po co się drogie kobiety tak stroicie przed każdym wyjściem?

gość dziś 19:40 Profesjonalnej k****y nie dostrzezesz w tlumie Inteligentni zrozumieja jezyk.gif >>> ale one w większości to są amatorskie kúrwy, dlatego rzucają się w oczy plus lubią widocznie robić z siebie obiekty porządania, by potem narzekać że faceci je traktują jak "rzeczy", tępe peezdy

Wy sami nie wiecie czego chcecie ;)

To czy się ma partnera czy męża to nie jest powód żeby się nie stroić/ przestać o siebie dbać. Po pierwsze to tylko pozory, ze meza sie "zlapalo" juz na zawsze, zawsze on może odejść, a po drugie maż to też nie jest cały świat wbrew pozorom, małżenstwo moze sie posypać nawet to najbardziej udane i wtedy będzie łatwiej tej bardziej zadbanej kobiecie, ktora sie podoba

Faktycznie stroje się dla innych. Bo... Sama jak jestem w domu to dla samej siebie nie chodzę w pełnym makijażu i ładnych ciuchach. Twarz sote, włosy robię tak by mi było wygodnie a nie ładnie i chodzę w dresie. Po prostu.

ja to ruc/ham te bardziej wystrojone

gość dziś jezu ilu tu frustratow siedzi... pechowiec.gif xx nie frustratów tylko tępych suk które myślą że jak wyjdą bez makijażu na ryju to świat się zawali jak się dowie jakie one paszczury, a realiach są NORMALNE

bo lubię :)

dziś Bo lubimy się stroić pajace jezyk.gif DD lubicie się stroić JAK pajace, o tym już wiemy

gość dziś prosta zasada ( tym razem lekcja darmowa ). Na CODZIEŃ baba ma być szara myszka, a jak potrzeba to na jakieś okazje MOŻE, choć nie musi, się troche "podpiększyć", rozumią już cielaki? jak nie to czytać powyższe do skutku. :), nie dziękujcie za darmową lekcje, bo drugiej już nie będzie

dziś To czy się ma partnera czy męża to nie jest powód żeby się nie stroić/ przestać o siebie dbać. Po pierwsze to tylko pozory, ze meza sie "zlapalo" juz na zawsze, zawsze on może odejść, a po drugie maż to też nie jest cały świat wbrew pozorom, małżenstwo moze sie posypać nawet to najbardziej udane i wtedy będzie łatwiej tej bardziej zadbanej kobiecie, ktora sie podoba >>>> Tępe cielątko, jak złapała męża "tylko" na wygląd no to o czym tu mowa? pewnie że odejdzie jak wygląd takiej "nawali", płytkich facetów unikać przez nie ściąganie ich na tylko swój wygląd

Uwodzicielki.

ja nikogo nie uwodzę, po prostu strojenie się sprawia mi przyjemność

gość dziś ja nikogo nie uwodzę, po prostu strojenie się sprawia mi przyjemność >>> stroisz się jak jesteś sama z sobą w domu? nie?? no więc robisz to dla otoczenia nie dla siebie jak ci gada TV

czasem się stroję - stroję się rano, to w co się ubiorę i jak się umaluję zależy od mojego nastroju.

gość dziś czasem się stroję - stroję się rano, to w co się ubiorę i jak się umaluję zależy od mojego nastroju. Zgłoś Tylko że to idiotyzm uzależniać swój nastrój od ILUZJI, ale babska logika się kłania

naucz się czytać :) mój wygląd zależy od mojego nastroju, a nie odwrotnie.

Kobiety bez "strojenia sie" nie przypominaja kobiet a nawet ludzi.

Strasznie niesmaczny ten temat. Kiedyś na kafeterii nie było tylu mizoginów i tego typu tematy (a było ich mnóstwo...) wywoływały pozytywne, miłe odpowiedzi. Zdarzyła się jakaś idiotka albo idiota udający kobietę, ale nie było tego dużo. Teraz? Co drugi temat zgniły, pełen nienawiści do płci przeciwnej z obu stron. Takie tematy jak ten, które niewinnie się zaczynają, wywołują już automatyczną agresję, bo na każdym kroku na tym forum każda kobieta bez wyjątku jest atakowana za sam fakt urodzenia się z chromosomami XX. Przykre.

Udziela się tutaj coraz więcej mężczyzn w przedziale wiekowym 18-30 lat, którzy poświęcają temu forum większość swojego czasu, zapominając o świecie rzeczywistym, w którym ludzie się różnią, różnie się zachowują i niekoniecznie wpasowują się w ich krzywdzący światopogląd.

ja nikogo nie atakuje napisałem w tytule "drogie kobiety" żeby zwrócić się z szacunkiem a sam zostałem obdarowany brakiem szacunku. za innych posty nie odpowiadam temat został założony w celach ciekawości.

To samo zresztą kobiety. Jest ich tutaj (o, ironio...) mniej, a przynajmniej tych, które siedzą na kafe całymi dniami, ale też przyjmują mniej więcej taką postawę co zamknięci w domu mężczyźni. Czyli: ponieważ nie wychodzę na zewnątrz i się nie socjalizuję, to nie poznaję kobiet i mężczyzn. Z tego powodu czuję się odrzucona/y. Zatem to ich wina. Nie moja. Zatem wyobrażam sobie o nich wszystkich najgorsze rzeczy i przelewam je tutaj.

Napisałam, że temat niewinnie się zaczął i został przyjęty z agresją, ponieważ nastawienie damskiej części tego forum się zmieniło w ciągu ostatnich kilku lat. Kiedyś taki temat zbierał sensowne, miłe odpowiedzi. Teraz tak nie będzie, ponieważ agresja ze strony mężczyzn rodzi agresję ze strony kobiet, a ostatnie dwa lata na tym subforum to prawdziwe apogeum.

Stroje sie bo chce zeby inne baby mi zazdroscily

A odpowiadając na sam temat: w moim odczuciu ubieramy się, żeby się podobać przede wszystkim sobie. To jest na pierwszym miejscu. Czy taka gotka, metalówa, emo, hipsterka chce się podobać innym? Wie, że większości się nie spodoba, ale lubi to, co widzi w lustrze. W drugiej kolejności są inne kobiety. To brzydka cecha, ale zazdrość innych kobiet jest dla nas tym samym, co zazdrość innych mężczyzn wobec Ferrari, Lambo albo co tam lubicie. Łechce ego. Zamień wygląd na samochód/dom/telefon i masz tę samą reakcję. W trzeciej kolejności są mężczyźni, oczywiście. To leży w naturze każdego człowieka. Obie płcie nie są z natury monogamiczne. Kobiety mają mniejszy popęd, to wszystko. Ale obie płcie lubią być doceniane przez innych ludzi, niż ich partnerzy, bo daje nam to poczucie, że nasza atrakcyjność seksualna jeszcze nie przeminęła i możemy rozsiewać i przyjmować geny "w razie czego".

Nie widzę też nic złego w chęci podobania się innym, dopóki ta chęć nie prowadzi do czynu, który krzywdzi partnera lub partnerkę. Jest też coś bardzo przyjemnego w dobieraniu kiecki lub innego ciucha do nastroju, dobieranie kolczyków i bransoletek...

no ja właśnie jestem gotką i potwierdzam, że jest coś po prostu przyjemnego w dobieraniu elementów stroju :)

Kobiety są niewolnicami branży kosmetycznej która mówi im że bez używania ich produktów są paszczurami

gość dziś Stroje sie bo chce zeby inne baby mi zazdroscily cxo szczera prawda

gość dziś no ja właśnie jestem gotką i potwierdzam, że jest coś po prostu przyjemnego w dobieraniu elementów stroju usmiech.gif Zgłoś gotki to wrażliwe dziewczyny, których dusza płacze samotnością, i które swym dziwacznym wyglądem chcą aby ktoś, ktokolwiek, zwrócił na nie uwage

pieprzenie - nie jestem samotna i nie mam problemu z poznawaniem ludzi ;)