Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba sie mu znudzilam i zaczal mnie olewac... Dziewczyny co byscie zrobily?

Polecane posty

Gość gość

Tzn moze nie oleac tak totalnie bo jednak inicjuje spotkania czy rozmowy, ale rzadko i czasem mam wrazenie, ze jestem mu jakby obojetna, a kiedys tak nie bylo... Zalezy mi na nim bardzo, ale jak myslicie, dac sobie z nim spokoj raz na zawsze? Ciezko jest odejsc jak czlowiekowi zalezy, ale juz mnie to czasami meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie ostatnio sie miedzy nami zepsulo, mam wrazenie ,ze juz tak bardzo mu na mnie nie zalezy, niby dzwoni itd., ale juz jest inaczej jak kiedys, nie jestem go pewna, nie ufam mu po tym jak kiedys mnie wystawil kielka mc temu to ciagle sie boje, ze sie to powtorzy... bez niego wiem,ze tez bedzie mi ciezko, moze nawet i bardzo. Ale ile razy mozna z drugiej strony plakac , czekac na telefon czy zadzwoni czy nie, wiec jednak cos nie jest do konca tak skoro budzi we mnie takie emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jak czesto inicjujesz spotkania i rozmowy? Czy moze jestes jedna z tych ksiezniczek co nie bedzie pokazywac facetowi, ze jej zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ośmieszaj sie. Jak chce to sie będzie odzywać. Facec***iszą jak to nie lubia "księżniczek", a tak naprawdę lubia jak sie ich traktuje jak męskie szmatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:01- ja raczej boje sie pokazywac, ze mi zalezy. Czasem do niego pierwsza zadzwonie czy napisze, ale to rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to podalas malo szczegolow...ile jestescie razem,jak czesto sie spotykacie i z czyjej inicjatywy czesciej? Wiesz,jak facetowi zalezy to zabiega o kobiete caly czas a jesli czuje przesyt to moze zaczal "najadac sie" gdzie indziej. Jesli jednak nie ma podstaw by podejrzewac zdrade to moze faktycznie troche sie rozleniwil. pozwol mu znow pogonic kroliczka. Wymiksuj sie z paru spotkan,nie wis na tel i nie bombarduj go setkami sms...a jak dzwoni nie odbieraj od razu. Zajmij sie czyms co lubisz,wyjdz do ludzi i miej swoje zycie. Spotkaj sie z kolezankami,pocwicz,zrob sobie wieczor dla urody'poczytaj zrob cokolwiek dla siebie i nie skupiaj kazdej mysli na CHLOPIE. Badz interesujaca dla siebie to zaczniesz znow byc interesujaca dla noego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, ja wlasnie celowo nieraz wykazuje malo tej inicjatywy, ale czasem mam problem zeby to wyważyć, żeby nie przesadzic. Zwykle to on sie pierwszy odzywa, ale z drugiej strony faktycznie jak kiedys zaczelam mu okazywac dosc duzo zainteresowania to on wtedy mnie wlasnie wystawił... To był jeden , jedyny raz kiedy sie tak zachował kilka mc temu... wiec wniosek chyba z tego, ze nie moge mu okazywac za duzo zainteresowania, ale tez nie powinnam go okazywac go wcale bo sie zniecheci. Mówie wam dziewczyny, jakie to trudne w praktyce :O Bo w teorii moze sie wydawac proste, ale wez to wyważ tak zeby bylo dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie gierki są głupie. Ja w nie nie gram. Mam faceta który mnie nie wystawia i jak mu okazuję duże zainteresowanie, to on mi też. A gdy któraś strona przestaje się trochę starać to o tym rozmawiamy i naprawiamy. Nie chcę partnera, z którym trzeba grać i udawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś no i brawo :) też bym chciał taką fajną kobiete poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym z kolei chciala poznac takiego faceta, przy ktorym bym nie musiala żadnych gierek stosowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w swoim życiu miałem bliższe doczynienia z pięcioma kobietami i nigdy z żadną mi nie wyszło i każda stosowała głupkowate gierki, każda:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale te gierki nie wynikaja z jakiegos (przynajmniej mojego) poczucia wyzszosci ,czy tego ,ze sie czuje ksiezniczka, ja sie czasem boje wykazac wieksza inicjatywe zeby facet mnie nie uznal za jakas natretna laske ..Dlatego czasem sie odzywam pierwsza, ale rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:28 pisalam o 09:03 szkoda ,ze nadal nie napisalas ile ze soba jestescie,podejrzewam ,ze niedlugo. Bede trzymala sie tego co napisalam w pierwszym zdaniu,ze jak facetowi zalezy to zabiega o kobiete caly czas i nie czuje przesytu. Podsunelam ci rady,ktore nie sa gierkami tylko sposobem na to aby przestac myslec tylko o facecie a zajac najpierw soba. Nie wypelniaj swojego zycia tylko nim. Powiem ci szczerze,ze z moim mezem nigdy nie stosowalam zadnych sztuczek bo nie bylo takiej potrzeby,zaangazowanie szlo z obu stron a o problemach sie rozmawialo,tak jak u osoby z 09:53. Moze jestescie jeszcze bardzo mlodzi a uczucie niedojrzale i niezbyt mocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×