Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do kobiet w dobrej sytuacji materialnej

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego nie chcecie mieć więcej dzieci? Pytanie tylko do kobiet dobrze sytuowanych, które fizycznie mogłyby mieć jeszcze dziecko. Pytam z ciekawości, nie oceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siobhann
Bo nigdy nie chciałam mieć dzieci. Mogłabym sobie zdrowotnie i finansowo pozwolić nawet na pięcioro, ale nigdy nie chciałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mi wygodnie z jednym dzieckiem :) potem wszystko odziedziczy po nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem kobietą z dziecmi,ale z tego co widzę z pewnych trendów na świecie to wiem ,że ludzie mogą mieć obecnie problem z sensownym wypuszczeniem w życie jednego dziecka,natomiast mieć na głowie kilkoro dzieci,które sobie się odnajdą w świecie,nie pójdą na swoje to jakaś masakra,a zrobić jakiegoś bezrobotnego potencjalnego samobójcę,który będzie przeżywał na kafeterii,że kobiety go nie chcą,to jakaś masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie umialabym kochac ich po równo. Przy jedynaku nie ma takiego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy dzieci nie chciałam, ale po jakimś czasie pomyślałam, że tyle z mężem przeszliśmy, kochamy się bardzo, mamy dobrą sytuację, więc możemy spróbować:P Tak jakoś to wyszło spontanicznie, bo się nie staraliśmy, po prostu odstawiliśmy antykoncepcję i bez nacisku zdaliśmy się na los:) Mamy synka i mimo, że kochamy go strasznie i to nasze oczko w głowie to już nigdy więcej żadnych dzieci:D Stać nas i na trójkę jak nie więcej, ale szkoda nam już życia na wychowywanie dzieci:P Kolejne nieprzepsane nocki, dostosowywanie się do potrzeb małego człowieka, wracanie do pieluch. O nie. To wygoda po prostu. I tak późno zdecydowaliśmy się na dziecko, więc byliśmy już przywyczajeni do pewnego stylu zycia, synek wywrócił nasz świat do góry nogami, było ciężko ale też i fajnie, bo to dla nas było coś nowego, a wyzwania lubimy. Dziś synek ma 5 lat i nie mam zamiaru wracać do opieki nad niemowlakiem. Druga sprawa, że nie miałabym ochoty robić przerwy w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się o zdrowie swoje i dziecka, z jednej strony boję się że coś może być z dzieckiem nie tak, może urodzić się chore i może to głupie, ale skoro mam już 2 zdrowych dzieci to po co ryzykować? Z drugiej strony boję się, że ja mogę zachorować, czy w ciąży leżeć czy później mieć problemy ze zdrowiem i kto się zajmie moimi dziećmi? Temat ciąży jest u mnie owiany lękiem, bardzo źle zniosłam 2 ciążę, dziecko wcześniak... Dziękuję Bogu, że wszystko dobrze, że zdrowi, więcej nie będę kusić losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo czułam się w ciąży jak słonica i inkubator, do tego prawie cały czas rzygałam jak kot i puchłam, nie chcę tego znowu przechodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w dobrej sytuacji materialnej, właśnie zaczynamy robić pierwszego dzidziusia i chcę mieć troje. ale pewnie 1 dziecko zweryfikuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwoje i więcej nie chce. Moja dobra sytuacja materialna bierze się z pracy, wiec żeby zarabiać musze m.in . pracować. Dzieci wymagają poświęcenia im uwagi i czasu. 2 daje rade kolejne już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TamaraRara
Ja chce. Mam 7-latka i właśnie jestem w drugiej ciazy. Świadomie z duża różnica wieku. Dopiero czuje sie gotowa na drugie dziecko. Chce w pełni celebrować drugie macierzyństwo a nie dochować dwoje na raz i spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze z wlasnej wygody po drugie jak sie patrze na ten syf ktory sie dzieje na swiecie i raczej happy end,u nie widac to mysle sobie ze nie bede do takiego syfu niewinnego czlowieka sprowadzac , nie bede rodzic muslimskim szmatlawcom kolejnego podatnika zeby ich utrzymywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ dziecko chowasz dla świata a nie dla siebie i w związku z tym świat otrzymał co mu pisane a ja dziekuje uprzejmie ze mogłam przekonać sie o prawdziwości tego zdania -:) jeszcze zdążę pożyć , jeszcze zdążę nacieszyć sie życiem bez tego słodkiego ciężaru. Wiem o czym pisze bo moje dziecko już na studiach w innym mieście i na wakacjach w innym kraju a w weekendy w innym domu ( u swojej dziewczyny ) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż jest dla mnie najważniejszy i skupiam się głównie na nim. Przy drugim dziecku ciężej byłoby o opiekę na randki czy wakacje tylko we dwoje. Zwłaszcza zostawienie dwójki na np 2 tygodnie byłoby o wiele trudniejsze. Mam pracę którą kocham, rozrywki z którymi mogłoby być gorzej. Boję się o swoje ciało, mimo że pierwszą ciążę przeszłam bardzo dobrze jak i poród. Ale nie chcę ryzykować. Jednak znam świetne pary, które robią wszystko mając i siedmioro (dosłownie -jedną znam), sporo szczęśliwych par co mają i czwórkę. Wszystko chyba kwestia organizacji i pomysłu na życie.Ja po prostu bym nie ogarnęła więcej niż jednego. Nie ma więc reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ mam mnóstwo zainteresowań, uwielbiam moją pracę, cenię sobie porządek, ciszę i lubię z moim mężem spędzać czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poniewaz odnalazlam swoja nowa sciezke zawodowa dopiero jak moje dziecko mialo 6-7 lat i wole teraz poswiecic sie bardziej pracy..bylam z nim duzo w domu, oboje teraz sporo pracujemy, jakos nie jest dobry czas, a niedlugo moze byc za pozno :P wiec chyba tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego, że dużo pracujemy i dziecku możemy poświęcić niewiele czasu (weekendy owszem, ale w inne dni, to naprawdę kilkadziesiąt minut dziennie), a dziecko (każde) powinno się czuć kochane, zadbane i "najważniejsze". Gdybyśmy ten czas jeszcze musieli podzielić na kilkoro dzieci, to obawiam się, że nie byłyby one "prowadzone" tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Jak mnie pytają, dlaczego, to odpowiadam, że wolę jednego wychować porządnie niż kilkoro mniej starannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wygody bo boje sie o dziecko, jego dobro, zdrowie a jak bylo malutkie to o byle co panikowalam i wiem, znam siebie, na pewno bylabym taka sama przy drugim bo wiem ze pierwsze kochalabym mocniej bo nie lubie juz malych dzieci, takie ponizej 4-5 lat denerwuja mnie okropnie |(moje dziecko ma teraz 7 lat) bo nie chce stracic tej figurty ktora ciezko wypracowalam ( waze teraz 3 kg mniej niz przed ciaza, mam 55 kg przy wzroscie 163 cm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z troski o wlasne zdrowie, dobra kondycję organizmu i narządow wewnętrznych, z wygody. Ciąża i poród wpływają destrukcyjnie na ciało kobiety eksploatując je nadmiernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwojkę i szkoda , ze nie wiecej - jednak urodzilam je późno (planowo -bo tak mi sie zycie ułozyło), nie finanse były przeszkodą do nastepnego, nie dałabym po prostu juz fizycznie rady urodzic i wychowac. Poza tym nie wiedziałam, ze będa tak wspaniałe, jak podrosną, do tego kazde inne! Ale ciesze sie,ze mam przynajmnij dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo też chcę mieć czas dla siebie i się realizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×