Ile razy wybaczałyście mężowi zanim zdecydowałyście się odejść...?

Jestesmy po slubie 5 lat. Mam mu do zarzucenia przemoc psychiczna, jednak on znowu przeprasza, mówi ze się naprawi, że to było w złości. Mam tego dość. Nie dociera do niego, to że to koniec. Jak mu to przekazać ??? Ile razy wybaczałyście złe traktowanie ?? Ja to znoszę latami, nie kocham go i chcę odejść .

hej widze, ze kazdy olał twoja sprawe. wytlumacze ci to na przykladzie toksycznego ojca ktory byl alkoholikiem. mam 22 lata. po 11 roku zycia dowiedzialem sie sam ze ojciec jest alkoholikiem. Do rzeczy. Byla przemoc psychiczna, on ciagle pil kiedy przestawal nagle przypominal sobie o rodzinie i przepraszal mowi ze sie zmieni po tygodniu bylo to samo i tak przez 11 lat(tych co pamietam i wiedzialem, ze pije bo mama nigdy do mnie tej mysli nie dopuszczala wczesiej) im dalej tym bylo tylko gorzej, teraz skonczyl w wiezieniu za przemoc psychiczna. Moja dobra rada wiej od goscia jak najdalej bo albo ty albo on skoncza u psychologa, w wiezieniu albo psychiatryku.. to wszystko zostaje na lata a im dluzej to bedziesz ciagnela tym wieksza traume bedziesz miala. Do sedna - ludzie sie nie zmieniaja, a szczegolnie w takich wypadkach kiedy czlowiek juz ci 100 razy obiecywal ze sie zmieni a dalej to samo, powinnas wyciagnac wnioski i nie marnowac sobie zycia. pozdrawiam

DODAM JESZCZE, ZE JESLI ZNECA SIE NAD TOBA PSYCHICZNIE TO GROZI MU DO 3 LAT WIEZIENIA, CZYLI TAK JAKBY JEST KRYMINALISTA I LAMIE PRAWO, A TY JESTES OFIARA