Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego niektóre matki wolą te dzieci, które mniej im pomogą, mniej się starają

Polecane posty

Gość gość

Witam! Mój mąż jest jednym z dwóch synów swojej matki, tym "bardziej kochanym" dzieckiem. Teściowa odkąd pamiętam urządza szopki pod tytułem "mój najlepszy, najbardziej udany, najcudniejszy, IDEALNY syn". W sumie nigdy, ani razu nie słyszałam żeby za coś go skrytykowała, najwyżej po cichu do mnie, a jemu w twarz NIGDY, mam wrażenie że się go zwyczajnie boi, woli przemilczeć pewne rzeczy które jej nie pasują, za to gloryfikuje go strasznie. Za każdym razem mówi że on jest: najzdolniejszy, najcudniejszy, najepszy, najprzystojniejszy. Ma jeszcze drugiego syna, przez którego nigdy płakać nie musiała bo nawet jej podniesionym głosem nie odpowie, który nigdy jej nie odmawia a nawet usługuje, jak coś trzeba to on pierwszy jest u matki, pierwszy pomoże, a mimo to teściowa zakochana jest w tym synu który ma ją trochę bardziej gdzieś. Zachowuje się jakby go miała za Boga, zrobiła regał na którym ma jego zdjęcia, książki, pamiątki. Drugi syn nie ma takiego ołtarzyka. Skąd w niektórych matkach hołubienie tego mniej zaangażowanego, olewającego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama siebie zapytaj skąd to uwielbienie u niej skoro ty tak samo jak i ona takiego sobie wybrałaś na ulubieńca tyle że na mężunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 ale ja nie robie z niego boga więc daruj sobie. Widzę w nim nie tylko zalety, bo nie ma ludzi bez wad, natomiast jego matka nie dostrzega w nim nic złego, nawet jak musiała potem narzekać na niego to oficjalna wersja w jego twarz to "uwielbiam cię synku". tak że daruj sobie te porównania, do teściowej mi daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×