Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wycieczka po chwilach z różnych okresów życia

Polecane posty

Gość gość

chciałbym mieć możliwość wybrać się na wycieczkę w czasie po różnych momentach z mojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe. Wszędzie zawędrowałabyś ponownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet do czytania na kiblu jeszcze raz niektórych książek,pójścia na niektóre długie spacery,pouczenia się jeszcze raz do niektórych egzaminów wszędzie to nie bo nie chciałbym tych wszystkich lat przeżywać jeszcze raz,ale przegląd niektórych chwil z różnych okresów życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najbardziej to chciałbym mieć kompankę do takich nostalgicznych wspomnień,w miarę odpowiednią dla mnie kobietę,która też chciałaby tak odlecieć od rzeczywistości,spacerowalibyśmy np. po takich miejscach jakoś nostalgicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy takie retro po przeszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Echh, a kto by nie chciał ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie retro,bo jakoś tak przeciętnie widzę przyszłość swoją i świata i chciałbym uciec,nawet to co złe to chciałbym na spokojnie z dystansu powspominać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakby tak w tej podróży z dzisiejszą wiedzą móc co nieco pozmieniać. To ja już dziś zgłaszam się na tę wycieczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co? Juz tam byles.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego.Że dwa razy nie wchodzi się do tej samej wody. Nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd wiesz czy byś na gorsze nie zmienił,może tak miało być,ale ja chciałbym tak odlecieć,chociaż czy tak całkowicie to nie wiem,ale jak moje życie i paru bliskich osób jakoś by się wyjaśniło,w jakimś kierunku to chętnie bym nawet powspominał to co było złe np.niektóre imprezy ze strasznym kacem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nightcrawler
Jesteś po prostu kolejnym przegrywem którego przerasta rzeczywistość i chce uciec jak tchórz w czasy kiedy życie było prostsze. Równie dobrze mógłbyś chlać i ćpać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem przegrywem,nie udało mi się to co chciałem w życiu,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło,żyje mi się lepiej niż wielu wygrywom,a chlać nie będę bo nie lubię kaca,a na narkotyki mnie nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:20 W tym cała fajność. Po latach jesteśmy raczej mądrzejsi i bogatsi przynajmniej o przeżycia. A ja bym tak chciała retro voyage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:20 I jakiś agresywny jesteś. Nie chcesz, to wysiadaj z "pociągu", "samolotu" czegokolwiek co może taką podroż odbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już mógłbym tak odlecieć dzisiejsza rzeczywistość jakoś mnie nie nastraja np.do zakładania rodziny,ale kto wie,ale najlepiej takie wspomnienia by smakowały chyba na starość jak człowiek by wypełnił jakimiś wspomnieniami następne kilkadziesiąt lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na taką starość to mógłbym nawet wroga spotkać,może śmialibyśmy się z tego co nas poróżniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też kupuję ten bilet,choć do starości, przynajmniej określonym PESEL - em jeszcze szmat czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to nawet chciałabym kilku takich WROGÓW spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:25 Podoba mi się to co napisałeś. Odważny człowiek to dziś unikat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mógłbym nawet powrócić do chwil spędzonych na portalu Pardon na o2,aż mnie kusi,żeby tam swoich wpisów poszukać,fajne były te całonocne gadki o polityce,pewnie takich głupot bym jeszcze raz nie napisał,ale jakąś sztukę rozmowy z ludzmi się ćwiczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej rozmawiać ludźmi tak po staroświecku? Chyba głupie pytanie bo rozmawiam/y zupełnie Nowocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pierwszy przystanek to matura. Dziś nie wycofałabym się z mojej opinii o Wieszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie,że lepiej,ale nie spotkałbym tych ludzi realnie,za daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak fajnie poczytać list mojego brata wysłany w 2001 do redakcji Wprost jako komentarza do jednego artykułu,do dzisiaj jest w internecie,w google nic nie ginie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w którym momencie życia zrobiłbyś pierwszy przystanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak miałem cztery lata i z dziadkiem szliśmy szukać właściciela portfela który znalazła moja siostra,z jakim wzruszeniem przeszedłem tą samą trasę,jak po wielu latach przyjechałem na osiedle gdzie dziadkowie mieszkali,czekałem tam na taką dziewczynę i znajomych,tak się wzruszyłem,że jak skończyli to oni na mnie musieli czekać i ten chodnik jest ten sam cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
drugi to zrobiłbym jak miałem sześć lat i z drugą babcią byłem u rodziny we Wrocławiu,nie chciałbym się z tą rodziną zadawać,ale na takie życie rodzinne z lat osiemdziesiątych to bym sobie popatrzył jeszcze raz,następny przystanek zrobiłbym gdzieś w piątej klasie,moje ulubione zdjęcie jak siedzę przy biurku a obok półki z książkami i komiksami,jakieś plakaty sportowców,no i ferie u babci i dziadka( tego od spaceru w celu oddania portfela)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli tam już byłeś pierwszy przystanek zaliczony. Lubię wracać do Takich miejsc czy sytuacji. Często nawet nie wiemy jak bardzo miejsce/sytuacja/okoliczność okaże się znacząca w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×