Czy zauwazyliscie ze czesto tak jest?

Że ludzie biedni, ktorzy malo osiagneli w zyciu maja czesto szczesliwe życie osobiste np. jakieś tam laski po zawodowce maja czesto mezów , narzeczonych, albo czesto zmieniaja facetow, co chwila jest jakis nowy, a ludzie wykształceni na wyzszych stanowiskach niekoniecznie? I ze czesto są samotni, takie kobiety maja problemy sercowe z facetami? Dlaczego czesto tak jest?

Bo jak się skupia na karierze, kształcenie, to nie ma się czasu na życie osobiste i miłosne. Coś za coś.

No niby tak, ale te są takie np. wykształcone kobiety, ktore ciagle szukaja tej milosci, a jakos nie moga znaleźć, nawet jesli sa ladne bo znam takich kilka, a jakieś tam moje koleżanki z podstawowki, co skonczyly marne szkoly zawodowe, albo nawet tego nie, zwykle nie maja problemu z facetami.. Najlepiej byloby to wszystko umiec godzic, niektore osoby potrafia, ale nie za czesto jest tak zeby komus sie powodzilo w zyciu zawodowym i osobistym