Nie ma to jak taka kochana mamusia

która kiedy rzuci Cię facet powie, ze jestes stara panna :O Fajna nie?

nie przejmuj sie ja jestem po 30 , od jakiegos dluzszego juz czasu tez sama , mam czas dla siebie, robie co lubie , przynajmniej nie slucham gderania faceta w domu ze cos mu nie pasuje itd.. skoro mam zapisane zycie w samotnosci to trudno, samobojstwa nie popelnie, chociaz wiem ze bylabym dobra partnerka, jednak panowie wola te zle, ich wybor glowa do gory, bedzie dobrze :)

Ja jeszcze nie mam 30... Osobiscie sie nie uważam JESZCZE za stara panne

dziś to dobrze, liczy sie nastawienie danej osoby :)

I też nie chciałabym byc sama bo byłabym nieszcześliwa, tak juz mam...Ale kurcze, wieloletni partner mnie rzuca, ja sie staram jakos trzymac,a ona w przyplywie swojego zlego humoru mnie od starych panien wyzywa WTF?

Nie no po prostu dla mnie stara panna to kobieta w wieku 32, 33 lat bez partnera czy meza. A w wieku 28 jeszcze sie nia nie czuje, ale to tez subiektywne zdanie bo dla niektorych ( np. mojej babci) taka granica to moga byc ze 23 lata.

kiedys jak kobiety wychodzily za maz bylynastolatkami wiec nic dziwnego ze dla babc dziewczyna 23 lata to stara panna :D dzis sa inne czasy, sa kobiety grubo po 40 wciaz same, jednak ciagle poszukuja tej milosci w zyciu, zycie jest nie sprawiedliwe... :(

Moja mamusia bardzo dbała o to by faceci mnie adorowali ubierając mnie do szkoły w kuse sukienki z dużym dekoltem...

12:44- po 40-stce to faktycznie juz klasyczna stara panna, ale 28 lat to przesada, no ale moja matka lubi sie na mnie wyzywać psychicznie, dobrze ze niedlugi sie wyprowadzam...

mi mama tez czasem potrafi dopiec ale nie ma sensu sie tym przejmowac :)