Moja dziewczyna nalega na dziecko a ja sie boje

Wiem ze jestem dupkiem ale nie najezdzajcie na mnie. Majac 25 lat mam 2 dzieci, kazde z inna kobieta. Teraz od jakiegos roku jestem z moja obecna juz prawie zona. Ona stawia sprawe jasne. Po slubie chce miec dziecko. Ja sie boje. Poprzednie zwiazki kończyły sie dokladnie w momencie kiedy pojawialo sie dziecko. Nie wiem dlaczego tak jest. Z ta kobieta chcialbym byc ale jesli mamy klocic sie o posiadanie dziecka to zwiazek nie ma sensu. Jak to rozwiazac?

Dorosnąć! Albo dać dziewczynie spokój i szansę na poznanie mężczyzny, a nie dużego dzieciaka. A sobie znaleźć kobietę bezpłodną lub taką która dzieci nie chce mieć.

Dzieci zawsze psuja milosc. A dlaczego to ty masz ustepowac i robic jak ona chce a nie ma byc jak ty chcesz? Nieistniejace dziecko jest wazniejsze od ciebie?

Cóż, pora się rozstać. Wasze plany się mijają, ona nie zrezygnuje z dziecka, nawet nie wiesz jak silny potrafi być instynkt. Jesli jestes pewien na 100%, że juz nie chcesz więcej dzieci, to musisz zakończyć ten związek i licz się z tym, że większośc kobiet chce mieć dziecko, swoje.

Nie chcesz mieć dzieci to poddaj się wazektomii, albo odpuść sobie seks, bo dziecko zawsze może się pojawić nawet jeśli stosuje się antykoncepcję.

"Nie chcesz mieć dzieci to poddaj się wazektomii, albo odpuść sobie seks, bo dziecko zawsze może się pojawić nawet jeśli stosuje się antykoncepcję." zadziwiająco często dziecko pomimo "antykoncepcji" pojawia się u lasek z wścieklizną macicy. Jeżeli masz już dzieci i nie chcesz kolejnych to tylko wazektomii. Zdesperowana kobieta gotowa jest na każde świństwo byle tylko zrobić sobie dzieciaka

A dlaczego to ty masz ustepowac i robic jak ona chce a nie ma byc jak ty chcesz? x A dlaczego to ona ma ustępować i rezygnować z czegoś czego pragnie? Związek nie polega na rezygnacji z czegoś, tylko na dobraniu sobie partnera/partnerki tak aby cele były jak najbardziej zbliżone. Poza tym nawet jeśli nie chce mieć się dzieci to i tak można "wpaść" i co wtedy? Zostawi koleją kobietę z dzieckiem i ucieknie, bo boi się odpowiedzialności za życie małego człowieka? Jak się nie chce mieć dzieci to robi się to co polecił gość wyżej... wazektomia.

dlatego ona ma ustapic bo jego wersja nic nie zmienia a jej tak. On tego nie chce i jakby go kochala to by to uszanowala. A ona chce kogos kto zrobi jej dzoecko i bedzie na nich pracowal,on juz teraz sie nie liczy.

Jak już urodzi to jej się odechce dzieci

A dlaczego tylko on ma sie liczyć?on juz ma 2 a ona nie ma zadnego.Ona jako kobieta i zona tez ma pravo być matką!To co ?ona ma do konca życia rezygnować z macierzynstwa tylko dlatego ze on juz ma dzieci ?no przecież to chore!To jego dzieci nie jej!Kobiwta sie spełnia di konca tylko będąc matką.Ma sie kobiya marnowa prez jednego nieodpowiedzialnego dupka?to lwpiej zeby sobie poszukała normalnego ktory bedzie sie znią liczył ijej kobiecoscią.On też ma prawo być matką.!

najwyżej znowu się rozstaniesz,a ty wyrabiasz na alimenty? po niej szukaj takiej co ma lub nie chce

kobieta spelnia sie tylko gdy jest matka? Brak komentarza.

Nie musi z nim byc,niech go zostawi dla kogos kto bedzie jego kochac a nie szanse na dziecko.