Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mało towarzyska dziewczyna

Polecane posty

Gość gość

Cześć, jestem z moją dziewczyną od 2 lat. Od razu mi się spodobała, ale trochę się za nią nachodziłem. Bardzo dobrze nam się układa, ona jest świetną dziewczyną, inteligentną. Nigdy się nie kłócimy, ona się nie focha, jeśli jest jakiś problem to siadamy i o tym rozmawiamy. Ale jest taka jedna rzecz... Ona jak już się poznaliśmy to nie miała żadnych znajomych, oprócz jednego kolegi i koleżanki, ale oni są z innych miast. Zapytałem ją o to i powiedziała mi, że kiedyś miała znajomych, ale albo oni ją z czasem olewali, albo ona z nimi zrywała, bo byli nielojalni. Myślę sobie w porządku, ale z drugiej strony dziwne żeby 22 letnia dziewczyna z nikim nie wychodziła. Ona powiedziała że niby lubi imprezy, chodziliśmy trochę do klubów potańczyć i faktycznie dobrze się bawiła. Ale jak pierwszy raz zaprosiłem ją do rodziny, wykręcała się, po czym powiedziała prosto z mostu że po prostu nie ma nastroju do wizyt póki co. Odwlekała to kawał czasu, chyba z 2 miesiące, aż rodzice się pytali co się dzieje bo zapowiadałem się wcześniej, w końcu tam ze mną pojechala, była trochę zestresowana, ale dość otwarta. Nie chce tam jednak jechać kolejny raz, podobnie nie chce jechać ze mną i rodzeństwem na małą wycieczkę. Z tego co widzę to ona jest mało towarzyska. Z jednej strony chciałbym, żeby ona była taką dziewczyną "do towarzystwa", to znaczy żeby w nim bardziej brylowała, z drugiej ją kocham i nie chcę w niej nic zmieniać. Wiem wiem wyklucza się to. Ale trochę mi dziwnie jak ja wychodzę gdzieś czy wyjeżdżam z kolegami, a ona nic, albo chodzi na uczelnię/pracuje w weekendy albo siedzi w tym czasie w domu (robi sobie małe przerwy od pracy co jakiś czas bo jeszcze rodzice ją utrzymują. Swoją drogą to też jest dziwne, może też ma związek z ludzmi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakas poeybana zerwij z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
introwertyczka ,ona się nie zmieni chyba ze bardzo polubi znajomych ale to wątpliwe,albo ja taka akceptujesz albo nie,ja jestem taka jak ona tzn gorsza bo z kims kto ciagle gdzies mnie ciągnie nie wytrzymałabym wiec nie masz zle skoro ona ci i tak towarzyszy,i nie mow ze to dziwne dla mnie ekstrawertycy sa dziwni z ta potrzeba głupich spotkan ,jest tak samo dziwna jak ty :-) każdy ma swoja osobowosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialbys zeby byla dziewczyna do towarzystwa?! Chcesz z niej qrwe zrobic?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzenstwo sie ze mnie smieje ze mam dziewczyne debilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dowiedziałem się będąc na przeszpiegach w jej rodzinnym mieście , że jak popije to lody wszystkim znajomym chłopakom robi . zaraz się zmienia w duszę towarzystwa. żal mi jej pewnie odradzicie mi ją ale ja ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie ja pisałem wyżej, choć w sumie rodzeństwo się dopytywało czemu ona tak unika naszej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci coś nie pasuje to znajdź inną. docenisz tą gdy cię nowa będzie towarzysko zdradzać z innymi ty bambusowy ryju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma upławy i się strasznie drapie po kroczu....kocham ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typ samotnika. Jesli z nia zostaniesz prawdopodobnie z czasem zamkniecie sie w czterech scianach i ani znajomi ani rodzina nie beda was odwiedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ona teoretycznie lubi chodzić w miejsca zwiazane z jej zainteresowaniami - czy to do opery, czy na jakieś wydarzenia, tu nie ma problemu. Ale nie lubi specjalnie do ludz po prostu więc zamknięcie w 4 ścianach może nie grozi, ale słaby kontakt z ludźmi tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny facet który nie docenia fajnej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj mi ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze byc tylko taka faza w jej życiu. Moze sie zmienić, jesli pozna ludzi, których towarzystwo ja naprawdę zachwyci. Ktoś z pracy lub uczelni na przykład. A jesli chodzi o kontakty z twoja rodzina / czy wiesz, na ile poważnie traktuje wasz związek? Macie plany na wspólna przyszłość? Moze wydaje jej sie zbyteczne nawiązywanie głębszych kontaktów z ludźmi, którzy są w jej życiu tylko "na chwile"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matuka
Taka dziewczyna to skarb porównując do takich jakie teraz są laski, codziennie wychodzą, piją, palą ze znajomymi, także się ciesz, bo jak by miała tako charakterek, nie miałaby czasu dla Ciebie ani nawet na szybki numerek, bo wolalaby iść na imprezę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona już od tego roku będzie robiła magisterkę z tymi samymi ludźmi. już dawno by się zaprzyjaźniła, oni czasem wyjdą na jakieś piwo, ale nie ma wielkiej przyjaźni. Za to w aktualnej pracy nie bardzo lubi tych ludzi, faceci ją tam podrywali pierwszego dnia aż się dowiedzieli że jest zajęta, ale do dziś coś tam lekko dogadują i ją męczą. Zapytałem nawet czy tam nie przyjść do niej ale ona powiedziała że nie, chyba że przy okazji kiedyś, ale celowo nie ma sensu przejmować się głupkami. Ona nasz związek traktuje poważnie, mówiłą że kiedyś nie wierzyła że spotka bratnią duszę. i jak pisałem mamy bardzo dobry kontakt. Może ona po prostu nie potrzebuje kontaktu z moją rodziną bo chodzi jej o mnie nie o rodzinę, w końcu z rodziną nie jest w związku. Tak to próbuję sobie tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matuka
Może się boi opinii Twojej rodziny wobec niej, lub że nie będzie miała tematów do rozmów z nimi, powodów jest dużo ale odpowiedź możesz uzyskać tylko od niej a nie od nas czego się tak obawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm coś mi się teraz przypomina, że kiedyś oglądaliśmy jakiś film, i gdzieś tam była mowa o rodzinie etc, a ona skomentowała, że dla niej rodzina jako taka nie ma wartości, dopiero utworzone z nimi więzi to jest wartość, a nie same więzy krwi. Może na tej zasadzie tak traktuje moją rodzinę, nie lubi ich jakoś bardzo więc ich unika a to że to moja rodzina nie ma dla niej większego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matuka
Jak się zachowuje w obecności swoich rodziców? Także nie chce ich odwiedzać? Jeśli Cię kocha i będzie chciała założyć z Tobą rodzinę, niech pamięta ze dziecko także będzie miało w swoich żyłach krew dziadków, tzn rodziców Twoich jak i jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ze swoją rodziną miała i ma przeboje, ale traktują się normalnie, naturalnie przy mnie. z mamą ma chyba niezły kontakt choć sporo złego od niej zaznała. Z braćmi taki średni oni ją chyba trochę olewają. Z ojcem jak sama mówiła może pogadać o dyrdymałach ale nie na poważne tematy. i ona nie chce mieć dzieci, jest w tym kategoryczna, ale ja też nie chcę, więc w tej kwestii się docieramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona z nimi mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matuka
Skoro ma takie relacje ze swoją rodziną, to poprostu się boi ze Twoja rodzina także będzie miała taki do niej stosunek, boi się opinii, uwag w stosunku jej. Porozmawiaj z nią, by chociaż raz na miesiąc poszlaby z Tobą na obiad, przekonaj ja, że ktoś z rodziny się o nią martwi bo dawno jej nie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, ja jej nie chcę niczego narzucać. Może po prostu nie ma potrzeby się z nimi spotykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×