Kobiety wstydzicie sie siusiac przy swoich facetach?

Jak wyzej tak czy nie?

S***************a j stąd!! Nazwałeś dziwką moją ulubioną kafeterianke i tego ci c***u nie daruję!!!!!!

Kogo?

Dokladnie nazwales Ją k.u.r.w.ą :(

Milcz degeneracie

Won!!!

Jest tu pan co lubi żeby sikać na niego chciałabym go mieć :)

Moja luba uwielbia sikać gdzie popadnie, np siedzimy na kanapie a ona rozchyla nogi, odchyla majtki i sika jak gdyby nigdy nic smiech.gif . Mnie zresztą też to bardzo podnieca. Wiele razy robiliśmy piss w łóżku, jako element gry wstępnej. Fantastyczne uczucie, tak potaplać się w ciepłym, żółtym moczu na miękkim łóżku. No i ten intensywny zapach, po kilku dniach od zabawy. Mmmm...

Nie nawet mąż jest przy każdym badaniu cipki u ginekologa i wspierał porody. Wiem że są tępe i zacofane co się wstydzą swoich facetów a obcego faceta ginekologa nie ciemnota! !!

Szukasz przyjaciół do wspólnej masturbacji ? Masz dość marszczenia drągala ? Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

Nie ja lubię sikac przy mężu i on lubi patrzec i odwrotnie. Czego mam sie wstydzić nawet sikam przy dziecku ma 7lat. Pytał mi się czemu ja ja sikam to siadam . Więc mu pokazałam jak sika mamusia. I temat się skończył .

Mieszkamy we dwójkę, nigdy nawet nie zamykamy drzwi do łazienki. Gdy mąż np. goli się rano do pracy ja siadam zwyczajnie na sedesie i robię siku. Nie zwracamy w ogóle uwagi czy druga osoba jest w łazience czy nie. W zasadzie to samo dotyczy kupki. Tak samo gdzieś w plenerze nigdy nie odchodzę od męża na siku.

8.04 a czy mąż ci wyciera ciqę?

sikająca kobieta to jest miodzio widoczek przecież

„Mieszkamy we dwójkę, nigdy nawet nie zamykamy drzwi do łazienki. Gdy mąż np. goli się rano do pracy ja siadam zwyczajnie na sedesie i robię siku.” x Porozmawiamy o tym na priv? Bardzo lubię takie widoki....

Ja tqk

9:08, kim jestes?

W ogóle się nie wstydzę. Nawet nieraz mój partner wejdzie niezapowiedziany do łazienki jak sikam, i włoży mi członka do buzi. Nie kończy to się wytryskiem ale chwilą oralnych pieszczot :)

Nawet przez myśl by mi nie przyszło zwracać uwagę na to czy mąż jest w łazience czy nie gdy idę się tam wysikać. Jeśli codziennie widzi mnie nago w łóżku czy w wannie to co za różnica na sedesie bez majtek.

To chyba normalne przy mężu. Jesteśmy np w gdzieś w plenerze i zachce mi się to stoi dwa metry ode mnie na warcie i patrzy czy ktoś nie idzie. Odwrotnie też się zdarza.

A wiecie, że ja kiedyś się wstydziłam ?Nie do pomyślenia dla mnie było, żeby załatwiać się przy mężu / byłym już /. Dopiero jak poznałam obecnego partnera to się przełamałam. Byliśmy kiedyś w ustronnym miejscu nad jeziorem zupełnie nago. Zachciało mi się siusiu i powiedziałam, że idę na chwilę w zarośla. Wziął mnie za rękę zaprowadził w gęstwinę i zwierzył mi się ze swojej fantazji. Skończyło się tak, że sikałam na stojąco w lekkim rozkroku a on się przypatrywał. Od tej pory już nie mam oporów :)

W moim małżeństwie nie istnieje takie pojęcie jak wstyd,nie po to wybiera się partnera na całe życie aby wstydzić się np.zwykłych potrzeb fizjologicznych. Mój mąż np. gdy miałam złamaną rękę pomagał mi przy podmywaniu a nawet przy zmianie podpaski,wiem że zostanę mocno skrytykowana ale co było mi robić ,przełamałam wstyd i poprosiłam o pomoc.

Ale że siusiać przy nim czy siusiać na niego ;)

To normalne Ja muszę siku i On też co tu do wstydu nie rozumiem ?

Mitomani z pod ciemnej wargi:) z monikem na czele i 123543 czy jakoś tak

18.43 takie sprawy w NORMALNYM związku to codzienność. Mój mąż jest przy każdym badaniu cipki i wspierał porody. Ale znam przypadek gdzie dziewczyna po zabiegu na kregosłupie leżała w szpitalu. Nie chciała by pielęgniarki ją myły robił wszystko przy niej chłopak a dostała okres to zmieniał podpaski będąc kilka razy dziennie nawet przynosił i zabierał podsuwacz. Tylko zacofane pary wstydzą się nawzajem a intymność mają z obcym ginekologiem szok. Znam tepą kobietę co urodziła trójkę dzieci a mąż jej nigdy nie widział na go taka ciemnota. Ginekolodzy i inni mieli prawo do intymności ale nie mąż!

Uważam absolutnie tak samo. W normalnym małżeństwie nie ma wstydu ani w łazience na sedesie, w wannie ani w każdej innej sytuacji. My z żoną często po kąpieli siedzimy już nago przed telewizorem.

Dokładnie tak powinno byc, ze zony nie wstydzą sie sikać przy swoich mężach i wiem, ze zazwyczaj tak jest. Dla mnie jest to bardzo podniecający widok jak kobieta sika w rozkroku i widac strumień.

Robię z przy męźu, który wogóle nie zwraca uwagi czy sikam czy teź muszę zmienić podpaskę jest to tak naturalne źe głupio o tym pisać

Naturalne, ale przy okazji seksowne :)