Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boję się ciąży.. ze względu na ciało

Polecane posty

Gość gość

Mam taki głupi problem, którego sama do końca nie potrafię zrozumieć... Chcę miec dziecko z mężem, ale mam pewną głupią obawę! Chodzi o moje ciało. Boję się, ze może się zmienić po ciązy, ze poczuję się nieatrakcyjna w obliczu tych zmian, ze nie będe sie sobie podobać, nie zaakcepyuję zmian. Wiem, zę to dziwne obawy, bo większośc kobiet po ciąży wygląda ładnie i szybko wraca do formy sprzed ciąży. Ale ja jakoś wciąz mam te dziwne obawy. Jak z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Nie zastanawialam się nad wyglądem zanim zaszłam w ciązę. Przytyłam 20kg ale po urodzeniu szybko schudłam. Nie mam rozstępów. Uzywalam balsamu przeciwko rozstępom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sie boje ciazy ze wzgledu na cialo ale z innego powodu-utraty zebow i wlosow, zylakow, zakrzepicy, zwichnietego kregoslupa i robienia w pampersy do konca zycia z powodu uszkodzonych zwieraczy.kobiety maja przesrane i roznouprawnienia nie bedzie bo tak natura nas ustawila ze jestesmy wylacznie do rodzenia dzieci i uslugiwania facetom i nawet jesli ktoras twierdzi ze "dziela sie obowiazkami" to nie rozumie co mowi.to ze maz strzeli sobie z dzieckiem fote i pusci na fejsbuka zeby sie pochwalic czy pobawi sie klockami to zadna pomoc w opiece nad dzieckiem.a jakby kobieta nie prala, sprzatala i gotowala to w domu bylby jeden chlew, wiec pogardzanie kurami domowymi ze same z siebie robia podnozki jest nie na miejscu-po prostu kobiety nie lubia siedziec w gnoju ani jesc frytek z piwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przytylam 18 kg nie mam rozstępów. Bio oil używałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie do końca tak. Myślę, że większość problemów jest przez chemię, którą faszerują żarcie. Kiedyś kobiety szybciej dochodziły do siebie. Wiem to od babć, mamy i ciotek. Pamiętam jak z babcią oglądałam operacje plastyczne w tv. Przyszła kobieta, której po ciąży sflaczał brzuch. Babcia była zdziwiona i zszokowana tym widokiem. Normalny facet sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi i pierze. Kobieta, która ma fajnego męża nie musi być kurą domową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×