Życzę Wam tylko szczęścia, dlatego czytajcie mojego bloga

Będę Was prowadzić na ścieżkę szczęśliwości :)

jaki masz przepisa na to szczescie, bo ja sie z deprechą bujam juz rok czasu, poradz cos

1. zacznijcie od wyciszenia, wyszumienia, zależy co lepsze, słuchajcie siebie samych albo muzyki jeśli o mnie chodzi to dużo dużo muzyki, otaczam się nią, dlatego czasem ciężko być mi wśród ludzi i rozmawiać z nimi ( bo tak wypada) , kiedy mam ochotę słuchać muzyki Jest na świecie tyle muzyki, że starczy dla każdego i na całe życie, czy to nie fascynujące? Stale można coś odkrywać, coś nowego coś starego...coś na nastrój , coś co go podniesie, opuści albo wyzwoli

Byles u psychologa/ księdza/ szamana/ u wrot poznania samego siebie? Powiem tak, masz depresję, a co ją wyzwala, nasila? od czego się zaczęło, był taki moment w życiu gdy byłeś szczęśliwy, silny, pełen energii?