Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poznalem dzis w banku kasjerke bardzo napalona

Polecane posty

Gość gość

siema dzisiaj w banku byłem konto zalozyc i tam była bardzo ladna kasjereczka, bardzo się do mnie usmiechala. ja z natury taki przystojny zboczeniec co ma twardego ciagle gestykuluje seksownie z takim napięciem seksualnym no i ja tu ona tam i zgranie jest. zalozylem to konto a ona mi jeszcze zaczela tlumaczyc co i jak choć doskonale wiedziała ze będę to umial i tak dalej. no i na końcu dala mi wizytowke zebym dzwonil jak będą jakies problemy. odprowadzając mnie przy tym do drzwi. usmiechala się do mnie bardzo milo, jej oczy przemawialy do mojej duszy . mój wzrok również pewnie ja poruszyl. no i teraz pytanie. bo ja mam 19 lat a ona wygląda na 30-35 no i tak, mam zadzwonić i się spytac czy może wyszla by na kawe a na spotkaniu się spytac czy ma męża? wygladala mi na mezatke, ale może to taka suczka co zdradza meza jak się nadazy okazja,a wiec może nie przypominać jej o jej związkach? może od razu wsadze reke pod jej spodniczke i paluszek za paluszkiem jej wsadze slisko w p**dzisko.. poradzcie mi co robic, ona naprawdę jest fajna a ja napalony jak chuuuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że jesteś napalony, ale chcesz pukać tępaka, co siedzi w okienku w banku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona nie jest pustakiem, wygląda porządnie. może ma dorysowywane brwi ale no chuuj.. jestem młody musze korzystać prawda? lepiej to niż mam jezdzic do torunia i placic 50 zl za zrobienie gały no kurde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>> "a na spotkaniu się spytać czy..." Jeśli "się pyta", to pytanie kierujemy do samego siebie, np.: Myję się. Czeszę się. Głaszczę się. To znaczy SIEBIE, samego SIEBIE. Ogarniasz? Polska języka trudna być. Po polsku: >>> "a na spotkaniu spytać ją czy..." Naucz się polskiego, bo wstyd, ze robisz błędy jak dziecko z podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytaj czy możesz złożyć jej depozyt spermy do ust i w pupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cha cha człowieku taki mamy standard obsługi ze kogoś kto otwiera konto traktować mamy jak króla. tłumaczyć dawać kawę wizytówkę i odprowadzać do drzwi. przykro mi ale nawet lumpa mamy prawie po dupie całować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dostanie za to konto twoje kasę człowieku a nie ze napalona była cha cha cha. idź teraz zrób przelew albo wpłatę zobaczysz różnice. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś w pupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolego ona byla mila bo tak musiala robic a nie, ze jej sie pdoobasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre provo. Marna fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wiesz, może faktycznie jakaś niewyżyta suczka? jak ja zakładałam konto w banku, to nikt mnie do drzwi nie odprowadzał (kobietą jestem). gościu - zdzwoń do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×