Jak się pozbyć ciemieniuchy?

Mój dwumiesięczny synek dwa tygodnie temu dostał ciemieniuchy. Smaruj***aby cap w sprayu i wyczesuje. Codziennie. Trzy dni temu już jej prawie nie było a wczoraj tyle tego wylazło. Mimo że dziś znowu wyczesałam to jest tego jeszcze więcej. Wczoraj byłam u lekarza z małym i przy okazji zapytałam co mam z tym robić bo tego coraz więcej się wytwarza.Pani doktor powiedziała żeby dalej smarować i wyczesywać aż do skutku. No ale ile może to jeszcze trwać? Synek przy wyczesywaniu płacze,macha rączkami,nie lubi tego. Macie może jakieś doświadczenia z ciemieniuchą? Czym to wytępić jak najszybciej?

Kup olejuszkę. Nie pamiętam jakiej firmy to było, ale działa super. Mój synek nigdy nie miał, dopiero w wieku trzech lat mu sie przyplątała. Smarowałam mu po poudniu, wieczorem wyczesałam i przy kąpieli umyłam głowkę i po sprawie. Tak myślę, ze to chyba było z ziaji

olej kokosowy nierafinowany, delikatnie podgrzany (5 s w mikrofali), posmarować głowkę i zostawić. Potem mięciutką szczotką wyczesywać włoski. olej kokosowy jest najlepszy na skórę, moją córkę przez pierwsze miesiące kąpałam tylko w ciepłej wodzie i z dodatkiem oleju kokosowego, zadnych emolientów i płynów dla dziecki. Nigdy nie miała problemów ze skórą. Teraz jak ma już 1,5 roku, myję ją mydłem kastylijskim 100 % oliwy z oliwek.

Kup mustele w aptece nałóż tak aby się pienilo i wyczesuj grzebykiem. Ciemieniucha może nawracać .

Moja córka tez dostała około trzeciego miesiąca ale nie miała tego aż tak dużo. Wyczesywalam co kilka dni a dopiero po 8 miesiącu sama zniknęła i do dzis nie ma ( ma rok)