowie a te plastikowe rzeczy gadżety auto dziś mam jutro Bóg tylko wie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co autorko mamy ci dac czy kolezanka ma ci dac bo nie rozumiem? Wybacz ale jakas nieogarnięta jestes. Piszesz o polce itp przeciez taka polka to kwestia groszowa jak sie dobrze rozejrzysz. Ale tobie sie nie chce i chyba czekasz aż ktos da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, takie rzeczy jak półka czy dekoracja pokoju to nie jest kwestia pieniędzy czy ich braku. Piekny kolorowy pokoik mozna wyczarować bez kosztów, ozdoby i malunki mozesz zrobic sama, w czym wiec problem? I tak naprawde nie piszesz o dziecku,bo ciagle mowisz tylko "ona ma, a JA nie". Twoje i dziecka szczęście naprawde zależy od wkładu do wanienki? Nie masz wiekszych problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja mam matę i masę ubranek na wydanie.maskotki i grzechotki też ci chętnie oddam skąd jesteś ja Wielkopolska.odezwij się, podaj swój mail to napiszę.wyśle ci za darmo, bo tak chciałam to wyrzucić. Na olx za darmo ludzie oddają takie rzeczy, przewijak za 10zł można kupić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:01 Zgadzam sie. Ja półkę na przyklad znalazlam na olx za darmo. Mala puszeczka farby do drewna - 5 zl plus 50 gr arkusz papieru ściernego. Czyli mam swietna półkę za 5,50. Naklejki kupilam w sklepie za 4,50. Mate i bujaczek kupilam na olx za 50 zl. Karuzelke też na olx za 30 zl. Grzechotki nie są drogie, maskotki mozna znalezc czesto na portalach lokalnych w zamian za czekolade lub paczke chusteczek czyli za 5 zl worek. Tylko trzeba ruszyc mozgownica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie sa luksusy Hahahahah Bidulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dwoje dzieci w wieku szkolnym. Wydatki kosmiczne, skoro.nie jestes w stanie zapewnic podst potrzeb teraz ,przeraza mniebtwoja niezaradnosc u swiadomych juz dzieci... Masakra.. Biedota sie bierze za rodzenie a nie ma na podst rEczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz na ścianie pokoju Twojego dziecka ułożyć napis w jego imieniu? Piękne, kolorowe i wytrzymałe literki są dostępne w sklepie internetowym CoZaCena. Klikaj w link www.cozacena.pl i zamawiaj. Bardzo niskie ceny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli moge cie pocieszyc, przynajmniej nie wydalas fortuny na zbedne gadzety ktore zaraz pojda w odstawke bo dziecko blyskawicznie wyrasta ze wszytskiego. A juz najgorsza glupota jest kupowac wszystko nowe. I obiecuje ci ze za swa trzy lata kolezanka powie ci ze byla idiotka ze tyle nakupwala, mozna bylo te kase madrzej zainwestowac. Wyobraz sobie wydajesz kilka tys na wyprawke i po roku wszytsko musisz oddac lub sprzedac za grosze lub po prostu kurzy sie w piwnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ttzeba bylo najpierw zadbac o finanse a nie robic dzieciaka jak sie jest biedakiem i teraz zazdroscoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrość, to brzydka cecha. Ja nikomu niczego nie zazdroszczę, cieszę się tym co mam, a mam wiele, chociaż nie zawsze tak było. Jesteś kobito płaska i żałosna. Zawsze ktoś więcej ma, jest ładniejszy, itp., ale tylko niedorozwojom żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co opisalas to dla ciebie luksus to ja współczuję temu dziecku jak na prawdę będzie miało potrzeby materialne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×