Dobrze zrobiłem czy nie ?

Zanim napisze temat chciałbym prosić abyś przeczytał go do końca bo poprzedniego pytania nie mogę znaleźć. Siema Jestem chłopakiem i zerwałem przed chwilą kontakt z najlepszą przyjaciółką (znamy się z 7 lat a przyjaźnimy z 4-5). Dlaczego zerwałem kontakt z przyjaciółką? Otóż zaczęła pisać z kolegą z mojej klasy i zszedłem na dalszy plan. Mimo że mówiła że nie mam o co być zazdrosny. Ponieważ zaczęła wiecej z nim pisać a ze mną już przestała. Kolejny powód to jest taki że 2 tyg wyszła z tym kolegą i się umówiła na wczorajszy piątek (kiedy ja byłem umówiony z nią) ale odwołała to spotkanie bo dopiero musiałem jej przypomnieć (kiedyś nie musiałem :/) ale gdy już napisałem czy mam dzisiaj wbijać do niej (czyli wczoraj w piątek) to ona napisała mi że musi się uczyć obiad ugotować bo mama jest chora no to ja to zaakceptowałem ale gdy się dowiedziałem że ona dzisiaj się spotyka z tym kolegą znów to już nie wytrzymałem i rozje**łem kolumne w pokoju bo na ten piątek czekałem jak nigdy bo miała mi powiedzieć czy mam jakieś szanse u niej (tak zakochałem się w niej ale wczoraj już mi to przeszło) czy nie a ona tak poprostu to odwołała a dzisiaj jakby nigdy nic się spotyka z nim . Jak jej to napisałem że zrywam z nią kontakt to ona napisała "rób co chesz" kiedyś by zadzwoniła i byśmy o tym pogadali przez telefon a teraz nic. Dodam że ten kolega o niej zapomni kiedy zakoleguje się z kimś lepszym od niej no ale cóż. Zmieniła się nie do poznania przez ten miesiąc . Moje pytanie jest takie co o tym sądzicie i czy dobrze zrobiłem.