Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościówka_2

O co chodzi z wątkami pt.: kupię luteinę, duphaston?

Polecane posty

Po 1: to są hormony, nie powinny być brane na własną ręką, bo się komuś coś przywidziało. Po 2: lekarze przepisują je na lewo i prawo, tak trudno poprosić o receptę? Po 3: nawet jak się zgubi receptę / tabletki, a gin AKURAT na pewno ma urlop, to w takiej sytuacji jedną receptę wypisze choćby internista czy dowolny inny lekarz? Po co kupować leki z drugiej ręki, niepewnego źródła, bez kontroli lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
np dlatego, że mój gin jest na urlopie, chodzę prywatnie i nie ma zastepstwa. INTERNISTA NA NFZ NIE WYPISZE CI ŻADNEJ RECEPTY JAK JESTEŚ W CIĄŻY, TYLKO ZE WSZYSTKIM ODEŚLE DO GINEKOLOGA nawet z przeziębieniem ponieważ ma takie prawo podobnie jak nie musi dawać skierowań na morfologię. A jak mam płacić prywatnie innemu lekarzowi za samo wypisanie recepty a płacić jak za całą wizyte której nie potrzebuję, to wolę kupić lek skoro wiem, że mam go brać cały czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie dostałaś nigdy recepty na zapas? Nie wierzę. Internistę też masz nieogarniętego, albo założyłaś, że Ci recepty nie wypiszą, bo właśnie lekarz podstawowej opieki jest m.in. od tego, żeby w nagłej potrzebie (skończyły się tabletki - ale inna sprawa, jak, przecież przed urlopem lekarza dostanie się receptę na więcej opakowań) wypisać awaryjnie receptę, co najwyżej bez refundacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie cos krecisz , jak bierzesz leki caly czas to nawet jak lekarz idzie na urlop to wypisze ci ekstra recepte czy elektroniczna recepte ktora jest w kazdej aptece w komputerze Zaden lekarz nie zostawia pacjentki bez lekow bo ma wolne klamczucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś miałam taką sytuację, że lekarz wypisał mi leki na czas swojego urlopu, ale oczywiście nie wykupiłam całego zapasu, bo to było dużo pieniędzy jednorazowo, a odpisu (nie wiem dlaczego) nie wzięłam. Więc poszłam do internisty i powiedziałam, ze lekarz na urlopie, że lek się skończył i internista wypisał mi bez mrugnięcia okiem. Zresztą - moja mama od 20 lat leczy się na serce; do specjalisty kardiologa idzie na wizytę raz w roku. Ma ustawione leki na które recepty co miesiąc wypisuje internista. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym, kurcze, naprawdę, wolałabym iść na ostry dyżur ginekologiczny, do jakiejś przychodni jakiejkolwiek i poprosić o receptę (w końcu nie proszę o morfinę, ludzie!!) niż będą w ciąży brać lekarstwa niewiadomego pochodzenia, nie wiadomo jak przechowywane, nie wiadomo czy ktoś czegoś nie podmienił - psychopatów nie brakuje na świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie dostałaś nigdy recepty na zapas? x nie potrzebowałam takiej recepty, starczało leków od wizyty do wizyty xxx lekarz podstawowej opieki jest m.in. od tego, żeby w nagłej potrzebie (skończyły się tabletki x ale zrozum, ze w ciąży nie chcą nic wypisywać lekarze poz, tylko odsyłają do gina, poz wypisałby tylko coś, co sam zaordynował xxx przed urlopem lekarza dostanie się receptę na więcej opakowań x czasem lekarz nie planuje urlopu wcześniej tylko bierze last minute xxx elektroniczna recepte ktora jest w kazdej aptece w komputerze x nie w każdej, tylko w niektórych województwach... to jest program testowy xxxxxx A W OGÓLE TO ODPIERDZIELCIE SIĘ ODE MNIE SKORO LUDZIE SPRZEDAJĄ LEKI TZN ŻE JEST POPYT np znam sytuację że ktoś się przeprowadzał i zanim zmieni lekarza to leku może braknąć nawet prywatnie się czeka jeśli to pierwsza wizyta a nie kontynuacja a nie każdy robi bóg wie jakie zapasy zwłaszcza, że lekarz czasem zmieni dawkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wam powiem tak. Mam koleżankę, która to bierze, pomimo, że hormony ma w normie. Nie może zajść w ciążę i ona ma obsesję, że brakuje jej luteiny. Bierze je od roku i jeszcze jakieś inne cuda. Mąż nigdy się nie przebadal, bo nie honor. Nikt normalny nie kupi leku w internecie. Przez ten czas, który czekają na przesyłkę by już poszli na dyżur gin. I każdy normalny człowiek ma przy sobie wszystkie badania itd i zawsze może je pokazać dowolnemu lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zrozum, trafiłaś na jakiegoś głupiego lekarza, albo wcale nie poszłaś, tylko wolisz brać leki z niewiadomego źródła. Internista wypisywał mi leki - pomimo mojej ciąży - na tarczycę (leczę ją tylko w ciąży), bo endokrynolog źle wypisał receptę i nie chciano mi wydać żadnego leku. I na luteinę / duphaston też, jeśli np. wizyta się przesunęła, a mi się kończyły leki. Od tej pory zawsze sprawdzam takie rzeczy i proszę o receptę nieco na zapas - nikt nie robi z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×