Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieustannie czuję się gorsza od innych

Polecane posty

Gość gość

Od lat żyję w cieniu innych ludzi i coraz gorzej się z tym czuję. Mam wrażenie, że wszyscy są ode mnie lepsi, a ja nic ciekawego nie reprezentuję sobą. Chociaż się staram pracować nad sobą i dostrzegam pewne tego efekty, moja samoocena i tak nie wzrasta. Widzę bowiem, że jestem daleko za innymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat? Moze chciałabyś porozmawiać? Co jest przyczyną ze tak cierpisz? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 28 lat. Cierpię dlatego że nikt mnie nie docenia ani nie chwali, a moje koleżanki tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nie chwala lepszych od siebie. Wiekszosc raczej bedzie sie starala dokopac, znalezc jakas wade, noge podlozyc. Moze jestes bardzo dobra w tym co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, bym była w czymkolwiek bardzo dobra. Wręcz przeciwnie - dostrzegam u siebie mnóstwo niedoskonałości, których wstydzę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem w twoim zyciu pojawil sie ktos kto Ci dokopał i namieszal w psychice. To sie nie bierze znikąd. Stałaś sie bardzo samokrytyczna aż za bardzo. Na pewno jest rzecz, w której jestes zajebista i ciezko Cie przebić :-) Kazdy to ma. Chodzi mi o to ze robisz cos z pasja, zacieciem i wychodzi Ci to ot tak a innych w tym momencie strzela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby w czym mialabym byc gorsza od ciebie lakmusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście było kilka osób, które podkopały we mnie wiarę we własne możliwości. O ile jeszcze kiedyś wierzyłam, że mam zdolności literackie i plastyczne, o tyle teraz całkiem zwątpiłam w to. Zamiast pracować nad warsztatem poddałam się. Skoro inni nie doceniają tego, co robię, po co mam dalej tworzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biurek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.08 dla siebie. "Do szuflady". Bo sprawia to przyjemność i radość. Szybko się poddajesz. Czyjeś podkopywanie powinno Ci dać kopa do większej pracy. Wybacz, ale idiotyczne jest porównywanie się do innych. Każdy ma swoją własną ścieżkę. A co zrobiłaś, by rozwijać swoje talenty, zamiłowanie? Przestałaś pracować nad warsztatem. Lepiej postękac niż się zawziąć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie, niestety, tak to nie działa. Krytyka - nawet ta konstruktywna - sprawia, że poddaję się. Kiedy ktoś wypowiada się krytycznie na temat tego, co robię, od razu zaczynam wątpić w swoje możliwości. Podobnie jest, kiedy ktoś w mojej obecności chwali którąś z koleżanek. Wtedy usuwam się w cień i zaczynam szlochać. Dlaczego nikt we mnie nie wierzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że odkąd mężczyzna, na którym mi zależało, wybrał jedną z moich koleżanek, moja i tak niska samoocena jeszcze bardziej spadła. Ciągle dostaję sygnały, że jestem tą gorszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz wylizujesz kakao Patrysi? ojoj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spamuj mi tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak ja cię rozumiem. Ja to nawet jak ktoś mnie niby lubi, i tak przewiduję, do kogo jednak poleci, a mnie oleje. I trafiam w 100 %, wolałabym się mylić...Też nie mam nikogo, ale jestem młodsza od Ciebie (24 lata).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym czytała o sobie. Kiedy pojawia się w pobliżu mnie jakiś fajny mężczyzna, od razu zakładam, że i tak będzie wolał którąś z moich koleżanek. One są bardziej pewne siebie i błyskotliwe ode mnie, więc dlaczego facet wybrałby właśnie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.30. To pat. Każda nauka , doskonalenie się, wymaga krytyki, wskazania błędów., wielu porażek, nieudanych ćwiczeń, prób, powtòrek eksperymentów. Ćwiczenie czyni mistrza, a porażki są nawozem sukcesu. Chciałabyś od razu tak idealnie? Nie ma tak, na skróty, trzeba ciężko i pokornie pracować na sukces. Inni są chwaleni? Do roboty, wtedy Ciebie tez docenią. Uzalanie się na forum, czy w realu nic nie daje. Trzeba działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To troche przykre :/ Jestem facetem i jedno Wam powiem: jeśli dostrzeżemy to cos w kobiecie to chocby skały sraly nie odpuscimy sobie takiej kobiety. Niekoniecznie musi to byc wyglad ale rowniez ktoras cecha, ktora sprawia ze akurat TA kobieta jest najatrakcyjniejsza. Głowa do góry :) A co do twoich prac możesz udostępnić parę tutaj? Próbowałaś strony na FB ze swoimi dziełami? To jest szansa na wybicie sie ;) Jesli ktos ważniejszy to zauważy to możesz miec szanse na karierę, rozwój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla Najświętszej Maryi jesteś bardzo wiele warta , a ona chce co ranka usłyszeć kilka twoich słów i pozdrowień aby w ciągu dnia obdarować cię swoją białą miłością i pokojem serca . youtube : przesłanie 2016 Oliveto Citra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×