Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój mąż sam stracił sympatię swojej matki...

Polecane posty

Gość gość

Tyle naczytałam się o złych teściowych. Moja strasznie zatruwała mi życie. Nie mieszkamy u niej, rzadko odwiedzamy, najczęściej jakieś spędy rodzinne typu święta. Nie byłam dla jej syna dobrą partią. Między mną a mężem różnie się układa. W ostatnim okresie dziecko poszło do przedszkola, a ja znalazłam pracę. Jest mega stesująca ale za to dobrze płatna i moja samoocena poszła do góry. Byliśmy kilka dni temu u teściowej i mieliśmy zostać na noc. Teściowa mieszka na dole, jej drugi syn na górze. Mi śpimy na górze, bo mąż ze swoim bratem lubią sobie posiedzieć. Zeszłam na dół bo na górze była zajęta łazienka. Mąż poszedł ze mną bo nie potrafię ustawić piecyka, żeby leciała ciepła woda. I w łazience ustawiał mi temperaturę i rzucił tekst, że będzie mnie pieprzył dziś w nocy aż jego matka będzie słyszała. I jeszcze mocniejszy tekst odnośnie powiązania matki i seksu, ale nie chce nawet tego pisać. Drzwi były otwarte. Matka i ojciec to słyszeli. Mój mąż był lekko wcięty, ale nie pijany. Wstyd na całego. Wyobraźcie sobie mojego męża cichego, zamkniętego w sobie, pracoholika przy biurku, wzór ojca i męża z takim tekstem. Rano nie byłam już najgorszą synową na świecie. Pierwszy raz powiedziała mi w życiu, że jest ze mnie dumna. Że pomimo przerwy w ciągu pracy udało mi się wrócić na lepsze stanowisko. I że jej się nigdy to nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie patologia :O to pewnie prowo bo nie ma aż tak głupich osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×