Na co chorujecie? Mieliście jakieś operację

Ja usunięcie pęcherzyka żółciowego,tarczycy,cc,tezyczka,.a wszystko po ciąży się zaczęło :-(

Grzybica pochwy nawracająca :-( najgorsze te gluty i śluz!

Pęcherz moczowy daje mi popalić...

Nowotwór piersi

i nie narzekać, rodzić drugie dziecko z widmem śmierci bo nie dostaniecie pomimo,że chorujecie ale macie jedno dziecko 500+

Ja miałam 3 cc operacje na obojczyk operacje na kolano operacje na woreczek żółciowy i oddanie nerki

Tarczyce mam do wycięcia (dziala ok ale guzy rosną). Cos z hormonami - prolaktyna, kortyzol, zenskie itd ale na razie OK jakos sa regulowane. Podejrzewam ze przez to mam uklad immunologiczny zaburzony (silne reakcje alergiczne o nieustalonym alergenie, słaba odpornosc - ale nad tym powoli zapanowuje). Bole stawów - to prawdopodobnie do konca zycia, nie dajace sie wyleczyć bo przyczyną jest elastopatia. Operacji zero, hospitalizacja ze 2 razy, diagnostyczna. Ogolnie mam troche trefny organizn, ale tragedii nie ma.

3 cesarki, ja pieprzę, ale babska wytrzymałe, nie do z***bania

Tyle ze ja mam dopiero 24 lata i nie rodzilam. Podejrzewam ze ciaza tez by mi posypala zdrowie juz tak na fest.

rzs operacje kregoslupa operacje kolan

Wycięcie migdałów.

Mam 40 lat i z operacji to tylko jedno cc , wiec dziekuje losowi za zdrowie jak do tej pory

cc, choroba skory -morphea.

mam 39 lat i na szczęście tylko przeziębień kilka przeżyłam to raczej można napisać że okaz zdrowia ze mnie bo i nawet żadnych złamań nie miałam :)

Reumatoidalne zapalenie stawów, żylaki.

15:07 a czemu ból do końca życia stawów? Nawet po usunięciu tarczycy? Napisz proszę więcej...

A torbielo-wlokniaki na piersiach są groźne?

Celiakia?

5 operacji, dwukrotnie utrata dziecka, chemioterapia i inne. Nie wierze że niektóre kobiety nie przeżyły w zasadzie nic, a ciagle narzekają, pokora mówi wam to coś?!

Tak. Na kręgosłup wszczepione tytanowe pręty. Ale ujowo sobie to wszystko przemyślałam zważając że chciałabym mieć jeszcze drugie dziecko. Chyba nigdy sie to tego ustrojstwa nie przyzwyczaje. Wczoraj byłam w parku rozrywki i nawet nie mogłam w taką większą kolejke wsiąść bo nie miałam pewności czy mną nie szarpnie za bardzo.

"5 operacji, dwukrotnie utrata dziecka, chemioterapia i inne. Nie wierze że niektóre kobiety nie przeżyły w zasadzie nic, a ciagle narzekają, pokora mówi wam to coś?! " Każdy ma swoją skalę porównawczą i prawo do własnych odczuć. Ty może też nie powinnaś narzekać bo np. nie przeżyłaś wojny i nie byłaś wielokrotnie ranna w bombardowaniach, a ktoś inny przeżył. Fajna logika?