Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co ja jako samobójca mam napisać liście pożegnalnym ?

Polecane posty

Gość gość

Już wiem i jestem pewna na 100 % ze chce to zrobić . Nie zależy mi na współczuciach czy rad jak to zrobić bo wszystko już mam ustalone. Mój wybór i tyle. Tylko potrzebuje rady co napisać w liście pożegnalnym. To że chce się zabić to niczyja wina. I chodzi o to co mam napisać w tym liście żeby choć trochę obciążyć ich myśli od tego ze to z ich winy. A może wgl nie pisać ? Doradzić coś pliss. Tylko proszę bez żadnych kazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czyje myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśli rodziny najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie wiem,nie znam twoje rodziny,sama wiesz co ci zrobili,a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może podaj w liście prawdziwy powód tej decyzji, jednocześnie dodając, że nie jest to wina rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uchronisz rodziny przed cierpieniem słowami. Można wiedzieć dlaczego chcesz się zabić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz list do Rządu PL że to przez nich, jak chcesz coś pożytecznego zrobić. A jaki powód tej decyzji? Paznokcia ułamałaś? masz brzydki ryj? Chorobe nieuleczalną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tępa suka, generacja pokemon, durne to jak but, pewnie facet ją olał albo nie zdała klasówki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, dlaczego chcesz to zrobić? Może rozwiązanie Twoich problemów jest łatwiejsze i bliższe niż myślisz? Samobójstwo to nie wyjście, napisz o co chodzi, spróbujemy coś poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz tak: "Drodzy rodzice, jeśli to czytacie to wiedzcie, że właśnie awansowałem i przestałem być idiotą" W pysk chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób tego żyj żyj żyj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żryj, żryj, żryj. Ci którzy to piszą nie mają pojęcia jakie stany prowadzą do prób samobójczych, jakie myśli... Ja tam ci nie doradzę, ani nie zniechęcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli piszesz poważnie to na Twoim miejscu zastanowiłabym się nad tym. Nie wiem czy jesteś osobą wierzącą, ale pamiętaj, że odbierając sobie życie możesz nie uciec od problemów, a wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samobójcy nie idą do piekła już od kilku stuleci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe co powiesz sobie gdy połączysz się ze swoim Ja tam? Zmarnowałam szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekła nie ma. Jeśli popełni samobójstwo to trafi na terytorium dusz które też popełniły samobójstwo. Pełna negatywnych emocji i myśli będzie trudno się z tamtąd wyrwać na wyższe tereny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś gupia, samobójcy wracają jako downy albo mieszkańcy zimbabwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samobójcy wracają jako bakterie jelitowe, i całe życie w gòwnie, tępaki jėbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samobójstwo nie rozwiąże twoich problemów - zostaniesz z nimi ale już bez możliwości ich naprawienia . Walcz i żyj , nie poddawaj się tak łatwo . Też to przechodziłam ale wyleczyłam depresję i mam siłę . Tobie radzę to samo . Warto żyć !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zamierzasz się powiesić to możesz napisać że teraz to ci to wszystko wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zacznę od tego ze mam chłopaka , klasowki wszystkie zaliczone. Laski wiadomo sie w szkole zdarzają ale ja już nic na to nie poradzę. Brzydka nie jestem przynajmniej mi się tak wydaje. Żyć nie chce i nie będę. W boga nie wierzę. Prosiłam o radę co napisać w liście a nie o durne gadanie że życie jest piękne. Widocznie dla mnie nie jest na tyle interesujące żebym chciała w nim zostać. A żyć na siłę to w sumie tak samo jakbym umarła. Bo gdzieś tam w głębi mojego ciała to życie mnie bardziej dręczy niż uszczęśliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Nie rob tego,to nic nie zmieni,wczoraj byl oogrzeb pewnego mlodego czlowieka,zostawil na tym lez padole troje dzieci,w wieku kiedy rozumieja ale jeszcze male i zone,trafila na psychiatryk,a ty nie rob innym krzywdy odejdz poprostu stamtad gdzie ci zle,zycie ma rozne strony,a smierc sama nadejdzie,pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes chora i musisz sie leczyc,normalny czlowiek nie chce umierac bo zycie ,nawet nieraz pelne lez - to jednak zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×