Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie zwykla jaaaa 123

co zrobic w takiej sytuacji

Polecane posty

Gość taka sobie zwykla jaaaa 123

Hej. Opowiem Wam moja historię. Ponad rok temu przeprowadzilam sie do innego miasta . W sumie bardziej ucieklam od roznych problemów, w tym zlamanego serca . Poznalam nowych ludzi, w tym JEGO. Zaprzyjaznilam sie z nim. Spedzalismy duzo czasu na początku razem. Ze wzgledu na różne przeszkody zwiazek miedzy nami nie ma szans. Wiedziałam to od samego początku. Jednak z biegiem czasu zaczelam sie coraz bardziej wkręcac i miec parcie na niego. On jest taki przystojny (bardzo mi sie podoba fizycznie). Ale tez jest bardzo dziwny. .. bywalo miedzy nami przez ostatni rok różnie... nie rozmawialismy juz ze soba prawie wcale pomimo tego ze widywalismy sie prawie codziennie. Mamy wspólnych znajomych, ja sie przyjaźnie z jego wspolokatorami. Mieszkamy na przeciwko siebie. Ostatnio nasze relacje kolezenskie sie polepszyly. Postanowiliśmy umowic się w koncu na seks. On jest troche mlodszy i malo doświadczony. Ale to co sie wydarzyło spowodowalo u mnie traume do konca zycia chyba. Zostalam potraktowana strasznie przedmiotowo. Ale do sedna. Jak zapomnieć, wybic go sobie z glowy. Stac sie obojętna? W tej sytuacji to nie jest normalne zapominanie. Nie wiem nigdy kiedy się na niego natkne przypadkiem. Ciagle slysze jego imie, przez to ze mamy wspolnych znajomych. Nawet jak nie mam z nim żadnego kontaktu to i tak wiem co u niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szmate ktora daje tylka facetowi nie bedac z nim w zwiazku zawsze traktuje sie przedmiotowo wiec o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz zadatki na dobrą dziffkę , jeszcze kilka razy i ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
Mysle ze tak nie powinno byc. Traktowanie przedmiotowo. Zdarzaja sie rozne sytuacje / relacje między ludzmi. A kazdemu nalezy się szacunek. A seks to normalna sprawa. Kazdy ma swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
Swoja droga widze ze na kafe nic przez kilka lat sie nie zmieniło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytlumacz to swojemu gachowi a nie nam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego się spodziewałaś po zamieszczeniu TUTAJ swojego wpisu? Dla jednych jesteś za przeroszeniem "puszczalska", a tych którzy Cię zrozumieją, wysłuchają i coś doradzą jest niewielu ;P A co miałaś na myśli pisząc, że zostałaś potraktowana przedmiotowo? Możesz to rozwinąć? Chodziło Ci o to, że w tym seksie nie było uczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
Mam 28 lat. Bylam przez kilka lat w dluzszym związku. Mialam tez kilka niezobowiazujacych spotkan. Mialam tez kolegę z którym umawialam sie na seks. I zawsze to wygladalo inaczej. A teraz. Nie wiem czy to przez to ze on dlugo nie mial kobiety, ma 23 lata. Nie potrafil się zachować z klasa. Stresowal się niby bardzo. Ale najbardziej mnie urazilo to ze skupial sie tylko na sobie i swojej przyjemności. Chyba nie wie co się z kobietą robi. Po niezbyt udanym spotkaniu szybko mnie spławil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oproznil jaja i przestalas byc potrzebna - a ty stara torbo na co liczylas od gowniarza? Na pierscionek zareczynowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooooo , to ty nieźle przechodzony towar jesteś. Znajdź sobie faceta ok 40 , taki będzie wiedział jak ci szparkę rozpalić. Chłopina może pierwszy raz był z kobietą , to stres go dopadł , dwa razy posunął i finisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
Przechodzony towar? Dlaczego? Nie mialam kilkunastu partnerów. Tylko kilku . W tym tego samego przez 7 lat. Po rozstaniu z nim mialam 4 partnerow. Ten ostatni jest 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dociera do ciebie ze 23latek woli siedemnastki a nie trzdziestoletnie stare baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z poprzednimi licznik w ci...pce nabiłaś nieźle , bez taryfy ulgowej.A młody mógł się zorientować , że nie zachowujesz się jak jego zawstydzone koleżanki , którym paluszkiem w majteczkach smyrał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co masz zrobić? skoro CIę olał to Ty też go olej. Jeśli on jest jednym z tych, którzy uważają, że jak facet zalicza to spoko a jak Ty się dałaś mu zaliczyć to znaczy, że się puściłaś i nie warto Cię szanować - to nie masz co żałować takiego typa, ten typ jest najgorszy, hipokryci i szowiniści. Jak widzisz tutaj odezwali się sami tacy " święci"...pewnie jest po prostu niedojrzały, a może stwierdził, że nie pasujecie do siebie albo że to on nie podołał, wie, że nawalił w łóżku, że Cię nie zadowolil i teraz się wstydzi..powody mogą być różne. nie daj sobie wmówić, że brak szacunku to coś normalnego - kobieta ma takie same prawa do seksu jak facet, to nie średniowiecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30letnie stare baby...dramat, co za gimbaza tu pisze :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... Widocznie nie miał w seksie za dużego doświadczenia. Może po prostu kochał się z jakąś dziewczyną 1-2 razy w życiu, a może był jeszcze prawiczkiem. To, że się stresował może właśnie świadczyć o jego małym doświadczeniu lub ma jakiś kompleks, np. taki, że właśnie za szybko dochodzi. Mimo wszystko to i tak dziwne, że nie starał się bardziej w to zaangażować i zaspokoić przede wszystkim Ciebie. Cóż po prostu trafiłaś na kogoś kto nie spełnił Twoich oczekiwań. Rozumiem, że nie utrzymujecie kontaktu ze sobą. Jeśli on przestał się odzywać to może oznaczać, że wyczuł Twoje rozczarowanie i jest mu z tego powodu głupio. Ale aż tak źle było, że chcesz wymazywać definitywnie to spotkanie z pamięci? Z czasem zapomnisz o tym ;) Przecież chyba nie robiłaś nic wbrew sobie lub co gorsza nie zostałaś zgwałcona? tfuu... tfuu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć kamil :):) jak się masz? byłeś w końcu na tym weselu? czy nikt nie poszedł z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
No nie, zgwalcona nie. Sama tego chcialam. A teraz czuje wielki niesmak. A nawet wstręt. To byla chyba moja najwieksza zyciowa porazka. Zwlaszcza ze przy nim czuje się wlasnie jak niesmiala nastolatka. Trace pewnosc siebie i w ogole. Zawsze to facet robil ten pierwszy krok. Rzucil na lozko czy zlapal za tylek a potem to juz normalnie szlo.... a z tym zawsze wszystko idzie nie tak. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś O hej :) Po staremu, żadnych zmian ;P A co do wesela to byłem bo to w końcu wesele kuzynki było więc wypadało iść. No ale właśnie sam byłem, jakoś zmęczyłem ;) xxxx taka sobie zwykla jaaaaa123 dziś Cóż po prostu okazało się, że on nie jest taki "męski/macho (niepotrzebne skreślić)" jakim się mógł wydawać. Czyli tak naprawdę jedyny minus z tego seksu jest taki, że nie było to coś do czego jesteś przyzwyczajona lub inaczej mówiąc seks był na marnym poziomie. Myślałem, że to jakiś gorszy problem ;P Nie tragizuj, po prostu seks nie wyszedł i tyle a to się może zdarzyć takie życie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw sie użalasz, a potem piszesz, ze Kafe się nie zmienila przez kilkanaście lat.. A co, czytasz Kafe od dziecka?:) Nie uslyszalas tego, co chciałaś usłyszeć, i dlatego stawiasz się. Masz parcie na faceta, któremu jesteś obojętna, który Cię wziął i użył, bo mu testosteron podskoczyl. Sama do tego dążyłaś i tego cdążyła. To teraz o co kaman? Masz traumę, a jednocześnie nie możesz bo sobie wybić z głowy? Jestem kobietą, ale przysięgam, że nie rozumiem. Nie dziwię się mężczyznom, którzy narzekają na kobiety, jeśli trafią na takie, jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Sama do tego dążyłaś i tego chciałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamientaj sex przedslubny jest grzechem a to prowazi do cierpienia cierpieniem zapłacisz demonom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
Nie oczekiwalam komentarzy typu "puszczalska" . Ostatni raz na kafe sie udzielalam jakies 6 lat temu wiec odwyklam :D Ale faktycznie jestem pojebana :D nie potrafie sobie poradzic ze soba i z moimi sprzecznymi emocjami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co tu radzić. Mówię to jako kobieta. Umawiasz się na sex a potem liczysz na coś więcej....? ehh kobiety mówicie jedno, a pragniecie drugiego. Mam wrażenie że myślałaś że jak się oddasz niedoświadczonemu, pokażesz wszystkie swoje sztuczki i jaką boginią seksu jesteś to będzie jak zaczarowany i sam przyleci w podskokach po więcej, po związek??? to nie tak działa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczylam na seks. To by mi w zupełności wystarczylo :) a on zachowal sie jak ostatni d**ek. Mozna być niedoswiadczonym i o to nie mam pretensji. A on myslal tylko o sobie. A po naszych zupełnie nie udanych igraszkach byl zazenowany rownie jak ja ale martwil sie tylko o to zeby nikt z naszych wspólnych znajomych się o tym nie dowiedzial. Ale wszystko ma swoj cel :) przynajmniej sie w koncu wylecze, bo znowu nie bede mogla patrzec na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
To ja bylam poprzednio. A radzic w sumie nie ma co. Bo na glupote nie ma rady. A zdaje sobie sprawe z tego ze jestem glupia w chuj :) Ten post bardziej byl chyba po to abym mogla podzielic się tym z kimś i wyrzucić to z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam... raz Ci seks nie wyszedł to jeszcze nie powód do załamywania się ;P Wydaje mi się, że powodem tego wszystkiego było to, że między wami nie było żadnego uczucia, po prostu zwykły mechaniczny seks i tyle. A Ty chyba mimo wszystko liczyłaś na to uczucie. Dlatego według mnie seks najlepiej uprawiać z kimś kogo darzy się jakimś uczuciem, no ale rozumiem, że obecnie nie masz chłopaka a potrzeby jednak jakieś są i dlatego się zdecydowałaś z nim przespać. To może warto poszukać kogoś sobie do związku? ;) Czy jesteś głupia? Nie wiem nie znam Cię ;P Widzę za to, że chyba nie masz żadnej dobrej przyjaciółki/przyjaciela skoro postanowiłaś na forum podzielić się tym przeżyciem. A może prostu chciałaś to zrobić anonimowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
Właśnie z przyjaciolmi ostatnio trudno. .. sa daleko ode mnie. Albo odwrotnie to ja jestem daleko od nich. Faceta chetnie bym sobie jakiegos znalazla ale tu gdzie przebywam to z tym ciężko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz odprężenia, kup sobie wibrator, a nie używaj niedoswiadczonego chłopaka jak żywego wibratora. To wstrętne i podłe. Tak, któraś z pań słusznie zauważyła, że zagięlas parol na niedoswiadczonego, bo chciałaś być przy nim boginią seksu. Kalkulacja i manipulacja...Takie kobiety określa się mianem suk. napisała kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie zwykla  jaaaaa123
Zawsze chciałam byc suka jednak zawsze mialam za miekkie serce :) A jesli o niego chodzi to wcale nie chcialam sie dowartościować. Po prostu strasznie mnie pociagal. Akurat on. I brak doświadczenia nie mial tu żadnego znaczenia. A raczej wolalabym zeby jednak byl bardziej doświadczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×