Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Byłam dzisiaj na mieście, jestem w widocznej ciazy 6 miesiąć i nikt nie przepuśc

Polecane posty

Gość gość
Kurde jesli zle się czujecie to po prostu to ludziom mowcie! Watpoe zeby ktos poproszony o ustapienie odmowil w takiej sytuacji. Byloby mu tylko glupio ze wczesniej tego nie zrobil. Też jestem w ciąży, swoje w kolejkach też wystalam, jesli bym zle sie czula to bym kogoś poprosila po prostu. Wiem ze ludzie tez się spiesza np do pracy, czy gdziekolwiek. Tylko że ja chodzę tam gdzue muszę, na pobranie krwi, do lekarza, czy po podstawowe zakupy, na chodzenie po zarze czy sephorze się nie wybieram jak zle sie czuję, albo ide z mężem, a jak czuje się dobrze zeby latac po sklepach to tak samo nic mi się nie dzieje jak trochę postoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do Naughty No okej a ta laska powiedziała komuś że źle sie czuje czy łaskawie czekała aż ktoś bez powodu ją przepuści? Nie trzeba być w ciąży żeby sie źle czuć i można w takiej sytuacji kogoś przepuścić a nie od tak bo jestem w ciąży to mi sie należy x Jeśli czekasz na to, aby ciężarna się upomniała, tzn, że nie posiadasz empatii, ani zwykłej ludzkiej przyzwoitości. Tylko u lekarza można nie przepuścić ludzi starszych, ciężarnych, czy dzieci, jeśli nie jest to uregulowane przez samą placówkę. Wszędzie indziej, to świadczy tylko o twojej kulturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko 3 słowa od matki dzieciątka: 1) Ludzie w większości to są zwykłe chamidła, czego masz dowód na tym zgniłym forum - 80 % jak nie lepiej, zjedzie Cię i zgnoi, bo muszą sobie zażyć trochę hejtu w sieci. Tylko to im pozostaje w ich nieudanych z różnych powodów (brak miłości, pracy, zainteresowań albo i dzieci) 2) Mnie też takie sytuacje spotykały i najpierw było mi przykro a potem zaczęłam się z tego w duchu śmiać. Cham chamem na wieki wieków amen, to że Ty masz kulturę i ustępowałaś zawsze ciężarnym i starszym ludziom to nie znaczy, ze inni tacy są. swiat jest zepsuty. A jak taki autobus przyhamuje to na rurkę ciężarna poleci i dziecko uderzy. To dla nich takie nic. A kto zarobi na darmozjadów emerytury jak nie będziemy szanować dzieci io ciężarnych? 3) Nie przejmuj się krytyką t ępych pał z tego forum. Im już nic nie pomoże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka na poziomie. Wyzywa wszystkich od kretynek bez powodu masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 6 miesiącu ciąży nie no panika..umierasz kobieto. To jak ty dotrwasz do końca ciąży? Będziesz leżała w łóżku 24 na dobę? A dziecko sąsiadka za Ciebie urodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do gościa 14.09 Ja chciałam zaznaczyć że nie popieram ani nie zgadzam się z przekonaniem ze kobieta w ciąży powinna być przepuszczana w kolejce wszędzie ! Uważam ze jeśli miała siłę na zakupki w sephorze czy zarze to.widocznie czuła się na tyle dobrze by postać w kolejce ta chwile czy dwie. Ja nigdy nie miała bym wstydu robić aferę bo ktoś nie zauważył ze jestem.w ciąży i mi.nie ustąpił miejsca w kolejce czy coś. Nawet dzisiaj na tej poczcie poprosiłam osobę która stała ZA mną żeby pamiętała ze na jestem przed nią a ja muszę iść usiąść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będąc w ciąży czułam się dobrze - do 7 miesiąca praktycznie nie było po mnie widać odmiennego stanu (te luźne tuniki). Potem brzuch zaczął żyć swoim życiem i wyglądałam jak w ciąży z trojaczkami. Nie miałam nigdy nieprzyjemnej sytuacji. Ludzie często sami z siebie mnie puszczali - korzystałam bo i mi było miło i nie chciałam aby ktoś poczuł się niedoceniony za swoją wspaniałomyślność ;) Były tez sytuację (najczęściej w przychodni) gdzie ja i mój brzuch byliśmy traktowani jak powietrze - wiadomo w przychodni wszyscy chorzy i każdy przypadek wymaga niemal reanimacji ;) Moje podejście w takich sytuacjach zależało od samopoczucia. Gdy dobrze się czułam po prostu stałam/siedziałam w kolejce. Gdy czułam się tak, że zaraz zejdę z tego świata (9 miesiąc) - podchodziłam przed kolejkę i pytałam się czy mogę być obsłużona w tempie ekspresowym poza kolejnością bo czuję się dość niewyraźnie. Ludzie nie tylko ustępowali miejsca ale nawet wodą częstowali. Morał z tego taki, że kto pyta nie błądzi, a kto prosi dostaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ty wyzej, ja też dopiero co urodziłam i też karmię co 1 godz. Miałam niedawno taką sytuację u lekarza endokrynologa, mąż został w aucie z dzieckiem, przychodzę na poczekalnię, 2 osoby przede mną jakiś starszy facet ale nie dziadek powiedzmy koło 60, babka 50-60 lat i ja jako trzecia w kolejce, były 3 krzesełka, usiadłam na ostatnim wolnym. Facet i baba non stop się chwalą jak to czekają juz 2 godz. (lekarz jeszcze nie przyjmował ale oni przyszli zajać sobie kolejkę...). Przyszła cieżarna 7-8 miesiac, patrzę, nikt jej nie wstaje-czekałam parę minut aż ten facet wstanie, ale nie podniósl tyłka, więc ja wstałam i poprosiłam żeby usiadła, ciężarna uśmiechnęła się i usiadła. Facetowi sie nawet głupio nie zrobiło, chociaż dobrze sl yszał, ze jestem po porodzie, bo wcześniej rejestratorka powiedziała dość głośno do mnie : wizyta po porodzie? poza tym nie wyglądam kwitnąco w przeciwieństwie do ciebie! ale myślę sobie poczekaj ty gadzie, już ja cię nauczę kultury! Przyszedł lekarz o 8.00, facet podnosi tyłek ale ja byłam pierwsza przy drzwiach i pokazuję facetowi moją legitymację zaslużonego honorowego krwiodawcy informując go, że wg ustawy mam pierwszeństwo, ale zamierzam jeszcze przepuścić panią w ciąży i tak zrobiłam. Mina dziada bezcenna!Przylazł pierwszy a wlezie 3-ci :) Na wychowanie nigdy nie jest za późno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś spotkałam idiotkę, która na brzuch chciała wepchnąć się w kolejkę do...KFC. Wstydu nie miała ale dostała nauczkę, facet objechał ją od góry do dołu, jeszcze się stawiał i pchała, ale jej pocisnął, że jest taka grupa i jeszcze dalej w siebie syf pakuje i dziecko truje. Poszła z płaczem. Mijałam ją po jakiś 30-40 minutach i danal ryczała mężowi na ramieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:33 i bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowicie, że u lekarza nie trzeba ustapic a w innycg miejscach to już od kultury zależy. Wydaje mi się, że ludzie mysla ze skoro ciezarna ma sile latac po sklepach to i postac może natomiast u lekarza częściej przepuszczaja bo wiedzą, że ona MUSI tam być. No nie wiem, ja przepuszczakam zawsze, a teraz jestem w 4 miesiącu, nic jeszcze nie widac, czasem slabo się czuje no ale przeciez nie poprosze kogos zeby mnie przepuscil bo mnie pogoni na drzewo jak nawet nie wygladam na ciężarną ciekawe co bedzie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zastanawiam czy to nie prowokacja, bo ja rozumiem wyskoczenie do Żabki po mleko, ser i pomidory, albo po papier toaletowy, ale ciuszki i kosmetyki? To nie są artykuły pierwszej potrzeby, takie zakupy się robi jak się dobrze czuje. Nie mówiąc już o tym że masa kobiet najgorzej czuje się nie tylko na finiszu, ale na początku ciąży, kiedy zupełnie nic nie widać. Ludzie są więc we wczesnej ciąży, mają urazy kręgosłupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, wydaje mi się, ze niektórzy takiej 6-cio miesięcznej ciąży po prostu moga nie zauwazyć. Wiecie, jak się stoi w kolejce w takim np rossmanie - nikt się sobei wzajemnie nie przyglada, kazdy ma wzrok zawieszony w przestrzeń. A nuż widelec okaże sie ze to tzw ciaza spożywcza, może się boją przepuścić ze sie laska obrazi?;) nie usprawiedliwiam ludzi (co innego jak ktoś jest w końcówce, z wieeelkim brzuchem), ale sa dwie strony medalu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm to miała siłe latać po sieciówkach a już w kolejkach stać to jest be i zaraz urodzi? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm, ja akurat w ciąży miałam tak, że lepiej się czułam jak własnei byłam w ruchu, chodząc np po sklepie, niż jak stałam nieruchomo w kolejce do kasy czy np w kosciele. Wtedy kreciło mi się w głowie i ogólnie kiepsko. Więc można mieć siłę na latanie po sklepach, a ze staniem do kasy już gorzej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To łaź i nie kupuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×