Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

38 letnia stara panna, siedze i rycze

Polecane posty

Gość gość

38 letnia stara panna, siedze i rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jesteś przynajmniej przeciętna z wyglądu to napisz do starego kawalera jarkem9@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s*******laj aplikancie radcowski od siedmiu bolesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak macie 20 to cwaniaczki a potem beczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze nie ryczalabys jakbys byla 38 mezatka z dziecmi, zajechana i zyjaca z mezem tylko dlatego bo sa dzieci? Bo tak ma wiekszosc malzenstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umów się z facetem, wybzykaj go i przestaniesz ryczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 19:36 sama prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złe geny
Znacznie gorzej być 37 letnim prawiczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli lepiej byc nieszczesliwa dzieciata mezatka? Czy jednak byc na Twoim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malzenstwo to noe taki cud miod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się kończy "księżniczkowanie", czekałaś na ideał, przebierałaś, wybrzydzałaś, a teraz ryczysz? Konsekwencje swoich czynów trzeba brać na klatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie kotka lub pieska. To pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie kotka lub pieska. x Nie kupuj, zaadoptuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Masz jeszcze szansę. Mój kolega z LO miesiąc temu ożenił się z kobietą w Twoim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:45 nie wydaje mi się żeby chodziło przebieranie, zresztą co w tym złego? Mam koleżanki, które są same i nie wiem tak naprawdę dlaczego? Nic im nie brakuje, a mimo to nie maja w kim przebierać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W malzenstwie nieraz gorzej niz samemu.Ludziom sie wydaje ze byc w zwiazku to samo szczescie. Malo jest mezczyzn na prawde wartosciowych, po jakims czasie wychodzi szydlo z worka i albo pija, albo hazard, albo nie szanuja, albo zdradzaja, przetracaja pieniadze, nie chca dzieci, syfia i nie chca sprzatac, nie chca pomoc w domu, wychodza tylko z kolegami. Ile jest takich tematow. Jedyna rzecza dla ktorej warto byc w zwiazku jest dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja też poznałam mojego męża późno, ale to był strzał w 10☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U sąsiada trawa zawsze jest bardziej zielona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam serdecznie poswiecic 4 godziny z twego jakze okropnego zycia i poczytac kafeterie, czyli 90% tematow kobiet,ktorym az tak zazdroscisz. Zacznij od tematow pt. " Moj maz nie pomaga mi w domu", przejdz przez " Nienawidze meza bo zrobil ze mnie sluzaca odkad sa dzieci", az do " Zmarnowalam sobie zycie, czyli zwierzenia 40 letniej kury domowej z dwojka dzieci uzaleznionej pd kasy meza, ktory woli nadgodziny niz piekielko dnia codziennego". Sam miod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:45 nie wydaje mi się żeby chodziło przebieranie, zresztą co w tym złego? x Teoretycznie nic w tym złego nie ma, ale problem jest to że duża część samotnych kobiet ma w swojej wyobraźni ideał faceta, wymyślonego, wyimaginowanego faceta którego na tym świecie nie ma i nigdy nie będzie... i w tym jest zasadniczy problem, bo nie dasz szansy nikomu kto choć odrobinę od tego wyimaginowanego ideału odbiega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rycz mala rycz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie dasz szansy nikomu kto choć odrobinę od tego wyimaginowanego ideału odbiega. x I tak nie o to chodzi, bo "dać szansę", a żyć razem długo i zgodnie, to inne bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a żyć razem długo i zgodnie, to inne bajki. x Nie inne bajki, tylko to możliwe jest wyłącznie w bajkach. Ludzie nigdy nie byli i nie będą idealni, związki również, jaki całe nasze życie, bo życie to nie książka, czy film, życie jest pełne rozczarowań, goryczy, cierpienia, itp, itd... czas zejść na ziemię i przestać żyć marzeniami rodem z kiepskich romansideł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie inne bajki, tylko to możliwe jest wyłącznie w bajkach. Ludzie nigdy nie byli i nie będą idealni, związki również, jaki całe nasze życie, bo życie to nie książka, czy film, życie jest pełne rozczarowań, goryczy, cierpienia, itp, itd... czas zejść na ziemię i przestać żyć marzeniami rodem z kiepskich romansideł. x Kto tu mówi o życiu rodem z romansideł albo braku trudności w związku? Każdy normalny człowiek jest tego świadomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właściwie to nawet w romansidłach często występują różne trudności do pokonania i gdyby zakończyć lekturę/seans w środku opowieści, to nie byłoby pięknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc czego ty właściwie chcesz? Jakoś inni nie mają żadnych problemów ze znalezieniem sobie partnera/partnerki i jakoś tam się im układa, raz jest lepiej, raz gorzej... jak to w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frfe
Znam mnóstwo "innych" mających problem ze znalezieniem partnera/partnerki, choć oczywiście można powiedzieć, że oni przebierają (lub są przebierani), ale to nic nowego, że szukają kogoś, kto zrobi na nich wrażenie, a nie tylko człowieka do siedzenia obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×