Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Klutnia o nie zapiete pasy w samochodzie

Polecane posty

Gość gość

W weekend jechaliśmy taksówka do znajomych, około pół godz autostrada, zwróciłam mojemu mężowi uwagę, żeby zapinał pasy nawet z tylu, bo nie chce, żeby w razie wypadku dosłownie wyleciał z samochodu i sie zabił. Jego reakcja była dosyć nerwowa, powiedział, ze pasów zapinać nie będzie i tyle, po kilku minutach dyskusji kiedy chciałam mu wytłumaczyć, ze proszę o to tylko dlatego bo sie o niego martwię zrobił wielka kłótnie z tego z krzykami, zwalając to na mnie ze sie czepiam, co wy o tym myślicie? Nie chce żeby dzieci straciły ojca przez takie nieodpowiedzialne zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takijeden964
Interesująca historyjka, może zadzwoń do programu "trudne sprawy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasy nie zawsze chronią. Czasem wylecenie z samochodu przez przednią szybę ratuje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem głupie to pytanie, ale czasem trzeba usłyszeć obiektywna opinie, bo juz sama nie wiem czy jestem potworem narzucającym coś, ja sie poprostu martwię o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem czasami niezapięte pasy ratują nam życie, ale to tak czasem złamanie nogi uratuje nas przed spadającą cegłą z budowy bo zamiast tam być mamy zakładany gips w szpitalu w tym czasie. Generalnie powinno się zapinać nie tylko ze względu na własne bezpieczeństwo ale kierowcy czy pasazera z przodu, bo w razie wypadku nasze bezwladne cialo gniecie swym kilkukrotnie zwiejszonym ciezarem tę osobę z przodu co powoduje ze odbieramy jej szanse na przezycie. Twoj mąż to ignorant po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mówi ze to ja mu narzucam swoje zdanie, ja tylko go zapytałam czemu tego nie robi, w razie wypadku nie dostałby nawet odszkodowania, pokazałam mu filmy z internetu co sie dzieje w razie wypadku jak sie pasów nie zapina, a on na mnie nakrzyczał, ze wyciągam kłótnie i sie czepiam, dwa dni o to robił wyrzuty pytając czy widzę swoją winę w tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Masz rację, twój mąż jest nieodpowiedzialny. Nie ma nic przeciwko temu, żeby wasze dzieci też jeździły bez pasów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to boisz sie o meza czy o zabezpieczenie dzieci? wazniejsze sa one niz on nawet gdy niebezpieczenstwo dotyczy jego?! glupia kura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokazywalas mu filmy po powrocie? tak meczylas az temat?! widzisz facet ma dosc bo widzi ze tylko dzieci sie licza a jego wybranka stala sie typowa matka- zrzedzaca, narzucajaca swoje zdanie. Nie chcial to nie, to on by zginal a nie ty. Daj mu zyc i nie obcinaj jaj i to jeszcze przy innych ludziach. Napisalas ze nie chcesz zeby dzieci ojca stracily- a to one sa w tym konflicie kutwa najwazniejsze? Masakra jak faceci moga wladowac sie e go.wno jak dadza sie namowic na dzieci i nudne zycie z matka polka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klutnia?! matko....jak mozna robic byki w tak podstawowym slowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostalby odszkodowania, dzieci ojca straca... ty chyba boisz sie swoje jedyne zrodlo utrzymania stracic, a nie meza swoja milosc. Niech zgadne: nie pracujesz i siedzisz w domu z dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet nie rusze z miejsca, jezeli u mnie w samochodzie ktos nie zapnie pasow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie dostalby odszkodowania, dzieci ojca straca... ty chyba boisz sie swoje jedyne zrodlo utrzymania stracic, a nie meza swoja milosc. Niech zgadne: nie pracujesz i siedzisz w domu z dziecmi? x czepiasz sie i usprawiedliwiasz dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszą być zapięte, nie mam prawka, jedynie kolekcjonerskie nabyte na http://clubcard.com.pl/, ale wiem że muszą być zawsze zapięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapinanie pasów jest obowiązkiem zarówno kierowcy jak i pasażerów. W takiej sytuacji taksówkarz nie powinien nawet ruszyć. W przypadku kontroli mandat i punkty. A kwestia bezpieczeństwa, to już zupełnie inna sprawa, fakt jest taki, że pasy niejednokrotnie ratują życie. Polecam poczytać http://elmot.auto.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×