Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Narzeczony przywłaszczył chyba sobie nasze ostatnie pieniądze

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Wypłata się opoźnia, co mnie złości. Musiałam pożyczyć od swojej mamy. Dwa dni temu byliśmy na zakupach, zostało 50 zł reszty. Partner wydał swoje ostatnie pieniądze na naprawę samochodu, mieliśmy żyć chwile z mojej wypłaty, ale opoźnia się o tydzień. Jestem bardzo zła, bo te 50 zł były serio na jedzenie. Na stole bałagan, ale nikt ich nie ruszał. Wrócił wczoraj przede mną z pracy. Mówił, ze ma raptem kilka zł na koncie, a dziś znalazłam w jego portfelu 30 zł. Zdziwiłam się, bo wczoraj były kupione papierosy. Wstyd mi się przyznać, ale podejrzewam go, ze je wziął i nie chce się przyznac. Chyba się przestraszył, bo rozpłakałam się rano, gdy zorientowałam się, ze wyparowały. Przejrzałam stół i nie ma, swój portfel i miejsca, w których mogłyby sie znaleźć. Nic. Partner pocałował mnie i uciekł do pracy. Miedzy nami jest bardzo dobrze, ale ta sytuacja jakoś mnie drażni i niepokoi. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiaj z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro papierochy kupujecie to biedy u was nie ma, wiec po co ten temat kretynko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Zawsze śmieszy mnie jak ktoś narzeka na to źle mu się powodzi, że brakuje na czynsz, światło, jedzenie, że nie stać go na wakacje i nigdy nigdzie nie był... ale 14zł co dzień na paczkę fajek to mają, na piwko też się kasa zawsze znajdzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczcie sie czytać ze zrozumieniem :) gdzie powiedziałam ze codziennie kupujemy fajki? Były ostatnie pieniądze na JEDZENIE a nie na fajki, wiec jeszcze bardziej mnie to zdziwiło. Szczególnie, ze on wie jaka na chwile obecna jest nasza sytuacja finansowa. Kretynem nazywaj siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×