Coś mnie od wczoraj gryzie, ale tego nie widać!

Od wczorajszego wieczoru coś mnie w domu gryzie, powstają w tym miejscu bąble- jak po ugryzieniu komara, które swędzą. Ugryzienie normalnie czuję, jako drobne ukłucie, ale nic w tym miejscu nie mam wtedy, po prostu, jakby to, co mnie gryzie było jakichś mikroskopijnych rozmiarów. Czy spotkaliście sie z takim problemem? Co to może być?

Pluskwy

Ale pluskwy są robaczkami, które widac gołym okiem, a w chwili, gdy czuje ugryzienie, niczego w tym miejscu nie mam. Nie przynosiłam tez żadnych nowych rzeczy do domu w postaci ubrań lub czegokolwiek. Posciel mam białą, więc widziałabym zapewne je w łóżku.

A jeżeli to sa faktycznie te pluskwy, to skad one mogły się tak nagle wziąć w moim domu? O porzadek bardzo dbam, niczego nowego ostatnio nie kupowałam, w czym mogłabym je przynieść.

Jest mnóstwo sposobów na przyniesienie pluskiew do domu. Jeśli mówisz, że sprzątasz regularnie to mogą pochodzić z hotelu, schroniska, albo ktos je przyniósł... Poczytaj w internecie. Ale jedno jest pewne - bez dezynsekcji się nie obejdzie. Polecam zadzwonić i zapytać tę firmę co można dalej zrobić: http://ddduslugi.pl/zwalczanie-pluskwy.html

Pchły ?