Skoro nie mam plamien,krwawien to z ciaza wszystko w porzadku?

Mam za to paskudne objawy-mdlosci, nic mi nie smakuje, bola mnie piersi, bywam rozdrazniona z byle powodu. To jest ok. 5-6 t.c. Za tydzień ide na wizyte do lekarza, czy już będzie cos widać? slyszalam rozne opinie na ten temat, ale u większości moich znajomych w 5-6 tygodniu było już bijące serce.

gin mówił mi że na wizytę najwcześniej ok 6-7tc. Co do tematu postu to niestety ale brak plamień czy krwawień nie gwarantuje niestety że z ciążą jest wszystko dobrze. Ale nie szukaj póki co problemów skoro nic się nie dzieje tylko się ciesz.

W 6tym tygodniu.

Więc tak: dobrze, że nie masz krwawień i plamień, ale mimo wszystko to na 100% nie gwarantuje, że wszytko jest ok. Często plamienia nie oznaczają najgorszego, ale też czasami mimo braki krwawień nie jest dobrze, bo się tętno nie pojawia, albo coś innego się dzieje. Niestety na początku trzeba się uzbroić w cierpliwość. Nudności to norma, nie świadczy o niczym złym.