Czarny Poniedziałek 3.10 Czarny Protest

Cześć! Wzorem kobiet w Islandii, które 41 lat temu sparaliżowały swój kraj, robimy jednodniowy protest ostrzegawczy przeciwko ustawie procedowanej w polskim parlamencie przez morderców kobiet! Sprzeciwiamy się zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej w Polsce! Chcą ograniczyć nam prawa! Gorąco zapraszam do włączenia się w Protest i podawanie tej informacji dalej! Coraz więcej miast, firm, uczelni, sławnych osób, itd. dołącza! Więcej informacji na wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/1659773451018196/ Pozdrawiam serdecznie

i co to da. Jak mój narzeczony usłyszał, spytał tylko, a ty się skrobałaś kiedyś w życiu, że to dla ciebie takie ważne. Głupio mi się zrobiło i w imieniu tych, co musiały przerywać ciążę ja nie mam zamiaru się wygłupiać.

ja założę białą kokardkę. Nie korzystam z przerywania ciąży i nie zależy mi na popieraniu tych, którzy z tego korzystają.

Będzie ci zależeć jak będziesz w ciąży i okaże się ze tą ciaza zagraża twojemu życiu lub dziecko jest uposledzone ale co tam ! Udawaj ze Ciebie może to nigdy nie dotyczyć ciemnogród

hooj wam w doope, nie chcecie abrocji robić to NIE ROOHAĆ, seks = CIĄŻA, a wy rozpustnice dajecie szpary a potem płacz, hooj z wami

Ci za aborcją są też za MORDERSTWAMI, to co z karą śmierci?

gość dziś Będzie ci zależeć jak będziesz w ciąży i okaże się ze tą ciaza zagraża twojemu życiu lub dziecko jest uposledzone ale co tam ! Udawaj ze Ciebie może to nigdy nie dotyczyć ciemnogród x jestem przeciwko zaostrzeniu ustawy, ale piszesz głupoty koleżanko. nawet kościół uznaje, że kobieta ma prawo zakończyć ciążę, jeżeli to zagraża jej życiu. przestańcie więc powielać te głupoty, poczytajcie trochę wiarygodnych źródeł.

Kto za ? Patrząc po netowych eventach kto ostatnio tam sie pokazał -młode bezdzietne i nie p lpanujące dzieci ,stare baby po 4 skrobankach za PRLu.Tudzież faceci (?) :O feminiści ( nie wiem co oni robią na tych protestach skoro feministki zabraniaja przecież panom wypowiadać się w tej sprawie... ) .

Mam dwójkę dzieci. Planowane. Nie miałam też żadnych aborcji, bo antykoncepcja też była planowana. Naprawdę się da, chyba że jedna czy druga wypitą flaszkę traktuje jako zachętę do nieodpowiedzialnego wpuszczenia plemników do swojej pochwy. Nie pójdę na marsz, a w dniu czarnego protestu ubiorę się na kolorowo, bo świat jest kolorowy. Naprawdę.

Ja - żadnych aborcji, na szczęście Bóg nie postawił mnie przed takim dylematem. Jestem przeciwko aborcji, lecz uważam że taka ustawa jak jest obecnie wystarczająco chroni życie poczęte i nie powinna być zaostrzona. Popieram protest i biorę w nim udział.

https://www.youtube.com/watch?v=E5zLR_5cGtA