Jak to jest mieszkac z fecetem

jak wygladal 1 dzień po przeprowadzce? moj chlopak chce zebym sie wprowadziła

Wszedzie leza smierdzace potem skarpetki, a chlop pierdzi jak stary dziad bez krempacji

zalezy od faceta. Moj byly z ktorym mieszkalam raczej o porzadek zbytnio nie dbal. I to bylo dla mnie ciezkie przezycie bo wszystko musialalm robic ja

mój facet fobi straszny bałagan i dalej walczę żeby sprzątał po sobie :P

zawsze możesz mieszkać z koleżanką, prawo tego nie zabrania ale wiadomo, gdy po 12 godzinach kobieta w końcu zdejmuje śmierdzące nylonowe rajstopy to jest dopiero smród , rajstopy śmierdzą octem , kloaką z duupy i ściekami z peazdy , nic optymistycznego a gdy kobieta po 12 godzinach zdejmuje WIADRA to capi stęchlizną oczywiście kobieta przy koleżance pierdzi zdrowo i koleżanka się rewanżuje dźwiękami z o***tu , pierdzą i sobie odpowiadają pierdzeniem ale gdy przy kobiecie nagle skasztani się facet to jest foch na TRZY dni i kobieta woła , ty chamie !

HAHAHA :D

To po co szukacie faceta :-)

najpierw oświadczyny a potem wspólne mieszkanie! dziewczyny szanujcie się! macie zamiar mieszkać z każdym swoim chłopakiem i tak przechodzić z mieszkania do mieszkania??? gdzie ten swiat zmierza? zadnych zasad, żadnego szacnku i dumy!