Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Żona mojego szwagra psuje dziecku kregoslup on nie lepszy!!

Polecane posty

Gość gość

Mala ma 7 miesięcy 9kg na piersi. Ma przepuklinę-rozchodzące sie mięśnie brzucha. Byla na kasę na wizycie olali. Kazali nic nie robic. Namawialam na prywatna wizyte(moja córka miała asymetrie wiec bylam obcykana). Woleli remont pokoju zrobić a szkoda bylo chyba im na zdrowie dziecka. Mala nawet nie pelza kiepsko leży na brzuchu-nie lubila wiec jej nie kladli a oni ja sadzają w spacerówce typu parasolka bez rozkładanego oparcia. Sadzają ja oparta na sofie mimo ze sie buja na boki i krzywi. Dopiero od 2-3 tygodni obraca sie na brzuch. Czy ja jestem przewrażliwiona czy oni sa niepoważni...mówiłam tyle razy o rehabilitacji (sąsiadka dziecko z przepuklina rehabilitowała 8miesiecy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. W sumie mala sama się nie przemieszcza w żaden sposób jest albo na rękach albo w nosidle samochodowym. Zona szwagra twierdzi ze ona sie "sama dźwiga jak sie czegos zlapie). Ja jej mowie czy ona wie ze prawidłowy siad jest z brzucha(z raczkowania) polozyla ja na plecach i ja jej mowi-no i mala się nie dźwiga to jak ty ja sadzasz?? Ona na to ze lapie sie jej za palce i podciąga. Nosz kozwa jak grochem o ścianę. Poprostu mi szkoda ze jej kręgosłup popsuje albo cos z brzuchem zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej. Niestety na to nic nie poradzisz. Założę się ze sadzając ją uczestniczy w wyścigu"moje dziecko robi to szybciej!" Ja skończyłam się przejmować rodziną. Brata syn jest tak gruby ze kiedys zawał cukrzyca(o ile już nie ma)albo inne dziadostwo go spotka. Tłumaczyłam mówiłam nic nie dało. Teraz się nie odzywam. Jak chcą dziecko chować w trumnę to ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi są podobni, też mają tą beznadziejną spacerówkę parasolkę, też sadzali dziecko zanim samo usiadło, ba nawet stawiają je na nóżki i trzymają za ręce żeby "chodziło"... :/ Dają mu jeść frytki i czekoladę, a dzieciak ma pół roku ledwo skończone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze ze tacy idioci istnieją. W moim otoczeniu nikt takich głupot nie robi. Zaloze sie ze ta zona szwagra to wsiowa laska. Niestety na wsi często zdrowie dzieci sie ignoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odniosę się do przepukliny. Tak,nic sie z nia nie robi u tak malych dzieci, mam z tym doswiadczenie. A tak swoja droga zona szwagra to twoja siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jaki ma zwiazek asymetria z przepulkina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież szwagier to maż twojej siosty, wieć żona szwagra to twoja siostra. Po co tworzysz jakies gupawe prowo, a nawet nie potrafisz napisać skłądnie kto kim jest w rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szwagier to przecież może być też brat jej męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko siada bokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale szwagierkę, to ty szanuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepuklinę sie rehabilituje. Ja swoje rehabilitowałam Bobathem i Wojdą. Jak ktos jest zacofany to nic nie poradzisz. Te co mówią ze nic soe nie robi to potem założą temat-moja dziecko ma rok i nie raczkuje,moje dziecko z przepuklina ma problem sie załatwić. Przepuklina o której pisze autorka to brak mięśni brzucha,osłabione sa tak ze dziecko ma problem z leżeniem na brzuchu pełzaniem raczkowaniem załatwianiem -wsxystkim gdzie używa sie mięśni brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwo ch pociech
Przepuklina pępkową to nie jest to samo co ta o której pisze autorka. Taka sie rehabilituje aby dziecko łatwiej używało mięśni brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępe strzały to jak określacie żonę brata waszego męża?? On to wasz szwagier a ona to zona szwagra. Co za pustaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze, to może być prostackie prowo. Po drugie, jeśli nie, to wkręca nas k***iszcze, które chce się chwalić jak to z dzieciakiem prywatnie latało do lekarzy i jakim to wspaniałym je czyni. Tymczasem skoro obgadywana kobieta była z dzieckiem u lekarza, to lekarz zyskał lepsze rozeznanie niż ta przekupa z rynku. Proponuję zignorować te wypociny. Na każdym podwórku można się od kwok nasłuchać podobnych pseudomądrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Lekarz u którego byla to chirurg. Weszla do gabinetu wyszla za 3 minuty dosłownie. Powiedzial jej ze u malych dzieci się przepukliny nie operuje. Ja tam nie wierze w NFZ. Moja córkę ogladala pediatra i tez olała a córka leżała wygięta w banana na jedna stronę. Potem ludzie maja skoliozy kifozy lordozy zmiany zwyrodnieniowe(moja mąż przykładem braku zainteresowania rodziców 30lat a bol kręgosłupa skrzywienie i poczatki zmian zwyr-lekarz powiedzial ze to zaniedbania z okresu dziecięcego). Ja bym poprostu poszla prywatnie na jedna wizyte. Koszt to 70zl czyli dwudniowe zakupy. Skoro rehsbilitacje niepotrzebne to dlaczego pokolenie 70-80 lata ma pokrzywione plecy i wady?? Sąsiadka ma chłopca z taka przepuklina jak ta mała. Przez rehabilitacje super nadgonił zaczął sie codziennie zalatwiac(wczesniej co 3 dni) I normalnie chodzic raczkowac pelzac. Niektorym dzieciom trzeba pomoc. Ale widac wg was chwale sie ze wydawałam 70zl 4 razy w miesiacu. Ale powód do chwalenia się . Pochwalić to bym soe mogla jakbym wygrala samochód w radiu. Ale zrobiłam to co powinnam. Dzieci się na świat nie pchają. Jak się ma to trzeba dbać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I powtarzam była u chirurga który raczej decyduje o leczeniu inwazyjnym tak/nie jakby poszla do fizjoterapeuty albo rehabilitanta nawet darmowego to przekonana jestem ze by co innego powiedzial. ALe usłyszała ze nic nie trzeba robić to wygodnie nie latać po przychodniach nie ćwiczyć dziecko niewymagające bo pół roku przeleżało na plecach. Każdy robi jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No popatrz a ja chodze z corka do chirurga odkad skonczyla rok, wlasnie z przepuklina. Bylam nawet u dwoch, jeden na NFZ a jeden prywatnie. I oboje powiedzieli, ze do 4-5 roku zycia sie przepukliny nie operuje jesli nie sprawia bolu. Za 5 miesiecy, kiedy skonczy 4 lata lekarz zdecyduje co dalej. I przepulkiny sie nie rehabilituje tłuku, bo przez wysilek moze sie powiekszyc.Rozumiem, ze skończyłaś medycynę autorki, ze podwazasz opinie kogos kto 12 lat sie uczyl w tym kierunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest taka przepuklina. Chyba wiem o co chodzi autorce. Moja córka miała taki dol w brzuchu zaczynający sie nad pępkiem kończący pod mostkiem troche w bok od środka brzucha. Przepuklina to nie tylko wychodzący pępek. Ja córkę rehabilitowalam od 4 miesiąca życia bo nie chciała trzymać glowki obracać sie na boki nie mogla sie wypróżnić normalnie (na szczęście ostrzegł nas lekarz juz po porodzie ze może tak byc). Raz w tygodniu przychodzila pani. Placilam 80zl cwiczyla z corka godzinę pokazywala co mam robic w domu. Przychodzila do mnie 7 miesięcy. -od 8 miesiąca tylko raz w miesiącu. Ostatni raz jak mała chodzila. Jakbym nie zrobila nic to coreczka dalej miałaby dol w brzuchu. Dodatkowo wszystko robilaby wolniej niz rówieśnicy sprawialoby jej to dużo wysiłku. Przynajmniej wiem ze zrobiłam wszystko co mogłam aby byla zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka: To sie nazywa rozstęp mięśni prostych brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli tą wadę powinno sie rehabilitować. -poczytajcie kwoki w necie często kobiety maja to po porodzie i malutkie dzieci. Ale mamusie na kafe widziały tylko wyłażący pępek.;) nic dziwnego skoro siedzą i pierdza w monitor caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak autorka pisze przepuklina to normalne ze każdej przychodzi na myśl wylazacy pępek :/ teraz dopiero napisała konkretnie o co jej biega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.43. Napisała w pierwszym poście "rozchodzące sie mięśnie brzucha" -Ślepa jesteś?? Boże czytajcie najpierw potem bzdury wypisujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×