Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_a

beznadziejna sytuacja..nie wiem co zrobić

Polecane posty

Gość gość_a

Jestem mężatką od 9 lat; od dłuższego czasu zauważyłam duże zainteresowanie mojego męża moją siostrą (ona jest mężatką)... Wszystko wskazuje na to jakby się nią zauroczył (ona zachowuje się w stosunku do niego neutralnie); zauważyłam, że mój mąż zawsze jest chętny do wspólnych spotkań, jak się z nią spotykamy to mąż stara się wyglądać jak najlepiej; tego lata np. dążył do wyjazdu na wspólny weekend; interesuje się jej życiem i zwyczajnie widzę jak na nią patrzy i strasznie, strasznie mnie to boli bo czuje się jakby już mnie nie kochał.. Mąż nie jest typem kobieciarza i w stosunku do innych kobiet np. moich koleżanek zachowuje sie normalnie tylko tak do mojej siostry ma ewidentny pociąg. Sama nie okazuje mu zazdrości, po prostu udaje ze tego nie widzę ale w środku to we mnie się aż gotuje. Od dłuższego czasu strasznie mnie to męczy, zwłaszcza, że nikomu o tym nie mówiłam. Poradźcie coś...Co zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna :( to musi być straszne. przenigdy nie odbiłabym faceta siostrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiac z nim powaznie.albo umowic aie z siostra,niech go podpusci nieco i wtedy bedziesz wiedziala, pod warunkiem ze ufasz siostrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiać otwarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysł z mówieniem siostrze to głupota, bo siostra jak to kobieta dzięki temu poczuje się atrakcyjna i da mu d**y :P Strzel go w łeb, powiedz że widzisz jak się ślini na jej widok... może to pomoże :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_a
dzięki dziewczyny za odpowiedzi.. Trochę mi lżej.. Tak sobie pomyślałam, że nie chciałabym przyznawać się siostrze bo nie chcę jej mieszać w nasze małżeńskie problemy, do tego nie chce wyjść na zazdrośnicę. Nie chce żeby była wprost uświadomiona że mój mąż na nią leci, bo nie wiadomo co jej jeszcze do głowy wpadnie. Z siostrą mam w miarę dobry kontakt i wiadomo, że nie będę się od niej odcinać ani zrywać kontaktów. Jej mąż zachowuje się w stosunku do mnie zupełnie normalnie i tak powinno być w obie strony. Gdyby to była jakaś znajoma, koleżanka to zerwałabym kontakty i sprawa z czasem rozeszłaby się po kościach a tu wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane.. W takim razie porozmawiam z mężem, powiem mu na spokojnie że to wszystko widzę i że nie życzę sobie takich zachowań. Pewnie wszystkiemu zaprzeczy, ale może też przestanie się na nią napalać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×