Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zemdlalam w pracy, co brac na przyplyw sil?

Polecane posty

Gość gość

Nie ukrywam, ze pracuje fizycznie na 3 zmiany na produkcji. W moim miescie nie ma zakladow pracy, jedynie galerie i praca w urzedach. Mimo, ze maz wystarczajaco zarabia by nas utrzymac to chce pracowac. Caly czas z mezem staramy sie o dziecko. Mam niedoczynnosc tarczycy, wysoka prl, caly czas biore leki. Ostatnio coraz czesciej zle sie czuje. Kiedys okres jak w zegarku teraz, dostaje nawet po 3 tyg kolejny. Staram sie dbac o siebie, jesc dobre produkty (mniej a dobrze). Jednak czuje spadek sil. 2 dni temu zemdlalam w pracy, przyjechalo pogotowie i zabrali mnie do szpitala. Dostalam kroplowke i wrocilam do domu. Nie wiem co sie ze mna dzieje, w ciazy nie jestem na 100%. Badania krwi wyszly w miare dobrze. Znacie jakies domowe sposoby, zeby wzmocnic organizm (poza zdrowym jedzeniem)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem glupia szmato i czemu ma sluzyc ten temat? chyba żeby sie pochwalic jak to dobrze twoj mąz zarabia, a ty chorowite biedactwo musisz isc do roboty na trzy zmiany, o jak mi cie szkoda kretynko buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magnez + wit B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrezygnuj z pracy albo ją zmień. Staracie się o dziecko a ty się tak forsujesz chociaż nie musisz? Zastanów się co jest lepsze dla ciebie i dzidziusia. Jeśli was stać zrobiłabym sobie rok przerwy od pracy, zregeneruj się, odpocznij, nabierz sił. Czy będziesz pracować czy nie, i tak należy ci się 1000/msc przez rok po urodzeniu dziecka, więc sama widzisz. Ja ci polecam odpoczynek i wsłuchanie się w swój organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak czuje, ze bede musiala sie zwolnic.Nie chce tylko pozniej sluchac tesciowej, ze dlaczego nie pracuje itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andżela27
pewnie odżywiasz się gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się uodpornić na gadanie teściowej bo jak się pojawi dziecko to dopiero się zacznie :D Nie piszę złośliwie tylko z doświadczenia. A zawsze możesz powiedzieć, że pracując odkładałaś sobie kasę na "urlop zdrowotny" i żyjesz ze swoich oszczędności, bo zdrowe twoje i dziecka jest najważniejsze. To powinno jej zamknąć usta. Powodzenia w staraniach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam odlozone 15 tys., czy to nie za malo zeby zrezygnowac z pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 tys wystarczy na rok spokojnego życia jeśli mąż jednocześnie zarabia. I tak jak pisałam, po porodzie dostaniesz minimum 1000 przez kolejny rok. Moim zdaniem olej robotę bo cię stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15tys? co Ty jej radzisz? jesli od razu nie zajdzie w ciaze to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.16 przecież autorka pisze, że jej mąż wystarczająco zarabia. Ma się zabijać w byle jakiej robocie zamiast spokojnie regenerować organizm z myślą o ciąży? W imię czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz czy za rok będzie kosiniakowe? Albo czy jej mąż nie straci pracy? Co lekarz na to autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.25 a w imie tego, ze nie jest powiedziane, ze w ciagu roku zajdzie w ciaze. Minie rok, jej oszczednosci sie rozejda i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.31-wtedy znajdzie bez problemu podobną pracę na produkcji, tam jest zawsze rotacja etatów, przecież to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, o ile jej zakład pracy nie jest jedynym zakładem produkcyjnym w promieniu 50 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka do zakladu mam 20km. Wyglada to tak, ze msc wychodzi mi okolo 100zl za bilet msc na miescie i okolo 200zl za dowoz poza miasto (zrzucamy sie z innymi osobami na przejazd autem). Zmiany od 6do 14, nast tydzien 14 do 22, nast tydz 22 do 6 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko nawet tam bylo mi sie dostac a prace pomogl zalatwic moj wuja, wiec nawet na produkcje nie jest tak latwo sie dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawniej również tak pracowałam. Jeśli nie cierpisz na żadne choroby i pomimo tego brak Ci sił spróbuj może z suplementami diety? Mi naprawdę bardzo pomogły, wiadomo nie od razu ale po miesiącu miałam znacznie więcej energii. Przede wszystkim pomyśl o zakupie magnezu i witaminy D, z resztą tutaj masz coś na ten temat https://www.magneb6.pl/Objawy%20niedoboru%20magnezu/magnezu-wysilek-fizyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×