Nie łudźcie się ! Seks pozamałżeński to prosta droga do piekła !

j/w

Czyli człowiek, który uczciwie pracował, nie krzywdził innych ludzi, był dobrym pracownikiem, ale uprawiał seks przedmałżeński, poszedł do piekła?

Skoro seks jest taki zły, to po co go Bóg stworzył?

No, dlaczego Bóg stworzył seks, skoro jest on zły, brudny i grzeszny?

Przynajmniej za życia troszkę uszczknąłem nieba. :)

Collider, tak, człowiek, który uczciwie pracował, nie krzywdził innych ludzi, był dobrym pracownikiem, ale uprawiał seks przedmałżeński spłonie w piekle. A Bóg stworzył seks DLA MAŁŻEŃSTW a nie dla zezwierzęconego bydła.

Lecz sie autorze. I wyjdz ze swojej mentalnej wioski. Rozejrzyj sie to troche po swiecie. Szkoda mi ciebie.

To na czym polega "dobry" seks? Kiedy nie jest grzechem?

Tylko że Bóg KAŻEMU daje popęd, ale nie każdemu już pozwoli na miłość, na kobietę, na związek na małżeństwo, bo albo da mu taki los że ma szpetny ryj i żadna go nigdy nie zechce albo da mu życie wśród rodziców z patologii i zawsze bedzie biedakiem albo takim samym przegrancem jak jego rodzice i tez go nigdy zadna nie bedzie chciała. Taki wlasnie sprawiedliwy jest ten Bóg, a podobno na miłość każdy zasługuje, chyba jednak nie... nawet w tej dziedzinie Bóg podzielił ludzi na równych i równiejszych

Seks w małzeństwie ale nie tylko dla prokreacji, w małzeństwie macie rozładowywać wspólnie napięcie seksualne i cieszyć się bliskością ciał, ale tylko w uświęconym związku, bo bez tego to tylko szatan sie cieszy

Nie ma zadnego piekla poza tym na Ziemi !

gość dziś A czym różni się masturbacja drugim człowiekiem w małżeństwie, do tej poza nim? Jedno i drugie to ohydne wykorzystywanie i odbieranie człowieczeństwa

Seks pozamałżeński, masturbacja to ogromna furtka dla szatana. Niestety tak jest. Szatan sam powiedział, że tam gdzie jest penis i cipka tam jest centrum świata i to on tym wszystkim kieruje.

Gdybym była w związku małżeńskim, to tym bardziej nie uprawiałabym seksu. Nie chciałabym, aby ukochany mąż się pobrudził moimi kleistymi wydzielinami. Myślę, że jeżeli się kogoś kocha, to tym bardziej nie uprawia się seksu. Seks to tylko wymiana obrzydliwych kleistych wydzielin za pomocą ohydnych narządów rozebranych ludzi.

Collider dziś Masz całkowitą rację. Dodam jeszcze, że właśnie po to jest błona dziewicza - jak chce się wietrzyć cipę/fiuta i być masturbatorem i robić dzieci, to wtedy szybko się traci dziewictwo i każdy wie, że z taką można robić te obrzydliwości, a dziewica chodzi sobie spokojnie po ulicy i nie zawraca sobie tym głowy, bo ma tarczę antydziwkarską.

Skoro seks jest taki zły, to po co go Bóg stworzył? Mógł tego nie robić. oszczędziłby cierpienia sobie i ludziom. Seks jest zły. Same z nim problemy. Nie wyszedł Mu ten "wynalazek".

Studzia dziś czyli nasz wielce kochający i dobry Bóg wjeebał nas na mine i tak na każdym kroku z wszystkim jest, jakby chciał dla nas dobrze to by to wszystko tak zaprojektował ze zła by nie było lub byłoby minilalne bo szatan miałby bardzo ograniczone możliwości, ale po co...

Bóg jest taki dobry cudowny ah i oh wszechmogacy ale szatana i zła to nie "skasował" z tego psychiolskiego projektu zwanego życiem wszechświatem itp dlaczego? bo ma ubaw z tego

musi być zło, aby oddzielić ziarna od plew, tak jest skonstruowany świat.

Porządni ludzie nie uprawiają seksu, bo seks odczłowiecza i odbiera godność.

i ty myślisz ze twoje lata wyuzdanego k/u/r/w/i/e/n/i/a/sie pozamałzeńskiego z tym swoim emerytem zostaną ot tak zapomniane i wybaczone? taki komunista Jaruzelski czy Kiszczak, zawsze walczyli i wysmiewali kościół, Boga mieli za nic - zatwardziali ateiści, na sumieniu mnóstwo, ale jak im śmierć do d**y zajrzała to raz dwa o księdza i spowiedź wołali, ale to nie wystarczy Studzia... bo to by było za proste gdyby każdy tak robił - żyć całe życie jak k/u/r/w/a menda, czyniąc zło a potem miałby tylko powiedzieć "przepraszam" wyspowiadać sie i już?!! a inny człowiek całe życie był dobry i pokorny, cierpiał i też umarł tak jak ci komuniści sk/u/r/w/i/e/le i oni mają byc w tym samym miejscu w raju po śmierci? nie tak łatwo Studzia, poczytaj sobie Biblie albo zapytaj Martyny333,nawet po nawróceniu i tak będziesz się wiele wiele lat dłwaiła i podtapiała w hektolitrach spermy niemałżeńskiej

i ty myślisz ze twoje lata wyuzdanego k/u/r/w/i/e/n/i/a/sie pozamałzeńskiego z tym swoim emerytem zostaną ot tak zapomniane i wybaczone? x Tak, tak uważam, jeśli szczerze tego żałuję, spowiadam się z tego i więcej tego nie robię to zostaje mi to wybaczone. Ale właśnie warunek jest jeden-nie można popełniać już więcej tego grzechu.

nie Studzia... bo to by było za proste bo taki Kiszczak leżąc już obesrany na łożu śmierci bo już sił nie miał by nawet do kibla pójść, też wiedział ze juz długo nie pociągnie, wyspowiadał sie bo wiedział ze juz nie zdąży nic złego zrobić ale to nie na tym polega, o naprawieniu win nie wspomne

to jest inny przypadek, on już nie miał szansy się wykazac z dobrej strony. Natomiast czlowiek, który kiedyś żył w grzechu np. w grzechu masturbacji i szczerze tego żałował, spowiadał się, a póżniej umiał walczyć z pokusami przez pozostałą częśc zycia zasługuje na przebaczenie tych grzechów